Ciągnik Case IH Puma 200 z systemem zarządzania mocą ma 245 KM.
Case IH
W interesującym nas przedziale mocy, najbardziej popularnym ciągnikiem Case IH w roku 2022 był model Puma 200. – Jest to niezawodny, mocny i ekonomiczny ciągnik. W wersji CVXDrive przekładnia bezstopniowa posiada nowoczesną dwusprzęgłową konstrukcję oraz 4 mechaniczne biegi do przodu. Zapewnia to przeważającą część mocy przekazywaną mechanicznie, co z kolei wpływa na wysoką sprawność ciągnika. Ciągnik posiada bardzo mocny silnik o mocy nominalnej 200 KM, ale już z systemem zarządzania mocą do dyspozycji mamy 245 KM. Dostępne są 2 rodzaje przekładni, ale najpopularniejszą jest przekładnia Power Drive z wszystkimi biegami przełączanymi pod obciążeniem. Dodatkowym plusem jest duża i cicha kabina oraz prosty w obsłudze podłokietnik z Multikontrollerem – zauważa Tomasz Koperski, menedżer produktowy w CNH Industrial Polska.
I cóż ma w standardzie Case IH Puma 200? Są to: przekładnia PowerDrive, przedni TUZ, 4 pary hydrauliki sterowanej elektronicznie, fotel Dual Motion, przygotowanie do systemów nawigacji, automatyczna klimatyzacja. W przypadku tego ciągnika warto zwrócić uwagę na wysoki komfort pracy operatora, który jest zasługą takich rozwiązań jak:
– Przekładnia, gdzie w trybie automatycznym wszystkie biegi zmieniane są pod obciążeniem, duża i cicha 69 dB(A) kabina, wskaźniki zgrupowane są w jednym miejscu na słupku i nie zaburzają widoczności na pole, podłokietnik z Multikontrollerem, gdzie w zasięgu kciuka są dostępne wszystkie najważniejsze elementy sterujące ciągnikiem – podkreśla Tomasz Koperski.
– Ciągniki tej serii są dostępne jeszcze u dilerów od ręki, dla nowych zamówień trzeba się liczyć z czasem oczekiwania 6 miesięcy – uzupełnia.
Z gamy ciągników marki Claas dużym wzięciem cieszą się nieustannie modele z serii Axion.
Claas
Duża masa własna, rozkład masy 50/50, komfort i prostota obsługi to cechy, które powodują, że ciągniki Axion cieszą się bardzo dużą popularnością wśród rolników w Polsce. W ostatnich latach, obok najpopularniejszego modelu Axion 800 o mocy 200 KM, coraz więcej klientów decyduje się na zakup modelu Axion 830 z przekładnią CMatic. Natomiast w gamie ciągników najwyższych mocy króluje Axion 960 o mocy 445 KM, który zresztą zdobył tytuł TOTY 2021.
– Axion 960 TT to ciągnik o mocy 445 KM, z napędem gąsienicowym na tylnej osi, dostępny wyłącznie z przekładnią bezstopniową CMatic, która pozwala na maksymalne wykorzystanie mocy i momentu obrotowego z silnika FPT o pojemności 8,7 l. Dodatkowo system Cemos podpowiada operatorowi, jak zbalastować ciągnik w zależności od warunków i typu wykonywanej pracy oraz w połączeniu z CTIC2800 (automatyczna zmiana ciśnienia w oponach) dopasowuje odpowiednie ciśnienie do każdej pracy, które może być również automatycznie regulowane w narzędziu spiętym z ciągnikiem. Cemos to jedyny tego rodzaju system dostępny na rynku, a jego skuteczność została potwierdzona m.in. przez DLG. Axion 960 TT to traktor zbudowany z myślą o najcięższych pracach na gospodarstwie, dlatego jest tak chętnie wybierany przez gospodarstwa w Polsce i usługodawców – twierdzi Krzysztof Gomolla, menedżer produktowy w firmie Claas.
