Od 12 lat swe żeglarskie pasje realizuje Maciej Rujner, dyrektor zarządzający Kubota Deutschland, oddział w Polsce. – Generalnie uwielbiam wszystkie aktywności związane z wodą. Na studiach moi koledzy byli zapalonymi żeglarzami i dzięki nim złapałem bakcyla. Mojej żonie żeglarstwo również się bardzo spodobało. Wyszukała dla mnie pierwszy podstawowy kurs na stopień żeglarza jachtowego i tak to się zaczęło. Z czasem zdobyłem uprawnienia jachtowego sternika morskiego i rozpoczęliśmy przygodę z morskim pływaniem – tłumaczy Maciej Rujner. Rejsy po większych akwenach wymagają dużego zaangażowania czasowego, dlatego też łatwiejsze jest żeglarstwo śródlądowe. W miarę możliwości Maciej Rujner stara się spędzać jak najwięcej czasu w „Krainie 1000 Jezior”, czyli na Mazurach. – Generalnie żeglarstwo jest dla mnie najlepszą formą spędzania wolnego czasu i relaksu. Świetnie wypoczywam, kiedy trzeba okiełznać dwa żywioły - wodę i wiatr. Czasami próbuję swoich sił w klasie żeglarskie Laser, ale jeszcze nie w regatach. Jest to forma treningu dla samego siebie – zdradza żeglarz-hobbysta. Czy może to być zajęcie dla innych ludzi z branży rolniczej? – Brać żeglarska to fantastyczne towarzystwo. Lubię aktywny wypoczynek, lubię sprawdzać się w trudnych sytuacjach. Jeżeli ludzie z naszej branży poszukują czegoś podobnego, to żeglarstwo będzie dla nich – kwituje krótko szef marki Kubota w Polsce.
Krav Maga do obrony
Dobrą formą znalezienia „balansu” w życiu, między pracą a przyjemnością i utrzymaniem dobrej kondycji, może być również… Krav Maga, czyli system walk (czerpiących z aikido, boksu. . .
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj atr express 17-18/2019
Zamów bezpłatny egzemplarz / prenumeratę