Zobacz także: Nowy system pompowania
Podczas pokazów Rolserwis zaprezentował szeroką gamę maszyn, od zbioru kukurydzy poprzez uprawę ścierniska do siewu w systemie uprawy bezorkowej. Za koszenie kukurydzy odpowiedzialne były dwa kombajny New Holland - wszak Rolserwis jest dilerem tej marki - CX5.80 z przystawką 6-rzędową i TC5.70 z przystawką 5-rzędową.
Ściernisko po kukurydzy stanowiło zaś doskonały poligon testowy do zaprezentowania nowości w ofercie firmy z Płocka (działającej także za pośrednictwem oddziałów w Osięcinach, Kutnie i Kaliszu) - maszyny uprawowe włoskiej firmy Berti oraz duńskiego producenta Dal-Bo, współpracujące z ciągnikami New Holland z serii T6 i T7. Rolserwis proponuje swoim klientom testowanie tych maszyn.
W sam raz na ściernisko
Na polu w Izbicy Kujawskiej zaprezentowano zatem m.in. interesujący mulczer Berti King320 DT, czyli rozdrabniacz do dużych obciążeń z podwójną przekładnią, znajdujący zastosowanie z ciągnikami o mocy 90-180 KM. Maszyna udowodniła, iż bez problemu radzi sobie z cięciem łodyg kukurydzy, a problemów nie nastręcza także cięcie resztek warzyw czy słoneczników, zarośli czy drzew o średnicy do 10 cm, a nawet wykorzystanie jej do odłogowania czy renowacji pastwisk.
Ściernisko po kukurydzy nie stanowi zbyt dużego wyzwania również dla ciężkiego kultywatora Dal-Bo Tri-Max 300, składającego się z 3 rzędów, zabezpieczonych zębów oraz wału T-Ring. Specjalnie zaprojektowane narzędzia robocze bardzo dobrze mieszają ścierń i pozostałości roślin.
Atutem jest tutaj na pewno wysoki prześwit sięgający aż 85 cm, który pozwala na przepływ pod urządzeniem dużej ilości resztek nawet przy pracy na głębokości 25 cm. Tarcze mieszają pod kątem pozostałości z glebą i pozostawiają powierzchnię gładką i wyrównaną. Wał T-Ring kontroluje głębokość i konsoliduje grunt. Warto dodać, że Tri-Max NSH jest zmontowany z nowym systemem zębów 2-D, które pozwalają na przesunięcie zębów o 20 cm w poziomie i 30 cm w pionie.
W uprawie kukurydzy, ale także rzepaku, zbóż, warzyw, słonecznika czy tytoniu, może być również używany wał przedni (możliwy również montaż z tyłu ciągnika) Maxi Cut firmy Dal-Bo. Wał wyposażony jest w specjalnie hartowane noże, które przy prędkości roboczej rzędu 18-25 km/h, zapewniają odpowiedni sposób pocięcia i wymieszania ścierniska. Pozostałości roślin są krojone, kruszone i pozostawione na powierzchni, a następnie w kontakcie z glebą rozpoczyna się praca mikroorganizmów. Bęben daje nacisk 1000 kg/metr roboczy wału. Głównym jego zadaniem jest utrzymanie w glebie mineralizacji i powstrzymanie strat azotu.
Po przejeździe tych maszyn do akcji wkroczyć mógł uniwersalny siewnik firmy Kuhn - Espro 4000R. Wystarczy jeden przejazd takiej maszyny (dostępne są modele o szerokości roboczej od 3 do 8 m), aby uprawić, zasiać i zagęścić glebę, zapewniając równomierne wschody roślin w uprawie bezorkowej, uproszczonej, a nawet w warunkach siewu bezpośredniego w resztki pożniwne.