Żadna z europejskich i poza europejskich fabryk AMA nie zatrzymała produkcji - każda z nich ma zamówienia na kilka miesięcy do przodu. Poza tym Grupa AMA dokonała kolejnych przejęć, m.in. doskonale znanej na rynku polskim firmy Meccanoplast, producenta elementów z tworzyw sztucznych.
– Rok ubiegły był bardzo dobry również dla naszej działalności w Polsce przekroczyliśmy zakładane plany sprzedażowe. W budżecie na rok 2021 mamy założony dwucyfrowy wzrost sprzedaży a dzięki zgranemu i zaangażowanemu zespołowi oraz wsparciu grupy AMA ten postawiony przed nami plan jest osiągalny
- mówi Dariusz Kijoch dyrektor AMA Poland.
– Po przeprowadzce w ubiegłym roku do nowego, nowoczesnego magazynu, w tym roku naszym celem jest optymalizacja procesów magazynowych oraz procesów związanych z metodologią realizacji zamówień. Wszystko to w celu zapewnienia dostępności oraz skrócenia czasu dostaw produktów AMA zarówno na rynek wtórny jak i przede wszystkim na pierwszy montaż. Rok 2021 będzie rokiem gdzie poza jakością produktów i ich ceną kluczowym czynnikiem będzie dostępność oraz terminowość realizacji zamówień. Jesteśmy producentem i świetnie rozumiemy jakie oczekiwania wobec nas mają nasi odbiorcy, producenci maszyn rolniczych w Polsce
– mówi Dariusz Kijoch.
Nadal na wysokim poziomie kształtuje się popyt na wzmacniane elementy robocze, takie jak np. produkowane przez AMA Sara wymienne redlice z napawanymi powierzchniami roboczymi węglikami spiekanymi bądź też wzmacnianymi wklejanymi płytkami z tego materiału.
– Gdy wprowadzamy jakiś nowy element do oferty robimy to w dwóch wersjach - standardowej i wzmocnionej, choć nie sposób oczekiwać, że ich popularność się zrówna
– zauważa dyrektor AMA Poland.
Ceny stali kształtują rynek
Rynek części zamiennych od kilku miesięcy stoi pod znakiem znaczącego wzrostu cen stali.
– Od listopada 2020 r. rosną one w dramatycznym tempie - w zależności od rodzaju stali od 20 do nawet 50%. Obserwując tą sytuację, już w grudniu ubiegłego roku większość naszych kluczowych odbiorców, złożyła u nas zamówienia na kolejne miesiące bieżącego roku co daje nam możliwość utrzymania dla nich cen, mimo wzrostowych trendów na rynku.Musimy się jednak liczyć z tym, że kolejne zamówienia, realizowane z nowych dostaw surowca będą obarczone podwyżkami. Skala tych podwyżek będzie zależna od aktualnych cen stali oraz typu produktów ale już dziś możemy mówić o podwyżkach rzędu 5-8% a w przypadku niektórych produktów nawet powyżej 10%. Wzrosty cen stali to tylko jedna strona medalu, drugą stroną jest jej dostępność, dlatego też tak ważne dla nas w komunikacji z naszymi odbiorcami jest wspólne, długofalowe planowanie dostaw komponentów AMA
– zwraca uwagę Dariusz Kijoch, dyrektor AMA Poland.