Zobacz także: Będą znaczące straty
Dla sprzedawcy nie zawsze może być w pełni i od razu oczywiste, dlaczego dane gospodarstwo kieruje zapytanie o takie czy inne rozwiązanie. Pomimo to klient oczekuje kompetentnej porady. Jak zachować racjonalne spojrzenie wobec tak szybkiego tempa rozwoju?
Przybliżymy te zależności na przykładzie hipotetycznego gospodarstwa rolnika wzorcowego - jemu dedykujemy serię siedmiu artykułów na temat transformacji cyfrowej w rolnictwie.
Cyfryzacja to tylko i wyłącznie kolejny krok na drodze nieustającego rozwoju technicznego, zmieniającego krajobraz rolnictwa na przestrzeni dziesięcioleci, upraszczającego pracę i zwiększającego wydajność z jednoczesnym zmniejszaniem nakładu pracy.
Ponieważ zarówno „mechanizacja”, jak i związana z nią i zyskująca na znaczeniu „automatyzacja” są ściśle związane z handlem maszynami rolniczymi, konsekwentnym działaniem jest obecnie przejście również na rozwiązania cyfrowe. Na końcu tego procesu znajdują się natomiast autonomiczne rozwiązania, umożliwiające pracę na polu bez udziału kierowcy. Koniec końców mamy do czynienia z tymi samymi narzędziami i procesami podczas uprawy, pielęgnacji plonów i ich zbioru.
Nie dotarliśmy jeszcze do tak postawionego celu, ale badacze już intensywnie nad tym pracują. Aby diler maszyn rolniczych pozostał niezawodnym partnerem dla rolników, powinien również spojrzeć na całość tego złożonego tematu, zaklasyfikować obserwowane zależności i śledzić bieżące trendy. Przedstawiana na łamach atr express tematyka, podzielona na publikowane w kolejnych wydaniach odcinki, ma za zadanie przedstawić poszczególne, wchodzące w jej zakres tematy i pojęcia w sposób zrozumiały. Celem tych publikacji jest także pokazanie doświadczeń z wdrażania tych rozwiązań na naszym rynku.
Postęp techniczny ułatwia pracę na roli
Wybierzemy do tego celu przykładowe gospodarstwo średniej wielkości - 200 ha należące do Stanisława Wzorcowego i w kolejnych artykułach przedstawimy dotyczące go aspekty i ich znaczenie praktyczne, wraz z ich realizacją - pokazaną z perspektywy rynku polskiego.
Omawiane procesy pociągają jednak za sobą zmiany i częstsze zapotrzebowanie na nowe inwestycje, a cały proces zaczyna poruszać się w przyspieszonym tempie. Taka powierzchnia gruntów może w przypadku niektórych rozwiązań technicznych zapewniać wciąż rozsądną wydajność. Inne rozwiązania są bardziej kosztowne, a tym samym ich zasadna z ekonomicznego punktu widzenia praca wymaga większej powierzchni.
W ciągu kolejnych tygodni zobaczymy zatem, że nasze gospodarstwo rolne zajmuje również coraz większą powierzchnię. Oprócz zbóż i rzepaku, nasze wzorcowe gospodarstwo produkuje też ziemniaki i warzywa. Gospodarstwo nie hoduje bydła. Co faktycznie planuje Stanisław Wzorcowy?
Pierwsze działania
Po odbyciu przez właściciela gospodarstwa szeregu rozmów z kolegami po fachu i specjalistycznymi doradcami należy wkroczyć w dziedzinę technologii poletek. Oznacza ona, że w przyszłości zabiegi nie będą już wykonywane jednocześnie na dużym obszarze, lecz w zależności od rodzaju gleby i roślin tworzone...
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj atr express 21/2020 - zamów:
bezpłatny egzemplarz prenumeratę