Prezentowany opryskiwacz Pantera 7004 – czyli maszyna ze zbiornikiem o pojemności 7000 l i z belką roboczą o szerokości do 48 m napędzany jest silnikiem Deutz o mocy 306 KM. Ważąca tylko ok. 12 t maszyna (masa własna) wyróżnia się unikatowym, nowym układem jezdnym z oddzielnym zawieszeniem kół oraz wahaczami wzdłużnymi. Hydrauliczno-pneumatyczne zawieszenie optymalnie adaptuje się do aktualnej sytuacji roboczej, przez co zapewnia znacznie większą stabilność i komfort jazdy niż tradycyjny układ zawieszenia pojedynczych kół. System ten pozwala poruszać się z wysoką prędkością (maksymalnie 50 km/h) nawet po drogach o złej nawierzchni, a także skutecznie przeciwdziała „kołysaniu się” w sytuacji częściowo zapełnionego zbiornika.
Co do innych cech charakterystycznych, to Pantera 7004 ma hydrauliczną regulację rozstawu kół w zakresie 2(2,25)-2,75(3) m (szerszy rozstaw w wersji W). Prześwit opryskiwacza wynosi ok. 1,3 m. Warto podkreślić, iż Pantera 7004 oferuje funkcję przesunięcia śladów kół, która skutecznie przeciwdziała nadmiernemu ugniataniu gleby – przednie koła zostają ustawione na rozstaw minimalny, podczas gdy tylne na rozstaw maksymalny.
Tak czy inaczej, maszyna tego typu rozliczana jest przede wszystkim z jakości oprysku. A pod tym względem Pantera 7004 spełnia najwyższe standardy, o czym świadczy przede wszystkim – prezentowana również podczas pokazu – stabilizacja belki. Wystarczy zatem wymienić aktywną amortyzację belki Contour Control, aktywne tłumienie drgań belki Swing Stop czy system Corve Control zapewniający optymalne pokrycie cieczą roboczą podczas jazdy po łukach. W opcji zaś dostępny jest system Direct Inject, który pozwala w ciągu zaledwie kilku sekund na dozowanie rozmaitych dodatków.
Rzućmy jeszcze okiem, tak jak uczestnicy Crop Care Tour, do wnętrza kabiny Pantery 7004. Okazałe „królestwo” operatora, czyli najnowsza kabina Claas, wyposażone jest w dwa terminale, z których pierwszy odpowiada za obsługę głównych podzespołów maszyny, podczas gdy drugi (Isobus) – za sterowanie elementami opryskiwacza.
Do nawozu i wapna
Drugim bohaterem pokazu był równie potężny rozsiewacz zaczepiany Amazone ZG-TX 11200, który z powodzeniem można wykorzystywać zarówno do rozsiewu nawozów mineralnych jak i wapna. Tym bardziej, że samo przezbrojenie – co pokazali technicy Amazone – wymiana tarcz rozsiewających, zabezpieczenia przed wyrzucaniem nawozu i systemu dozowania zajmuje nie więcej niż pół godziny.
Wróćmy jednak do samej maszyny. Rozsiewacz o szerokości rozrzutu do 54 m (nawozy mineralne, wapno – 16 m) wyposażony jest w ramę Super dzięki której dopuszczalna masa maszyny to aż 21 t. Jeśli chodzi o układ dozowania wapna, w miejsce prostego zsypu pojawiło się rozwiązanie pozwalające na dozowanie wapna w określony punkt tarczy. Synchronizacja regulowanej elektrycznie podwójnej zasuwy oraz zmiany prędkości przenośnika podłogowego (napęd hydrauliczny) sprawiają, że nawóz jest precyzyjnie dozowany. Jeśli chodzi o system rozsiewu granicznego, to Amazone postawiło tutaj na „sprawdzonego konia”, czyli TS -najbardziej precyzyjny i najdokładniejszy system rozsiewu granicznego. W rozsiewaczu ZG-TX 11200 zastosowano również system Headland Control, który optymalizuje rozsiew na uwrociach.
Polecamy produkty z naszego sklepu:Polecamy produkty z naszego sklepu:Polecamy produkty z naszego sklepu: