Wydaje się, że konsekwencje wojny Rosji z Ukrainą zaszkodzą branży bardziej po stronie dostawców, którzy już wcześniej borykali się z różnymi problemami w zakresie dostaw, niż po stronie nabywców. W 2021 r. udział Białorusi, Rosji i Ukrainy w łącznych obrotach badanych firm nie przekroczył nawet 5%. Na tle rekordowych zapasów zamówień utrata zleceń z tych krajów mogłaby być więc do zniesienia.
Obecnie wydaje się jednak, że realizacja zamówień stanie się jeszcze trudniejsza, ponieważ wąskie gardła w dostawach i wzrost cen będą się nasilać. Dotyczy to w szczególności producentów kombajnów zbożowych i ciągników, gdzie odpowiednio 81 i 70% jest zmuszonych do czasowego wstrzymania produkcji w ciągu najbliższych 4 tygodni.