Wielkość zamówień odpowiada obecnie okresowi produkcji wynoszącemu 4,7 miesiąca, co jest najwyższą wartością kiedykolwiek odnotowaną w ramach tego badania. Jednak w odniesieniu do oczekiwań dotyczących nadchodzącego napływu zamówień (wskaźnik, który nie jest uwzględniany w ogólnym wskaźniku klimatu koniunktury), udział optymistów ponownie spadł, a udział pesymistów nadal rośnie.
Jeszcze więcej niepewności wiąże się z tym, w jakim stopniu zamówienia mogą być realizowane w kontekście ekstremalnego wzrostu cen i niedoborów po stronie dostawców. 31% firm spodziewa się wstrzymania produkcji z powodu braku pewnych części w nadchodzącym miesiącu.
Jeśli chodzi o rynek europejski, podział regionalny nadal pokazuje, że większość uczestników badania spodziewa się wzrostu obrotów w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Włochy pozostają bez wątpienia na czele rankingu rynków europejskich.
Podobnie pozytywne są oczekiwania w stosunku do Polski, Niemiec i Francji, jednak opinie są bardziej zróżnicowane. Austria pozostaje bardzo silnym rynkiem, ale być może osiągnęła już szczyt swojego wzrostu.