Projekt musi jeszcze zostać zatwierdzony przez Stały Komitet ds. Roślin, Zwierząt, Żywności i Pasz (SCoPAFF). Według doniesień większość członków komitetu jest już za tym planem. Powodem są m.in. problemy niektórych państw członkowskich, w tym Polski i Hiszpanii, z terminowym wprowadzeniem przepisów SAIO.
Również w Niemczech pojawiła się krytyka: co najmniej 13 resortów rolnictwa, które nie są kierowane przez Zielonych, wyraziło na ostatniej Konferencji Ministrów Rolnictwa (AMK) swoje obawy. Zwrócili uwagę, że podstawa do pełnego zbierania danych o stosowaniu środków ochrony roślin zniknęła po wycofaniu rozporządzenia w sprawie zrównoważonego stosowania środków ochrony roślin (SUR).
Szefowie resortów CDU, CSU, SPD i FDP stwierdzili, że „obecnie nie ma potrzeby prowadzenia tych nieproporcjonalnie obszernych, skomplikowanych i nadmiernie ambitnych badań przez UE”. Apelują do rządu federalnego o zniesienie odpowiednich wymogów SAIO i zaproponowanie Komisji, aby ilość zastosowanych środków ochrony roślin analizować na podstawie już zebranych danych o sprzedaży w poszczególnych państwach członkowskich.
Obowiązkowe cyfrowe gromadzenie danych o środkach ochrony roślin może wejść w życie dopiero w 2027 roku, aby państwa członkowskie miały więcej czasu na wdrożenie przepisów.