Axion 960 w standardzie posiada najwyższą wersję wyposażenia Cebis, przekładnię bezstopniową CMatic oraz amortyzację 5 różnych punktów ciągnika. Dodatkowo klienci wybierają oświetlenie LED, a 95% klientów wybiera system jazdy automatycznej GPS Pilot Cemis 1200 o dokładności RTK NET 2-3 cm. Klienci mają również do wyboru całą paletę ogumienia, przy czym najczęściej wybierane jest ogumienie niskociśnieniowe.
– Największy wpływ na komfort pracy operatora ma przekładnia CMatic, która obsługiwana jest jednym przyciskiem. Operator wybiera tylko, z jaką prędkością chce pracować, resztę robi za niego przekładnia bezstopniowa. Dzięki temu nawet niedoświadczony operator jest w stanie uzyskiwać wysoką wydajność przy niskim spalaniu. System jazdy automatycznej Cemis 1200 w połączeniu z amortyzacją przedniego i tylnego TUZ, przedniej osi, 4-punktowej amortyzacji kabiny oraz amortyzowanego fotela sprawiają, że nawet wielogodzinna praca jest komfortowa i nie jest męcząca – wyjaśnia Krzysztof Gomolla.
– Dostępność ciągników serii Axion uzależniona jest od indywidulanej listy zamówień dilera, dlatego prosimy, klientów o bezpośredni kontakt z dilerami – podkreśla.
Na ten rok firma Deutz-Fahr przygotowała nowy model ciągnika 6230 RCShift o mocy 230 KM
Deutz-Fahr
W tej klasie mocy w 2022 r. najpopularniejszym modelem w gamie Deutz-Fahr był model Agrotron 6215 RCshift.
– Sprzedaliśmy w ubiegłym roku prawie 100 ciągników powyżej 200 KM, z czego ponad 40% stanowiły modele 6215 RCshift. O jego popularności przesądzają gabaryty - jest to ciągnik klasy premium o dużym rozstawie osi, co w połączeniu z innowacyjnym układem napędowym daje użytkownikowi możliwość wygodnej i wydajnej pracy. Napęd RCshift to napęd zrobotyzowany, zamiast klasycznej dźwigni zmiany biegów na podłokietniku zamontowano dżojstik, za pomocą którego operator może zmieniać 5 biegów głównych oraz 6 półbiegów Powershift. Zmiana zarówno biegów głównych jak i półbiegów nie wymaga używania pedału sprzęgła w podłodze. To duża wygoda. Zaawansowany system sterowania płynnie i szybko dobiera optymalne przełożenia. Rozbudowana hydraulika z pompą Load-Sensing umożłiwia wykonywanie pracy z różnymi maszynami. Ciągnik jest uniwersalny. Posiada wszystkie udogodnienia: podnośnik przedni, amortyzowaną oś przednią, pneumatycznie amortyzowaną kabinę, rozwiązania rolnictwa precyzyjnego z automatycznym prowadzeniem – mówi dr Jarosław Figurski, marketing manager SDF w Polsce.
Na ten rok firma Deutz-Fahr przygotowała nowy model ciągnika 6230 RCShift o mocy 230 KM, który zastąpił wcześniejszy ciągnik 6215 RCShift. Jak zapewniają przedstawiciele marki Deutz-Fahr, nowy 6230 RCShift jest jeszcze bardziej konkurencyjny ze względu nie tylko na zmiany techniczne, ale również ze względu na zmiany w wyposażeniu podstawowym ciągnika. Warto tu wspomnieć, że nowy 6230 RCShift posiada tzw. hydraulikę mieszaną 4-obwodową z pompą Load Sensing o wydajności 160 l/min. Oznacza to, że dwa obwody hydrauliczne sterowane są elektronicznie za pomocą przycisków na dżojstiku, z możliwością regulacji czasu i ilości przepływu oleju, a dwa pozostałe mechanicznie sterowane, tradycyjnie poprzez dźwignie. Spójrzmy zatem na resztę wyposażenia ciągnika Agrotron 6230 RCshift.
