Rozbudowano także magazyn półfabrykatów, które następnie trafiają do powiększonej hali spawalni. Przeprowadzone do tej pory inwestycje pozwoliły firmie SaMASZ zwiększyć moce i możliwości produkcyjne. Dzięki temu może realizować rosnące zamówienia, które napływają z 70 rynków świata. Obejmują one maszyny zielonkowe (78% struktury produkcji), maszyny komunalne (13%) i maszyny techniki zimowej (9%). A wracając na chwilę do inwestycji, SaMASZ zapowiada kolejne. Wśród nich będzie m.in. budowa farmy fotowoltaicznej o mocy 0,8 MW, zakup lasera do cięcia rur i profili, automatyczną giętarkę z systemem podającym do mniejszych profili, robota podającego do prasy mimośrodowej, a także maszyny do badania obciążeń w ramach Ośrodka Badawczo-Rozwojowego.
Fabryka inteligentna
– Jesteśmy w trakcie transformacji cyfrowej i realizacji koncepcji Przemysłu 4.0 i 5.0 będących jej częścią. Główne filary tych działań obejmują ludzi, procesy i technologie. W ramach tych działań rozwijamy umiejętności cyfrowe naszych pracowników, korzystamy z rozwiązań sztucznej inteligencji, analizy danych, chmury obliczeniowej, Internetu Rzeczy i automatyzacji procesów – wyjaśnia Leszek Szulc, dyrektor ds. technicznych i produkcji firmy SaMASZ. Celem jest fabryka inteligentna smart factory. W jej ramach działać będzie wdrażany właśnie zintegrowany system informatyczny, który obejmie wszystkie działy firmy SaMASZ.
– Budujemy system PLM, czyli system zarządzania cyklem życia produktu. Chcemy mieć pod kontrolą, co dzieje się z danym produktem od momentu jego powstania do naturalnej śmierci. Dzięki temu wszystkie informacje o procesach badawczych, produkcyjnych i maszynach będziemy mieli w jednym środowisku cyfrowym – wyjaśnia Sławomir Dobrzański, szef Ośrodka Badawczo-Rozwojowego firmy SaMASZ.
Kosiarka z Isobus
W działającym od 2018 r. Ośrodku Badawczo-Rozwojowym firmy SaMASZ nad nowymi maszynami (łącznie 40 projektów) pracuje obecnie 80 osób. Wśród opracowywanych właśnie rozwiązań znajdują się: system monitorujący w czasie rzeczywistym ilości zbieranego plonu, system geolokacyjnego mapowania pola z uwzględnieniem informacji dotyczącej plonu, system zarządzający pracą maszyn oparty na magistrali Loadsens/Isobus, a także system monitorujący parametry pracy maszyn oraz autodiagnostyki informujący o zużywających się elementach eksploatacyjnych.
Inwestycje w trudnych czasach
Oferta produktowa firmy SaMASZ – drugiego największego producenta maszyn rolniczych w Polsce -obejmuje obecnie 300 modeli maszyn dystrybuowanych przez sieć partnerów handlowych na wszystkich kontynentach. Eksport stanowi zwykle 60-70% całkowitej sprzedaży (2022 r. – 65% produkcji), a stopniowo rośnie znaczenie takich rynków, jak np. Ameryka Północna. W USA i Kanadzie, przez spółkę zależną SaMASZ North America, od 2015 r. sprzedaż maszyn wyniosła 4 tys. sztuk o wartości 30 mln USD. To jeden z wielu rynków, które przyczyniły się do wzrostu obrotów firmy SaMASZ. Od 2018 do 2022 wzrosły one o 122%.
Co ważne, SaMASZ kładzie również duży nacisk na promocję. W 2022 roku wziął udział w ponad 100 wystawach na całym świecie. Wydatki na marketing w 2022 r. wyniosły 4,4 mln zł, a w 2023 wzrosną do 6,2 mln zł.
– Nasza aktywność i inwestycje nie zwalniają tempa pomimo trudnych czasów dla rolnictwa, jakie mamy obecnie. Łatwo nie mają ani rolnicy, ani dealerzy, ani wielu producentów maszyn rolniczych. W tej sytuacji przytoczę cytat kierowcy wyścigowego Ayrtona Senna „nie da się wyprzedzić piętnastu kierowców, kiedy świeci słońce, natomiast da się, kiedy pada deszcz”. Nieustanny rozwój firmy SaMASZ bez oglądania się na sytuację w branży, pozwala nam nie tylko dotrzymywać kroku zachodniej konkurencji na rynkach całego świata, ale i myśleć o jej wyprzedzaniu – twierdzi Karol Wdziękoński, dyrektor sprzedaży i marketingu firmy SaMASZ.