Prezes Rady Właścicieli Pronar, Sergiusz Martyniuk, podkreślił znaczenie tej inwestycji w szerszym kontekście:
– Zrozumieliśmy, że nasze Centrum Wystawowe to nie tylko promocja – firmy w regionie, a tym samym całego województwa podlaskiego, ale realne zaprezentowanie naszego dorobku. Pokazanie, że w naszych fabrykach wykonujemy wszystko od początku do końca. Poza tym jesteśmy firmą, która pokazuje nowoczesność, która wskazuje studentom z uczelni technicznych i politechnik oraz uczniom szkół technicznych z całego kraju, do czego trzeba zmierzać – powiedział.
Obecność przedstawicieli administracji publicznej, w tym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, potwierdza rangę wydarzenia, które odbyło się 25 czerwca. Wiceprezes ARiMR, Andrzej Borusiewicz, podkreślił:
– Cieszę się, że są takie firmy z polskim kapitałem, które się rozwijają, które są marką na świecie. Pronar wyznacza kierunki rozwoju nie tylko dla innych przedsiębiorstw w Polsce, ale też dla firm działających globalnie.
Wydarzeniu towarzyszyły także elementy kulturalne, podkreślające związek technologii z dziedzictwem regionu. – Chcemy pokazać nie tylko technikę, ale również kulturę – dodał prezes Martyniuk, zapowiadając występ zespołu artystycznego związanego z firmą.
Różne funkcje Centrum
Centrum Wystawowe Pronar to miejsce, gdzie zaprezentowano nie tylko gotowe produkty – na okazałym placu wystawowym zgromadzono ponad 400 maszyn – od przyczep rolniczych po specjalistyczny sprzęt komunalny. Znakiem rozpoznawczym centrum w Siemiatyczach jest jednak skryta w halach niezwykle bogata ekspozycja rozwiązań w które zostały uzbrojone produkty ze znakiem Pronar. Ekspozycja została uporządkowana i podzielona na cztery główne sekcje tematyczne. W pierwszej pokazane zostały przede wszystkim maszyny recyklingowe, z dodatkową prezentacją możliwości przerobu stali – w skali roku Pronar zużywa ok. 120 tys. ton tego surowca! W kolejnej znalazły swoje miejsce wyroby z tworzyw sztucznych (np. pojazd do zimowego utrzymania dróg wyposażony w pług odsnieżny oraz posypywarkę), elementy hydrauliki siłowej, pneumatyki oraz wiązki przewodów elektrycznych oraz wózki widłowe.
W nowo otwartych halach znalazło się miejsce dla prezentacji maszyn rolniczych podlaskiego producenta. I w tym przypadku ekspozycja wychodzi poza utarte schematy, czego dowodzi choćby przykład przyczepy rolniczej T680 ze skrzynią i plandeką w kolorze białym, na przykładzie której przedstawiono wszystkie elementy wyposażenia, które w ramach ewolucji tego produktu wprowadzone zostały w kolejnych latach przez konstruktorów Pronaru. Wisienką na torcie była zaś hala, która koncentruje się na produktach Pronar Wheels – osiach, układach jezdnych (ze sztandarowym przykładem zawieszenia quadrem o nośności do 56 ton) i kołach tarczowych. Pronar jest przecież bowiem największym europejskim producentem kół (rocznie produkuje ponad 2 mln różnych typów felg).
Gdyby jednak ktoś ze zwiedzających centrum w Siemiatyczach nadal czuł pewien niedosyt, bez wątpienia zostanie pozbawiony tego uczucia po tym jak z bliska przyjrzy się w coraz większym stopniu zautomatyzowanym i zrobotyzowanym procesom produkcyjnym (ponad 200 maszyn sterowanych numerycznie, rozwinięta infrastruktura lakiernicza itp.). A do tego odwiedzi unikatowy poligon doświadczalny, na którym w warunkach zbliżonych do rzeczywistych, można przetestować wszystkie maszyny do recyklingu produkowane w zlokalizowanej w tym samym miejscu fabryce Pronar (łącznie firma ma 9 zakładów produkcyjnych o łącznej powierzchni pod dachem ok. 40 ha, w których zatrudnione jest 2500 pracowników). Przychody spółki w 2023 r. wyniosły ok. 1,1 mld zł.