Spadek ten był szczególnie znaczący w odniesieniu do oczekiwań na najbliższe 6 miesięcy, a tym samym najprawdopodobniej nie wynikał z rozwoju sytuacji po stronie rynku, lecz raczej po stronie produkcji i podaży.
Wielkość zamówień odpowiada obecnie okresowi produkcji wynoszącemu 5,9 miesiąca, co jest kolejnym rekordowym wynikiem w historii tego badania - i pomimo rekordowo wysokich portfeli zamówień, producenci nadal mają do czynienia z bardzo dynamicznym napływem zamówień.
Jednocześnie wzrasta niepewność co do tego, w jakim stopniu zamówienia mogą zostać zrealizowane przez producentów w obliczu ekstremalnego wzrostu cen i poważnych niedoborów po stronie dostawców. Tymczasem 53% firm spodziewa się wstrzymania produkcji z powodu braku pewnych części w nadchodzącym miesiącu. Jeszcze bardziej krytyczna wydaje się sytuacja producentów kombajnów i ciągników, gdzie trzech na czterech jest zmuszonych do czasowego wstrzymania produkcji w ciągu najbliższych czterech tygodni.