W standardzie znajdują się: kabina 6-słupkowa z pakietem reflektorów, fotel amortyzowany pneumatycznie, klimatyzacja, skrzynia 54+27 przełożeń z reduktorem, instalacja pneumatyczna hamulców przyczepy, podnośnik tylny 9700 kg, podnośnik przedni 5480 kg, oś przednia amortyzowana, koła przód 540/65R30, koła tylne 650/65R42, pneumatyczna amortyzacja kabiny, Isobus 11786, zaczep automatyczny z belką Sauermann z tyłu. Z kolei najczęściej dobierane opcje wyposażenia to: przygotowanie do systemu rolnictwa precyzyjnego (odbiornik) z modułem do łączności z Internetem, przednie obwody hydrauliki przy podnośniku czy obciążniki kół tylnych. Zdecydowana większość ciągników tej serii zamawiana jest przez klientów w wersji limitowanej Warrior (czarny lakier, dodatki stylistyczne, osłona wydechu z nierdzewki, dywanik w kabinie, radio, fotel półskóra, pakiet reflektorów LED).
Warto wspomnieć, że 50% klientów, którzy zakupili ciągniki marki Deutz-Fahr w ubiegłym roku, korzystali z fabrycznego programu finansowania SDF Finance. Jak informują przedstawiciele koncernu, w związku z dużym zainteresowaniem tej formy sprzedaży program SDF Finance również w tym roku obejmuje bardzo atrakcyjne warunki na wszystkie modele ciągników Deutz-Fahr. – Obecnie dla naszych klientów możemy zaoferować promocyjne finansowanie fabryczne SDF Finance z niskim udziałem własnym, z zerowym lub niskim oprocentowaniem na okres nawet do 8 lat oraz gwarancją niezmienności raty – zaznacza Miłosz Wilim, menedżer produktowy SDF w Polsce.
Wszystkie 6-cylindrowe ciągniki serii 6R wyposażone są standardowo w system JDLink oraz w przygotowanie do prowadzenia automatycznego.
John Deere
W gospodarstwach rolniczych oraz firmach usługowych, które zgłaszają zapotrzebowanie na średniej masy ciągnik o mocy powyżej 200 KM, najczęściej wybieranym modelem jest 6R250. – To, co cechuje od dawna ciągniki marki John Deere, to przede wszystkim konstrukcja ramowa, dzięki której obciążenia wynikające z pracy nie są przenoszone na elementy przeniesienia napędu i silnik. 6R250 wyróżnia najniższe zużycie paliwa w klasie powyżej 200 KM, co zostało dowiedzione w niezależnym teście DLG PowerMix Transport – mówi Bartosz Białas, szef marketingu John Deere Polska.
W standardowym wyposażeniu znajduje się przekładnia hydromechaniczna AutoPowr, którą cechuje bardzo duża sprawność przeniesienia napędu. Wszystkie 6-cylindrowe ciągniki serii 6R wyposażone są standardowo w system JDLink oraz w przygotowanie do prowadzenia automatycznego. W tym segmencie klienci wybierają również dżojstik CommandPro. Standardem jest układ hydrauliczny o maksymalnym wydatku 195 l/min. Jeśli chodzi o komfort pracy operatora, warto wymienić m.in.: radio z wyświetlaczem 6,5’’ wyposażone w opcję CarPlay i Android Auto, aktywacja Automation 4.0 zawierająca m.in. automatykę skrętu i MachineSync, dżojstik CommandPro z 11 programowalnymi przyciskami do sterowania funkcjami ciągnika i maszyn połączonych poprzez złącze Isobus.
– Fabryki wkładają obecnie ogromny wysiłek w mitygację ryzyk związanych z zachwianiem łańcuchów dostaw wywołanych pandemią i spotęgowanych konfliktem w Ukrainie. Jednocześnie jesteśmy świadkami zwiększenia popytu na maszyny wyposażone w zaawansowane technologie wspierające pracę na roli praktycznie na całym świecie. Fabryka, która dostarcza znakomitą większość ciągników na nasz rynek, już w poprzednim roku zwiększyła swoje moce produkcyjne o kilkanaście procent, a w nadchodzącym - planowany jest kolejny wzrost wydajności produkcji. Dość powiedzieć, że w segmencie mocy dużych ciągników dostarczyliśmy w roku poprzednim blisko 900 maszyn, tj. ponad 30% więcej niż w roku poprzedzającym, co pozwoliło na zwiększenie MS o blisko 5 pp – podkreśla Bartosz Białas.
