Aktualności

Polskie firmy na Agritechnice

Data publikacji:

Firmy rolnicze wykorzystują targi do prezentacji produktów i podtrzymywania kontaktów z klientami. Wśród wystawców Agritechiki w Hanowerze nie zabrakło także producentów z Polski.

    Polskie firmy na Agritechnice

Kabat: znaczenie targów dla ekspansji międzynarodowej

Andrzej Kabat, prezes czołowego krajowego producenta ogumienia, przedstawił pozycję firmy w branży opon i strategię udziału w targach, podkreślając 10-letnią obecność w segmencie opon, 38-letnią tradycję w produkcji dętek oraz znaczenie spotkań z klientami i partnerami na targach. – Sprzedajemy nasze produkty globalnie do dziewięćdziesięciu krajów na świecie i trzeba podtrzymywać te relacje – mówi Andrzej Kabat. – Tym bardziej, że wprowadziliśmy do naszej oferty pierwsze opony radialne, które miały swoją premierę we wrześniu, podczas targów Agro Show. Także przy tej okazji chcemy je zaprezentować naszym kontrahentom.

Eksport stanowi obecnie około 55-60% całkowitej sprzedaży firmy. Główne rynki zewnętrzne to: Niemcy, Włochy oraz kraje Afryki Północnej i Turcja. Kabat podkreśla, że targi pozwalają także docierać do nowych partnerów i klientów: – Na każdych targach życie ewoluuje – jedne firmy kończą funkcjonowanie, ale na to miejsce powstają kolejne.

Firma uczestniczy w targach regularnie od lat 80. Kabat wspomina, że pierwsze kontrakty biznesowe nawiązano na targach w Poznaniu w 1987 roku. Współcześnie targi służą głównie prezentacji produktów i kontaktom, które następnie rozwijane są drogą cyfrową.

Oceniając sytuację w branży rolniczej w Europie, Kabat zauważa, że spowolnienie gospodarcze w niektórych krajach przekłada się na opóźnienia w zakupach sprzętu: – Jak jest taki zastój czy dekoniunktura, to w rolnictwie są wstrzymane zakupy. W efekcie rolnik jeszcze przeciągnie rok, jeszcze jeden sezon.

Mimo to firma stale wprowadza nowe produkty i dostosowuje ofertę do zmieniającego się rynku. Kabat podkreśla również znaczenie innowacji w technologii opon: – W ostatniej dekadzie w technologii opon, choćby IF czy VF, widać wyraźny postęp. Świadomość wśród producentów maszyn i rolników zmienia się – inaczej podchodzą do ugniatania gleby, uciągu i rozkładu sił.

Krukowiak na Agrotechnice: dwa stoiska i nowe rozwiązania maszynowe

Firma Krukowiak zaprezentowała się na targach Agrotechnika dwoma stoiskami: głównym z nowym opryskiwaczem samojezdnym i broną talerzową oraz mniejszym z maszynami do cebuli i ziemniaków, by lepiej dopasować ekspozycję do klientów i pozyskać nowych partnerów. – Pokazujemy nasz najnowszy opryskiwacz samojezdny Herkules, a z uwagi na to, że kilka lat temu przejęliśmy zakład produkcyjny w Brodnicy i weszliśmy w produkcję maszyn uprawowych, również bronę talerzową Alfa Plus 6.0H – mówi Paweł Bruzda, szef eksportu w firmie Krukowiak.

Zacznijmy jednak od Herkulesa – opryskiwacze te produkowane są w całości przez Krukowiaka, w tym zbiorniki i belki, a silniki pochodzą od firmy Caterpillar. Największy model ma zbiornik o pojemności 5200 l i ma belkę roboczą o szerokości 24 m z rękawem powietrznym.

W ofercie firmy znajdują się także maszyny uprawowe, w tym brony talerzowe i wały, które zostały przeprojektowane aby jeszcze lepiej spełniać oczekiwania klientów – W prezentowanej bronie zmieniliśmy konstrukcję wózka,  daliśmy koła w środek ramy, , co powoduje, że w pracy maszyna jest bardziej stabilna. Ponadto maszyna ma zamontowany nowy wzmacniany rodzaj słupic oraz wał przedni nożowy – wyjaśnia Bruzda.

