Zaprojektowane od podstaw wozy Rexager stanowią odpowiedź na zapotrzebowanie rynku na maszyny tego typu i są jednocześnie atrakcyjną alternatywą wobec oferty najlepszych producentów zachodnich. Podczas Agro Show firma zaprezentowała modele HV18 i HV24 o pojemności 18 i 24 tys. m³, na podwoziach tandem i trzyosiowym, otwierające nową ofertę, którą z czasem mają uzupełnić także mniejsze i większe maszyny.
Dobre wyposażenie
Jak na klasę premium przystało, nowe wozy Meprozetu uzbrojono w szereg wiodących rozwiązań, z systemem automatycznej regulacji dawki na czele, który na bieżąco dostosowuje ilość rozprowadzanej cieczy do aktualnych parametrów zabiegu, w celu zachowania zadanej dawki na ha. Poza tym obie maszyny wyposażono zarówno w ciśnieniowy system pompowania z układem wspomagającym i króćcami bocznymi, jak i w wirnikową pompę wyładowczą, a także hydrauliczne ramię pompowe do samodzielnego napełniania zbiornika bez wysiadania z kabiny.
Oprzyrządowanie uzupełniają proporcjonalne rozdzielacze do sterowania funkcjami hydraulicznymi, tylne przyłącza hydrauliczne oraz tylny TUZ z podnośnikiem w standardzie do montażu dowolnego aplikatora. Podczas targów mniejszy wóz zaprezentowano z aplikatorem doglebowym w formie kompaktowej brony talerzowej, natomiast większy z rampą z wężami do aplikacji naglebowej. Mimo pokaźnych gabarytów samych wozów i zespołów dozujących obie maszyny w transporcie zachowują szerokość poniżej 3 m.
Lekka jazda
Ze względu na dużą pojemność i znaczną masę własną pustych maszyn (13,1 i 14,5 t), wiele uwagi poświęcono konstrukcji ich układów jezdnych, które wyposażono w najnowocześniejsze rozwiązania ograniczające ugniatanie gleby i destrukcyjny wpływ na podłoże podczas skrętów oraz zwiększające stabilność, bezpieczeństwo i komfort w trakcie jazdy. Dlatego podwozia oparto na osiach ADR z dużymi kołami, z ogumieniem Alliance w rozmiarze 750/60R30,5, a w wyposażeniu przewidziano także centralny system pompowania i regulacji ciśnienia w ogumieniu, co pozwala odpowiednio dostosowywać je do pracy w polu (obniżać) i do jazdy na drodze (podwyższać).
Zastosowano też hydrauliczne zawieszenie, z funkcją regulacji nachylenia maszyny w osi wzdłużnej, zależnego od stopnia napełnienia zbiornika, co zwiększa stabilność i pozwala poprawić trakcję ciągnika, poprzez zmianę dociążenia dyszla zaczepowego, również zresztą amortyzowanego hydraulicznie. Podwozia wyposażono poza tym w zaawansowane, elektronicznie sterowane hydrauliczne układy - aktywnego skrętu osi, który ułatwia manewry, zmniejsza zużycie paliwa i ogumienia oraz ogranicza zrywanie darni i rozmazywanie gleby, jak również w układ podnoszenia pierwszej i ewentualnie także trzeciej (tridem) osi, który optymalizuje rozkład masy, dociążenie zaczepu i trakcję.
SS