Systemy przyszłości
Prezentację wystawionego sprzętu rozpoczęto od urządzeń przeznaczonych dla rozumianych kompleksowo systemów rolnictwa precyzyjnego. W końcu od 2023 r. w UE będą obowiązywać nowe programy, w których dokładniej trzeba będzie wysiewać nawozy i nasiona, opryskiwać rośliny, zarządzać wielkością kropli podczas zabiegów ochronnych. By to realizować, rolnik musi dysponować mapą zmiennego dawkowania nawozów i środków ochrony, zmiennego dawkowania materiału siewnego na różnych glebach oraz stosować zarządzanie wodą.
Te elementy muszą być spięte w jeden dobrze zarządzany system, by gwarantować producentowi odpowiednie efekty, ekonomicznie dobre przy spełnianiu oczekiwań UE. Obecnie większość maszyn marki Kuhn jest wyposażana w system Isobus do komunikowania się z ciągnikiem, przydatnym do zmiennego dawkowania nasion w siewnikach punktowych nawozów, np. mikrogranulatu.
Kuhn ma specjalny dział systemów rolnictwa precyzyjnego, który z jednej strony zajmuje się doradztwem agronomicznym, ale też doradztwem systemowym, czyli przygotowuje mapy nawożenia, zmiennego dawkowania nasion, nawozów czy mikrogranulatów, by pracujący takim zestawem maszyn rolnicy czuli się komfortowo.
– Dzięki takim rozwiązaniom można zdalnie komunikować się z naszymi maszynami. Dążymy do tego, by samochód wyposażony w system pobierania prób glebowych mógł stworzyć mapę zasobności gleby. Rolnik po to dostaje elektroniczną mapę zasobności gleby, żeby przy pomocy doradcy przygotować nawóz o odpowiednim składzie. Po jednej rozmowie telefonicznej z rolnikiem możemy przygotować i przesłać mu mapę zmiennego dawkowana nawozów. On bierze pendriva, wpina się w czytnik mikrokomputera w ciągniku lub tę mapę możemy mu zdalnie wgrać do komputera i traktorzysta w pełni wykorzystuje możliwości rozsiewacza po to, by dawkować nawóz bardzo precyzyjnie. UE w programie na lata 2023-2030 postuluje, by nie nawozić upraw wtedy, gdy nie ma wody i nawóz azotowy nie będzie wykorzystany przez rośliny
– podkreślił Artur Szymczak.
Poza zmiennym dawkowaniem ważnym elementem rolnictwa - także precyzyjnego - jest stacja pogody z oddzielnymi sondami na gleby lekkie i ciężkie. Jeśli się okaże, że na glebach lekkich już w maju woda jest niedostępna, należy przygotować mapę dokładnie pod taką sytuację.
W nadchodzących latach wielkość kropli w zabiegach ochronnych będzie miała coraz większe znaczenie, co się wiąże z regulacjami odnośnie znoszenia cieczy roboczej i już funkcjonuje w
Niemczech. Oprzyrządowanie firmy Kuhn pozwala - gdy wiatr jest większy - zwiększyć średnicę kropli, by efekt znoszenia był jak najmniejszy. Precyzyjny oprysk, odpowiednie pokrycie chronionych roślin, mniejsze dawki pestycydów - to niedaleka przyszłość, zwłaszcza że substancji będzie coraz mniej i będą coraz droższe. Do tego aplikacja, identyfikująca miejsca na polu, gdzie rosną chwasty, które można opryskać punktowo, zredukuje koszty zabiegów ochronnych.
Jednym z koniecznych urządzeń w dobrych gospodarstwach powinna być stacja pogodowa. By świadomie zarządzać produkcją polową i spełniać wszelkie oczekiwania, stacja pogody musi być narzędziem profesjonalnym pod względem skuteczności i efektów ekonomicznych.