Najbardziej popularnym ciągnikiem powyżej 200 KM jest model McCormick X7.624 VT-Drive.
McCormick
Najbardziej popularnym ciągnikiem powyżej 200 KM jest model McCormick X7.624 VT-Drive. – Ciągnik ten może poszczycić się mocą maksymalną 240 KM, silnikiem osadzonym w ramie, rozstawem osi 2,82 m oraz DMC 13 ton. Ciągnik ten wyposażony jest w 4-zakresową, bezstopniową skrzynię biegów VT-Drive zapewniającą komfortową i ekonomiczną pracę. Monitor DSM pozwala na regulowanie funkcji ciągnika, jak również umożliwia komunikację z maszynami - w standardzie komunikacji IsoBus z funkcjonalnościami TECU, AUXn i UT. Ciągnik może być przygotowany fabrycznie lub w pełni wyposażony w system PSM (Precision Steering Management) z funkcjami IsoBus UT AUXn VRC, SC, TCBAS, TCGEO wspierany technologicznie przez firmę Topcon – wyjaśnia Dariusz Wilanowski, menedżer produktowy w Argo Polska.
Unikalne cechy ciągnika marki McCormick to: żeliwna rama i silnik zawieszony w niej na silent blokach, amortyzacja kabiny Semi Activ (półaktywne hydrauliczne zawieszenie kabiny), system zarządzania sekwencjami na uwrociach MyHmf (standard), dżojstik wielofunkcyjny z programowalnymi przyciskami, systemy McCormick Fleet and Diagnostic Management oraz McCormick Farm (platforma integrująca dane cyfrowe pochodzące z różnych źródeł - standard).
– Komfort operatora zapewniają: zawieszenie niezależne przedniej osi, przywoływana już amortyzacja kabiny Semi Active, fotel z automatycznym wykrywaniem obciążenia, ogrzewaniem i wentylacją oraz regulacją odcinka lędźwiowego kręgosłupa, system MyHmf oraz klimatyzacja automatyczna, jak również radio fabryczne z DAB+ i Bluetooth – wymienia Dariusz Wilanowski. – Średni okres oczekiwania to 3 miesiące, ale można też „upolować” egzemplarz na placu dilera dostępny od ręki – dodaje.
Cechą charakterystyczną jednostek zastosowanych w ciągnikach T7 jest ich stosunkowo prosta konstrukcja.
New Holland
Wśród ciągników powyżej 200 KM, w gamie New Holland największym powodzeniem cieszą się modele T7.270AC, T7.260 oraz T7.215S. – Te modele należą do grupy ciągników T7 charakteryzujących się dłuższym rozstawem osi. Modele T7.270 i T7.260 posiadają wyjątkowo mocną jednostkę napędową. Jedne z najwyższych wartości mocy (270 KM w T7.270) oraz momentu obrotowego (1160 Nm w T7.270) na rynku sprawiają, że są one idealnym rozwiązaniem dla klientów poszukujących mocnych maszyn roboczych. Ponadto tak wysokie parametry pracy osiągnięte zostały z jednostki napędowej o pojemności jedynie 6,75 l (moc ok. 270 KM zazwyczaj osiągana jest w silnikach o pojemności ok. 7,5 l). Zastosowana pojemność skokowa stawia ciągniki New Holland na czołowej pozycji pod względem ekonomii pracy, oferując najwyższą moc i moment obrotowy dostępny już od najniższych obrotów, przy zachowaniu minimalnego zużycia paliwa – wyjaśnia Leszek Żuchowski, menedżer produktowy marki New Holland.
