Za miesiąc rozpoczną się żniwa, co oznacza ostatni moment na podjęcie decyzji o sposobie uprawy i zagospodarowaniu ścierniska. Coraz więcej rolników wybiera uprawę bezorkową lub zerową, zastępując tradycyjne systemy płużne prostszymi metodami. Bez względu na wybraną technikę ważne jest, by dbać o glebę i jej zasoby, szczególnie chronić mikroorganizmy, które wpływają na żyzność i plony.
Drobnoustroje i rośliny mają podobne potrzeby. Poprawiając warunki dla roślin, sprzyja się także mikroorganizmom. Kluczowe są odpowiednie stosunki wodno-powietrzne, które warunkują procesy tlenowe w glebie. Zabiegi silnie ugniatające lub niszczące strukturę gleby są niekorzystne.
Podczas orki część mikroorganizmów zostaje przemieszczona w głąb gleby, gdzie giną z powodu braku tlenu. Orka niszczy również warstwę ochronną gleby oraz zabija dżdżownice i pędraki. Główne zalety uprawy płużnej to spulchnienie gleby, długotrwałe napowietrzenie i dokładne wymieszanie resztek pożniwnych.
Uprawa bezorkowa zmniejsza erozję, zwiększa pojemność sorpcyjną gleby i poprawia jej strukturę, ale utrudnia pobieranie wody i składników odżywczych. Duża ilość słomy na powierzchni komplikuje siew i może sprzyjać chorobom oraz szkodnikom, co zwiększa konieczność stosowania środków ochrony roślin. Gleba w takich warunkach jest mniej natleniona, a w jej profilu rośnie zawartość dwutlenku węgla.
Nie istnieje idealny system uprawy – każdy ma swoje zalety i wady oraz różny wpływ na stan gleby. Od kondycji gleby zależy efektywność produkcji, dlatego ważne jest dbanie o żyzność i naturalny potencjał plonotwórczy. Priorytetem jest zapewnienie prawidłowych procesów glebowych, takich jak rozkład resztek pożniwnych i tworzenie próchnicy. Ma to na celu nie tylko odżywienie roślin następczych, ale także poprawę struktury gleby, zwiększenie pojemności wodnej oraz utrzymanie właściwych stosunków wodno-powietrznych.
Prawidłowa mineralizacja pozwala na rozkład składników bez ich strat, co zwiększa zasobność gleby i przekłada się na wyższe, zdrowsze plony. Lepsze warunki glebowe sprzyjają wzrostowi młodych roślin, a zdrowy system korzeniowy umożliwia lepsze pobieranie składników odżywczych i wody.
W standardowej agrotechnice, niezależnie od metody uprawy, warto stosować preparaty poprawiające fizyczne właściwości gleby oraz wspierające rozwój mikroorganizmów. Takie środki pomagają przekształcać składniki organiczne w formy przyswajalne przez rośliny oraz zwiększają zawartość próchnicy.
Przykładem takiego preparatu jest Bakto Kompleks. Przyspiesza on mineralizację resztek pożniwnych bez strat cennych składników odżywczych i poprawia strukturę gleby. Gleby zwięzłe ulegają rozluźnieniu, a lekkie zyskują większą pojemność sorpcyjną. Dzięki temu gleba zatrzymuje więcej wody i składników pokarmowych, co zwiększa jej żyzność poprzez intensywny proces tworzenia związków humusowych zachodzący równolegle z mineralizacją. Dzięki zastosowaniu endospor oprysk jest prosty i można go wykonać na resztki pożniwne przed uprawą lub we wczesnych fazach rozwoju roślin, łącznie z innymi zabiegami pielęgnacyjnymi. Efekty działania preparatu są widoczne już po pierwszym roku stosowania.
W tym sezonie, z powodu ciepłej i bezśnieżnej zimy, w całym kraju odnotowano niski poziom wilgotności gleby. Długotrwała susza znacznie ograniczyła populację mikroflory odpowiedzialnej za mineralizację pierwiastków, uwalnianie fosforu, poprawę struktury gleby i tworzenie próchnicy. Następnie gwałtowne, miejscami ulewne deszcze pogorszyły sytuację. W takich warunkach ważne jest odpowiednie zagospodarowanie resztek pożniwnych. Pozostawienie słomy na polu bez wsparcia mikroorganizmów spowolni korzystne procesy glebowe, dlatego warto je wspomóc i przyspieszyć przez zastosowanie preparatów przyspieszających rozkład materii organicznej.