Techniczne wyzwania przy nierównych szerokościach rzędów
Po ponownie niedokładnym siewie kukurydzy na początku ostatniego sezonu, konieczne było znalezienie sposobu na poradzenie sobie z nierówną szerokością rzędów. Początkowym pomysłem było zastosowanie systemu szybkiej wymiany, z możliwością zmiany zewnętrznych redlic w zależności od rozstawu rzędów. Pomimo bardzo krótkiego czasu wymiany, rozwiązanie to okazało się trudne do wdrożenia.
Zdecydowano się więc na wielokrotne przejazdy broną chwastownikiem, aby zapewnić roślinom przewagę we wczesnych fazach wzrostu.
Przed zabiegiem: Pierwszy przejazd uprawowy nastąpił, z powodu warunków pogodowych, z kilkudniowym opóźnieniem.
Własna konstrukcja z wykorzystaniem brony wirnikowej
Kolejny krok polegał na zastosowaniu brony wirnikowej w pielniku, która miała pracować możliwie blisko rzędów roślin i jednocześnie w sposób oszczędzający uprawę. Ponieważ producent nie oferował systemu odpowiedniego dla używanej maszyny, zbudowano własne rozwiązanie, które nadal znajdowało się w fazie testowej.
Nowo skonstruowana brona miała za zadanie wyrywać chwasty lub przynajmniej hamować ich wzrost bez uszkadzania kukurydzy. Z tego względu uprawa musiała osiągnąć określoną wielkość przed rozpoczęciem zabiegu, aby uniknąć uszkodzeń.
Po zabiegu: Pomimo znacznych rozmiarów chwastów, lemiesze i zęby bron osiągnęły wyraźny efekt.
Pierwsze efekty zastosowania nowych komponentów
Nowy komponent został jeszcze lekko dostosowany do technicznych warunków maszyny i wkrótce użyty w praktyce. Już podczas pierwszego przejazdu zauważono skuteczność tego rozwiązania. Sukces ten był również możliwy dzięki płaskim redlicom systemu szybkiej wymiany, które nawet na luźnych, piaszczystych glebach zapewniały czyste i ostre cięcie.
Tuż przed zwarciem rzędów międzyrzędzia są już na tyle pokryte, że ograniczają erozję gleby.
Tylko nieliczne rośliny, które rosły zbyt blisko
rośliny uprawnej, nie mogły zostać zwalczone.
Lemiesze ustawione są bardzo płytko, co umożliwia precyzyjne cięcie.
Efektywna kombinacja technologii i wpływ na plon
Dzięki tej kombinacji udało się zapewnić kukurydzy znaczną przewagę. Już po drugim zabiegu obecne były jedynie nieliczne rośliny okrywowe między rzędami. Dalszy wzrost podsiewu nie stanowił zagrożenia dla bilansu wodnego i składników odżywczych. Dobre warunki w sezonie pozwalały przewidywać dobry lub bardzo dobry plon.
Plon ostateczny wyniósł około 81 dt/ha.