Cechą charakterystyczną jednostek zastosowanych w ciągnikach T7 jest ich stosunkowo prosta konstrukcja. Wyposażone są one w wydajne turbiny Wastegate, ograniczające do minimum ilość czujników oraz wiązek elektrycznych. Układ oczyszczania spalin stanowi także unikalne rozwiązanie. Jest to pasywny system, dzięki któremu nie występuje konieczność zatrzymania ciągnika podczas regeneracji filtra DPF. Nie wymaga też stosowania zaworu EGR.
– Na wyróżnienie zasługuje także przekładnia bezstopniowa Auto Command. Ta skrzynia biegów wykorzystuje 4 punkty napędu bezpośredniego, wyróżniające się 100% sprawnością mechaniczną, zapewniającą najniższe straty na przeniesieniu napędu pomiędzy silnikiem a kołami. Te punkty zostały precyzyjnie dobrane na podstawie badań oraz rozmów z klientami. Zapewniają one idealne dopasowania do prędkości najczęściej używanych podczas ciężkich prac z pługiem, wtórnych prac uprawnych, prac wykonywanych na polu przy dużej prędkości, takich jak belowanie czy koszenie, a także czynności transportowych przy większej prędkości. Zaawansowane podwójne sterowanie pracą sprzęgła dodatkowo zwiększa wydajność. Krótko mówiąc, na rynku nie ma równie płynnej przekładni bezstopniowej. Cechą charakterystyczną tego rozwiązania jest bardzo prosta obsługa oraz możliwość pracy w 4 trybach jazdy dopasowanych do indywidualnych wymagań klienta – przekonuje Leszek Żuchowski.
Już standardowe wyposażenie tych ciągników jest bardzo bogate. Jeżeli chodzi o dodatkowe funkcje, to można je wyposażyć w elektrozawory, zawory hydrauliczne międzyosiowe, przedni TUZ i WOM, podłokietnik SideWinder II, funkcję custom Steer - umożliwiającą zmianę liczby obrotów układu kierowniczego pomiędzy jego skrajnymi położeniami, wzmocnioną pompę hydrauliczną, przekładnię bezstopniową Auto Command, dodatkowe oświetlenie LED, funkcje nawigacji oraz inteligentnego rolnictwa, oś przednią z amortyzacją lub oś SuperSteer - zmniejszającą promień zawracania.
– Posiadamy także maszyny w ekskluzywnej odmianie Blue-Power, oferującej najwyższy poziom wykończenia, kolor ciemnymetalic ze srebrnoszarymi wstawkami i oświetleniem LED – mówi przedstawiciel New Hollanda.
Konstruktorzy wiele uwagi poświęcili zapewnieniu wysokiego poziomu komfortu. Wpływają na to wszelkie funkcje automatyzacji, bardzo prosty w użyciu system asystenta pracy na uwrociach HTS oraz rozwiązania z zakresu autoprowadzenia. Dodatkowo zastosowane kabiny oferują bardzo niski poziom hałasu, wynoszący jedynie 69 dB. Są bardzo przestronne i oferują bardzo dobrą widoczność w każdym kierunku. Kabina wyposażona jest w wydajny system klimatyzacji, zawierać może także doskonały system nagłośnienia wraz z zestawem głośnomówiącym współpracującym z Bluetooth i radiem z wyjściami AUX i USB.
– Oferujemy także bardzo szeroką gamę foteli, które mogą być wyposażone w funkcję automatycznego ustalania wagi operatora, aktywną amortyzację, ogrzewanie oraz układ wentylacji, który chłodzi i usuwa wilgoć. Dodatkowo nad komfortem operatora czuwać może także system amortyzacji kabiny, jak i przedniej osi. Amortyzacja kabiny Comfort Ride zapewnia operatorowi wysoki poziom komfortu. System ten został zaprojektowany w sposób idealnie uzupełniający eliminację drgań, jaką niesie ze sobą fotel z amortyzacją pneumatyczną. Ciągniki wyposażone mogą być też w oś przednią Terraglide. Korzysta ona z technologii „skyhook”, dzięki czemu mamy możliwość stabilizacji kabiny ciągnika niezależnie od wykonywanej pracy. Zawieszenie aktywnie reaguje na przyspieszanie, hamowanie czy nawet unoszenie podłączonych maszyn. Akcelerometr dodatkowo dostarcza informacji o ruchach ciągnika, dzięki czemu system dokładnie wie co się dzieje i jak zareagować, by komfort i bezpieczeństwo jazdy było jeszcze większe. Kolejną korzyścią jest także możliwość wyposażenia maszyn w ergonomiczny i bardzo prosty w obsłudze podłokietnik SideWinder II wraz z wyświetlaczem IntelliView IV umożliwiającym także obsługę narzędzi z Isobus II i III. Tak wyposażony ciągnik, oferujący wszelkiego rodzaju najnowsze rozwiązania z zakresu automatyki pracy oraz rolnictwa precyzyjnego, jest jednocześnie jednym z najłatwiejszych w obsłudze – punktuje Leszek Żuchowski.
