ISOBUS
Technologia ISOBUS coraz szerzej wkracza do praktyki rolniczej, przynosząc duże oszczędności w uprawie, nawożeniu czy ochronie roślin. Umożliwiający komunikację między ciągnikami i maszynami różnych producentów system ISOBUS w ostatniej dekadzie zanotował znaczny postęp, otwierając ogromne możliwości w produkcji rolnej. Jednak wykorzystanie całego potencjału elektroniki i oprogramowania w zestawie ciągnik-maszyna będzie możliwe tylko wówczas, gdy oba te elementy będą ze sobą w pełni kompatybilne. Do wykorzystania danych dotyczących np. map zasobności gleby w składniki pokarmowe i pełnego sterowania automatycznego, potrzebny jest terminal ISOBUS w ciągniku, połączony ze sterownikiem maszyny. W pracach wymagających określenia lokalizacji (np. przy zmiennej aplikacji) dodatkowo konieczny jest odbiornik sygnału satelitarnego z anteną, ponieważ maszyna (np. rozrzutnik) musi „wiedzieć”, na jakiej części pola się znajduje, aby rozprowadzić odpowiednią, zgodną z mapą dawkę nawozu. Najlepiej, gdy odbiornik może odbierać sygnały z więcej niż jednej sieci satelitarnych (określanych nieraz wspólnym mianem GNSS - Global Navigation Satellite System), czyli GPS (USA), Glonass (Rosja), Galileo (UE) czy ewentualnie także BeiDou (Chiny). Im więcej systemów jest dostępnych, tym mniejsze ryzyko utraty sygnału pozycjonującego z powodu niekorzystnego ukształtowania terenu czy naturalnych przeszkód. Do celów rolniczych niezbędny jest dodatkowy sygnał korekcyjny, bo dokładność oferowana przez same satelity wynosi +/- 5 m. W wypadku nawożenia wystarczająca jest dokładność rzędu +/- 20 cm, którą zapewnia bezpłatna usługa korekcyjna Egnos (z dodatkowym naziemnym sygnałem korekcyjnym dokładność może sięgać +/- 2 cm). Aby dopasować ilość aplikowanego nawozu czy preparatu do zmieniającej się szybkości roboczej, konieczny jest jeszcze sygnał prędkości, dostarczany z magistrali ISOBUS ciągnika lub z dodatkowego czujnika.