Na drugim stoisku prezentowane były maszyny do warzyw, w tym kopaczka Profi i sadzarka do cebuli dymki. Kopaczka Profi jest dwutaśmowa, umożliwia trzy przejazdy na jeden rządek i posiada automatyczne ustawianie głębokości kopania. Natomiast w sadzarce zastosowano pasowy system sadzenia, który zapewnia równomierny rozkład roślin w rzędzie.

Bruzda podkreślił, że krajowa sprzedaż koncentruje się na opryskiwaczach, a maszyny do uprawy roślin okopowych trafiają głównie na rynki eksportowe, m.in. do Hiszpanii, Skandynawii, Włoch, Francji i Niemiec.

Firma obecna jest na Agrotechnice nieprzerwanie od 2004 roku, traktując targi głównie jako okazję do nawiązywania kontaktów z dilerami, także z rynków nietypowych, takich jak Japonia czy Bliski Wschód. – Sprzedaż na taki rynek z folderu jest niemożliwa, wymaga wielu miesięcy pracy, wyjaśnień i rozmów z klientami – dodaje Bruzda.

Na koniec zwrócił uwagę, że sytuacja w Europie nie sprzyja poprawie wyników w 2026 roku, zwłaszcza w segmencie maszyn uprawowych. – Obawiam się, że dużo lepiej nie będzie. Wszystkie rynki odnotowują spadki, z wyjątkiem segmentu opryskiwaczy, w którym firma utrzymuje silną pozycję – podsumowuje.

Mandam: nowości i sprawdzone maszyny na jednym stoisku

Mandam w tym roku zaprezentował na targach Agritechnica rozbudowane stoisko, częściowo dofinansowane z funduszy unijnych. Jak podkreślił Józef Seidel, członek zarządu Mandam, firma traktuje udział w targach jako ważny element działalności od wielu lat. – Jesteśmy tu co 2 lata od prawie 30 lat. Agritechnica zawsze dawała nam możliwość budowania relacji i potencjalnych zamówień na dwa lata do przodu. Mamy tu swoich największych odbiorców w Europie, np. z Hiszpanii, a także polskich dilerów.

Na stoisku prezentowane były cztery nowości. Jedną z nich jest brona aktywna Garda, do której można podłączyć siewnik Combo. – Maszyna przystosowana jest do trudnych warunków, z nożami Heavy Duty o wysokości 30 cm i grubości 15 mm. Na 3 m szerokości mamy 12 zestawów nożowych, podczas gdy u konkurencji jest ich zwykle dziewięć lub dziesięć. Dodatkowo zastosowano system przeciwkamieniowy, który zapobiega blokowaniu narzędzi – wyjaśnia Seidel.

Pokazano także kosiarkę bijakową oraz wał Swing, umożliwiającym zastosowanie różnych wałów kopiujących teren. Nowością był też ciężki kultywator DUO do pracy w trudnych warunkach, z dwoma rzędami talerzy zębatych i zębów doprawiających do głębokości 30 cm. Maszyna jest 3-metrowa i waży prawie 7 ton.

Oprócz nowości na stoisku znalazły się też sprawdzone produkty, które dobrze sprzedawały się w 2025 roku na rynkach eksportowych, m.in. kultywatory, brony talerzowe XL 5-metrowe czy brony TAL z zabezpieczeniem resorowym. Producent zwracał uwagę na dobrze już znaną 5-letnią gwarancję na piasty w bronach talerzowych.

Seidel ocenił też potencjał sprzedaży w Polsce: – Jestem przekonany, że brona aktywna GARDA będzie się dobrze sprzedawała. Niektóre regiony w Polsce mają duże zapotrzebowanie na takie maszyny. Kultywator wielozadaniowy, który w połowie roku trafi do oferty, również znajdzie swoich nabywców, szczególnie rolników z ciągnikami o mocy około 200 KM. Jakość jest tu rzeczą podstawową.

Seidel podkreślił, że firma konsekwentnie stawia na jakość, nawet jeśli oznacza to wyższą cenę dla klienta. W tym roku firma wprowadziła też zmiany w produkcji głęboszy, co pozwoliło obniżyć koszty produkcji przy zachowaniu wysokiej jakości. – Cambridge, brona aktywna, kultywator wielozadaniowy od połowy roku i kosiarka bijakowa – to są maszyny, na które w tym roku stawiamy – mówi.

