Rozmowy o rynku i sprzęcie rolniczym
Mateusz Kunert przyznał, że choć pogoda nie dopisała, uczestnicy mieli czas, by odwiedzić firmę.
– Taka pogoda i jej nieprzewidywalność to część codziennego życia naszych klientów – podkreślił.
Odnosząc się do nastrojów po żniwach, wskazał, że sytuacja jest zróżnicowana.
– Pewnie najmniej zadowoleni są klienci, którzy typowo mają produkcję roślinną i liczyli na sprzedaż zboża po cenach konsumpcyjnych – zauważył. Dla producentów zwierzęcych warunki są korzystniejsze, ponieważ mogą kupować pasze po lepszych stawkach.
W ostatnich latach firma koncentrowała się na pokazach maszyn poza siedzibą. W tym roku powrócono do tradycyjnej formuły, zapraszając klientów do firmy.
– Mamy możliwość zaprezentowania szerszego zakresu maszyn i planujemy kontynuować takie wydarzenia – dodał Kunert.
Sprzedaż ciągników i maszyn
Rynek ciągników rośnie, a widać ożywienie w sprzedaży zarówno maszyn rolniczych, jak i komunalnych. Firma koncentruje się na mocniejszych modelach, w tym na serii M7 Kuboty.
W obszarze maszyn uprawowych odnotowano spowolnienie sprzedaży pługów tradycyjnych, natomiast agregaty i grubery do głębokiej uprawy bezorkowej sprzedają się lepiej. Problemy mogą wynikać z małej skali produkcji i wyższych cen w porównaniu do konkurencji.
Opryskiwacze i sprzęt transportowy
Sprzedaż opryskiwaczy układa się stabilnie, zwłaszcza dużych, bardziej zaawansowanych modeli, takich jak Iona 7000, który już czeka na wydanie. W zakresie sprzętu transportowego, współpraca z firmą Flix umożliwia oferowanie przyczep z systemem przesuwnym, cenionych przez klientów. – Postrzegany jest jako najbardziej prestiżowa marka w segmencie przyczep – zaznaczył Kunert.
Ładowarki i obsługa posprzedażowa
Firma oczekuje wprowadzenia ładowarek przegubowych Kuboty we współpracy z marką Giant. Obsługa posprzedażowa rozwija się dynamicznie, a większym wyzwaniem jest co innego. – Częściej musimy niektórych klientów odsyłać, bo nie jesteśmy w stanie obsłużyć wszystkich zleceń – przyznał Kunert. W firmie pracuje około 50 osób, w tym 23 związanych z serwisem. – Okazuje się, że dziś najważniejsi są wykwalifikowani ludzie – podkreślił.
Plany i rozwój
Na razie nie wprowadzono istotnych zmian w funkcjonowaniu firmy. Pojawiają się natomiast pomysły na dalszy rozwój, przy jednoczesnym utrzymaniu aktualnej struktury i kontynuacji rozwoju sprzedaży oraz serwisu, zgodnie z potrzebami klientów i rynku.