W tegorocznym budżecie inwestycyjnym Grupy Kramp uwzględniono m.in. rozbudowę magazynów w Varsseveld w Holandii, w Strullendorf w Niemczech, w Poitiers we Francji oraz w Koninie w Polsce, a także rozwój infrastruktury informatycznej, na który przewidziano 10 mln euro.
– Kontynuujemy inwestycje w naszą platformę internetową e-commerce, a także w wiedzę i technologię. Rozwój w tym obszarze jest bardzo szybki i chcemy być w czołówce. Chcemy też być bardziej wydajni i skupieni na klientach, a rozbudowa naszych magazynów jest tego wyrazem. Pozwoli nam to oferować znacznie szerszą gamę produktów z tak samo szybką dostawą. Naszym celem jest osiągnięcie do roku 2020 obrotów na poziomie 1 mld euro, dlatego konieczny jest dalszy rozwój. Strategia firmy Kramp polega przede wszystkim na wzroście organicznym, opartym na własnym potencjale, i ma na celu doprowadzić nas do pozycji lidera na wszystkich rynkach, na których działamy. W krajach, gdzie jeszcze nie osiągnęliśmy tej pozycji, możliwy jest też rozwój poprzez przejęcia – wyjaśnia Eddie Perdok, prezes firmy Kramp.
Kolejny dobry rok
W porównaniu z rokiem 2015, w ub. roku Kramp zwiększył swoje obroty o 5,4%, do 737,5 mln euro. Uzyskany zysk netto w wysokości 45,6 mln euro był co prawda o 5% niższy niż w roku 2015, jednak było to spowodowane spadkiem kursu funta brytyjskiego oraz zwiększonymi odpisami z tytułu dokonanych inwestycji. – Uwzględniając wyzwania naszego rynku, poradziliśmy sobie bardzo dobrze. Wyniki są różne w zależności od kraju, ale patrząc ogólnie osiągnęliśmy rezultat, z którego możemy być dumni – podkreśla Eddie Perdok, który mimo niższego zysku jest zadowolony z wyników finansowych.
Podobnie jak w latach ubiegłych, szczególnie dobry rok zanotowały rynki rosnące. Obroty znacznie skoczyły zwłaszcza we Włoszech (+26%) i na Półwyspie Iberyjskim (+54%), na co wpłynęło zapewne otwarcie magazynu w Madrycie. Wzrost obrotów zanotowano też we Francji, ponownie o 23%. Kramp uzyskał również pokaźne udziały na rynkach Europy Wschodniej, w tym m.in. w Rosji, gdzie obroty zwiększyły się aż o 35%. Ubiegły rok Grupa może uznać za bardzo udany także na stabilnych, dojrzałych rynkach, takich jak Belgia, Holandia czy Dania, gdzie firma odnotowała wzrost na poziomie 6-8%. Podobnie jak na rynku niemieckim, na którym obroty wzrosły zgodnie z oczekiwaniami.
SS
fot. firmowe