Transformacja w wydaniu firmy SaMASZ

Podczas konferencji w trakcie targów Agritechnica 2025 SaMASZ podsumowuje ostatnie lata jako okres intensywnych zmian organizacyjnych i rynkowych. Przejęcie stanowiska prezesa przez Jacka Stolarskiego rozpoczęło etap modernizacji i cyfryzacji przedsiębiorstwa. Firma wdrożyła rozbudowany system ERP, który obejmuje kluczowe procesy produkcyjne i sprzedażowe, a kolejne etapy mają przynieść rozwój konfiguratora produktów, sklepu online z częściami oraz dalszą automatyzację produkcji zgodnie z założeniami przemysłu 4.0. SaMASZ podkreśla, że transformacja ta wymagała zmian organizacyjnych, pracy nad danymi i zaangażowania pracowników.

Producent umacnia swoją obecność na rynkach międzynarodowych. Utworzono spółki SaMASZ Germany i SaMASZ France, które mają poprawić obsługę posprzedażową i serwisową oraz zwiększyć kontrolę nad dystrybucją. W Niemczech wdrożono model mieszany: sprzęt komunalny nadal sprzedawany jest poprzez dotychczasowego partnera, natomiast maszyny zielonkowe dystrybuowane są już bezpośrednio przez firmę. Celem SaMASZ jest zwiększenie jakości obsługi klienta, co – jak podkreślono podczas konferencji – ma przełożyć się na naturalny wzrost sprzedaży.

W kwestii wyników rynkowych firma odczuła spowolnienie podobnie jak cała branża. Po rekordowym 2022 r. sprzedaż w 2024 r. spadła o około 25%, jednak SaMASZ planuje zamknąć rok na poziomie około 60 mln euro przychodu i zwiększyć ten wynik o kolejne 10 mln euro w roku następnym. Maszyny producenta trafiają obecnie na ponad 70 rynków na całym świecie.

A jeśli chodzi o nowości produktowe, SaMASZ zaprezentował prototyp nowej zgrabiarki Z4-1440, zapowiadający kolejną generację maszyn o wysokiej wydajności. Maszyna ma 15 ramion na rotor o średnicy 3,8 m, aktywny układ hydropneumatycznego odciążenia i szerokość transportową 3 m bez demontażu ramion. Hermetyczne przekładnie w kąpieli olejowej, wymienne cięgła i ramiona o profilu trójkątnym zwiększają trwałość i ograniczają serwis. Sześciokołowe podwozie kopiujące z kołami skrętnymi oraz dostępne szerokie ogumienie pozwalają dopasować pracę do różnych warunków polowych. Sterowanie ISOBUS, automatyczne poziomowanie ramy oraz regulacja nakładania pokosu poprawiają komfort operatora. Rozwiązania takie jak Jet-Effect i przegubowe zawieszenie dbają o czystość zielonki i ochronę darni. Wśród nowości warto wymienić także kosiarkę dyskową KDX 350 z belką PerfectCUT, pełnymi płozami ze stali borowej oraz nakładkami Hardox, które zmniejszają zużycie i chronią belkę przed uszkodzeniami.

Firma zaznaczyła, że nacisk w konstrukcji nowych maszyn kładzie na ergonomię, design, automatyzację obsługi oraz integrację z nowoczesnymi systemami sterowania, a kolejne inwestycje mają wzmocnić konkurencyjność zarówno w segmencie zielonkowym, jak i w przyszłości w sektorze komunalnym.

Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj atr express - zamów:

Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę

YouTube atrexpress

zobacz więcej

Pokaz opryskiwacza HARDI AEON CENTURAline


W chwili otwarcia wideo, YouTube wyśle pliki cookie. Polityka prywatności YouTube

Pokaz robota autonomicznego - NAIO ORIO


W chwili otwarcia wideo, YouTube wyśle pliki cookie. Polityka prywatności YouTube

Bądź na bieżąco! Zapisz się do newslettera

Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Boomgaarden Medien Sp. z o.o. treści marketingowych (newsletter) za pośrednictwem poczty elektronicznej w tym informacji o ofertach specjalnych dotyczących firmy Boomgaarden Medien Sp. z o.o. oraz jej kontrahentów.