Dodatkową cechą wyróżniającą ciągniki T7 jest bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa. Posiadają niezwykle skuteczny i wydajny układ hamulcowy oraz opatentowany przez New Holland inteligentny system hamulca przyczepy. System ten zapobiega niestabilności ciągnika i przyczepy podczas hamowania. W celu zwiększenia stabilności ciągnika i przyczepy, szybkość zwalniania przyczepy i ciągnika ulegają wyrównaniu. Opcja ta jest dostępna dla wszystkich modeli z przekładnią Auto Command.
– Większość maszyn znajduje się w ciągłej sprzedaży w naszej sieci dilerskiej, a jeżeli poszukiwana byłaby maszyna w specjalnej specyfikacji, to termin oczekiwania wynosi około 4-5 miesięcy. W 2023 r. gama modeli T7 o dłuższym rozstawie osi przejdzie znaczne modyfikacje, obejmujące m.in. wprowadzenie do oferty nowej jednostki T7.300 posiadającej jeszcze więcej mocy i momentu obrotowego. Ponadto zmianie ulegnie także kabina. Ciągniki, które wyposażone będą w podłokietnik SideWinder, posiadać będą nowoczesną kabinę Horizon Ultra, pochodzącą z modeli T7HD, oferującą jeszcze wyższy komfort pracy oraz najniższy na rynku poziom hałasu, wyposażoną w mechaniczną lub hydrauliczną amortyzację oraz cały szereg usprawnień – podsumowuje przedstawiciel marki New Holland.
Sebastian Karasiewicz, menedżer produktowy marki Valtra.
Valtra
Najczęściej wybieranym ciągnikiem firmy Valtra w roku 2022 był model T175eV. Jest to ciągnik o mocy 175 KM (190 KM w trybie transportowym), wyposażony w silnik o pojemności 7,4 l z unikalną technologią EcoPower. W trybie eco ciągnik generuje moment obrotowy do 900 Nm już przy obrotach silnika 1100 obr./min. Przekładnia Versu to układ napędowy produkowany w Finlandii o 30 przełożeniach przód/tył z odseparowanym zbiornikiem oleju hydraulicznego, najczęściej z pompą o wydajności 160 l/min.
– Najwięcej ciągników sprzedaliśmy z pakietem Technologia, który zawiera elementy zwiększające komfort operatora, takie jak: amortyzację osi przedniej AIRES, amortyzowaną kabinę, fotel na zawieszeniu pneumatycznym, pełne oświetlenie robocze. Są też elementy rolnictwa precyzyjnego: układ automatycznego prowadzenia Valtra Guide i kontrolowanie maszyn w systemie Isobus. Sterowanie ciągnika (w pełni elektrohydrauliczne) odbywa się za pomocą docenianego w branży podłokietnika SmartTouch, którym obsługujemy przekładnię, hydraulikę, nawigację i maszyny w systemie Isobus – zwraca uwagę Sebastian Karasiewicz, menedżer produktowy marki Valtra.
Dostępność popularnego modelu Valtra T175 jest zależna od stanów magazynowych/zamówień dilerskich, co oznacza, że może być on dostępny od ręki, jednakże przy indywidualnych zamówieniach np. ze studia Unlimited czas oczekiwania może wynosić do kilku miesięcy.
Polecamy produkty z naszego sklepu: