Rodzinna firma AgroSpec Kłudka z siedzibą w Walenczowie koło Częstochowy na Górnym Śląsku działa od ponad 30 lat - została założona w 1990 r.
– Od samego początku zajmujemy się przede wszystkim sprzedażą maszyn rolniczych i nawozów, a z czasem nasza oferta rozwijała się o kolejne asortymenty. Obecnie gama produktów jest dość szeroka, bo obejmuje ciągniki i maszyny rolnicze oraz komunalne wraz z częściami zamiennymi i serwisem, sprzedaż środków ochrony roślin, nawozów sztucznych, nasion itp. Od czasu wybuchu pandemii rozwijamy również sprzedaż on-line - posiadamy dwa sklepy internetowe dedykowane asortymentowi rolniczemu oraz ogrodniczemu. Swoim działaniem obejmujemy obszar do 250 km, czyli kilka województw - śląskie opolskie, łódzkie, małopolskie, świętokrzyskie i mazowieckie. Nie jesteśmy dużym przedsiębiorstwem - firma zatrudnia ok. 20 osób – mówi Damian Kłudka, prezes zarządu firmy Agrospec Kłudka.
Marka dobrze znana
– Jeśli chodzi o maszyny rolnicze, to mój ojciec, rozkręcający biznes jeszcze w latach 90., zaczynał od sprzedaży Ursusa i Bizona. Z czasem pojawiły się inne marki, z Zetorem na czele. Oczywiście przez te lata zmieniły się realia funkcjonowania w tym biznesie. Liczy się dostępność dla klientów, serwis, odpowiednia kadra. Od 2022 r. w firmie są ciągniki kompaktowe ze znakiem Kioti o mocy od 20 do 60 KM - stanowi to uzupełnienie naszej dotychczasowej oferty ciągnikowej. Często uczestniczymy w przetargach komunalnych, dlatego też zależało nam na sprawdzonych ciągnikach o mniejszej mocy, mało awaryjnych, z dobrym dostępem do części zamiennych. Nie mógłbym bowiem dopuścić do sytuacji, że będę sprzedawał markę, w której rozbiera się jeden ciągnik, żeby mieć części do drugiego. Zresztą Kioti znamy dobrze znacznie dłużej, jeszcze z czasów, kiedy ich dystrybucją zajmował się Pronar. Przez pewien czas, z niemałym powodzeniem, zajęliśmy się ich sprzedażą, ale nie potrwała ona zbyt długo ze względu na ówczesne problemy z dostępnością. Teraz zaś powołana do życia została struktura Kioti Polska, sieć sprzedaży obejmuje coraz większą ilość dilerów, a zainteresowanie marką Kioti - rośnie – wyjaśnia prezes Agrospec Kłudka.
Największym zainteresowaniem cieszą się ciągniki z serii DK, a w szczególności model DK6020, stawiany często jako następca legendarnego Ursusa C-360.
– W przypadku Kioti jest to jednak znacznie wyższy komfort pracy, przedni napęd, rozbudowana mechaniczna skrzynia biegów i hydraulika, możliwość montażu przedniego podnośnika i ładowacza czołowego. Wszystkie ciągniki Kioti mają ekonomiczne silniki zgodne z normą Stage V, przez co nie ma żadnych problemów z ich rejestracją. Trzeba podkreślić, że producent gwarantuje ich długą trwałość - w końcu nie każdy producent udziela 5-letniej gwarancji na cały układ napędowy i silnik jak Kioti. Dlatego też praca serwisantów polega przede wszystkim na wykonywaniu pierwszych uruchomień i przeglądów, wymianie płynów eksploatacyjnych itp. – przekonuje Damian Kłudka.
Niższa sprzedaż
– W tym roku sprzedaż jest nieco niższa niż w 2022 r., co rzecz jasna wynika z sytuacji w rolnictwie. Przecież jeśli rolnik będzie miał niestabilną sytuację, nie będzie inwestował. Przy tak dużych spadkach cen zboża i obecnych relacjach kosztów do przychodów ze sprzedaży produktów rolnych, trudno liczyć na wysoką sprzedaż. Pociesza to, że mimo wszystko działamy zgodnie z założonymi planami sprzedażowymi, przez co omijają nas problemy finansowe dotykające inne firmy handlowe. Nasz biznes ułatwia to, że działamy w kilku gałęziach rynku i np. spadającą sprzedaż ciągników możemy nadrobić sprzedażą nawozów czy nasion – wyjaśnia Damian Kłudka.