– Najpierw do gospodarstwa trafił pierwszy kombajn Claas Mega, dzięki któremu zrobiliśmy duży krok w przód. W tamtych czasach kombajn ten pomagał również w gospodarstwie wujka i łącznie kosił ok. 1000 ha rocznie – mówi Mateusz Nawrot.
– Początkowo mój ojciec rozważał zakup maszyny w kolorze bardziej intensywnej zieleni, jednak zmienił to nastawienie, gdyż kombajn Mega okazał się maszyną nie do zdarcia, wydajną i bezawaryjną. Dlatego naturalnym wyborem dla nas był kolejny kombajn spod szyldu Claas. W 2012 r. kupiliśmy Tucano 440 wraz z ciągnikiem Axion 820. Maszyny sprawdzają się doskonale od lat. Kupujemy je zaś wyłącznie w firmie Świerkot, skąd kupujemy także maszyny Horsch (brona talerzowa Joker 5 HD, kultywator Terrano 4.3 GX, siewnik Pronto 4 DC, siewnik punktowy Maestro 8.75 CC, opryskiwacz Leeb 4AX i wóz przeładowczy Titan 34 UW - przyp. red.). Sprawny sprzęt plus dobry serwis zapracowali na to, że zostaliśmy wierni marce Claas – przekonuje rolnik.
Jakie zatem maszyny tworzą sprzęt ze znakiem Claasa w gospodarstwie rodziny Nawrotów? Są oczywiście ciągniki, czyli zakupiony w 2017 r. Axion 930 CMatic (z przebiegiem 4000 mth) i rok starszy Arion 620 (4500 mth), 4-letnia ładowarka teleskopowa Scorpion 732 VP (3700 mth), kombajn Tucano, a także prasa zwijająca Claas Variant 460RF czy dwie przystawki do kukurydzy - Corio Conspeed 6.75 i Corio Conspeed Linear 5.75C. Wróćmy jednak do ciągników - miarą niezawodności sprzętu Claas jest pracujący od 2006 r. Claas Ares 617 ATZ, który bezawaryjnie przepracował ponad 12 tys. mth - jedyna naprawa wymagała wymiany paska klinowego.
– To dobra maszyna, mocna i wiarygodna. Dobrze się prowadzi ma amortyzowaną kabinę, teraz pracuje tylko i wyłącznie z opryskiwaczem Horsch Leeb 4AX. Ciągnik jest odpowiedzialny za najważniejsze zabiegi w gospodarstwie, choć dawniej pracował w połączeniu z każdą maszyną – podkreśla Mateusz Nawrot.
Niezawodny CMatic
Jest jeszcze ciągnik Axion 810 z przekładnią CMatic, na którym Super Rolnik rywalizował podczas programu telewizyjnego.
– W wyścigach byłem bezkonkurencyjny, mając ciągnik z taką przekładnią. Daje ona duże przyspieszenie jazdy do przodu i do tyłu. Cechuje się doskonałą elastycznością przy zmianie prędkości czy kierunku jazdy przód-tył. Trzeba przyznać, że mój ciągnik z CMatic był nie do pobicia przez konkurencję – przekonuje Mateusz Nawrot. – Nie tylko w programie telewizyjnym przekładnia CMatic była niezastąpiona, w codziennej pracy polowej można rzec, że przekładnia myśli za operatora ustawiając nam odpowiednie obroty i prędkość pracy do obciążenia - nie tylko na polu, ale i w transporcie – dodaje.
Z kolei brat Mateusza Nawrota - Jakub, najczęściej zasiada za kierownicą ciągnika Axion 930 CMatic, który w gospodarstwie jest podstawową maszyn pracującą z największymi maszynami do uprawy. Ciągnik z roku 2017 ma już przebieg 4000 mth. Często holuje przyczepy z obornikiem, obsługując kurniki i pobliską fermę drobiu. Największe skumulowanie prac to oczywiście okres letnich żniw -później ciągniki obsługują: prasy, rozrzutniki obornika i nawozu, sprzęt uprawowy i siewny oraz transport.
Słoma do pieca
Rolnicy w ciągu roku zbierają ok. 2500 t ziarna kukurydzy mokrej, którą suszą w suszarni z piecem opalanym słomą. Na jeden 45-tonowy wsad, potrzeba około 20 balotów słomy w zależności od wilgotności ziarna.
– W ten sposób rocznie zużywamy ok. 1500 balotów plus 400 balotów na ściółkę dla stada drobiu. Jesteśmy samowystarczalni w słomę. Większość słomy w gospodarstwie zostaje zebrana, reszta zostaje na polu, a bilans nawożenia organicznego dodatkowo poprawia kurzeniec. Trzeba jednak uważać, aby nim nie przenawozić, bo zaraz odbija się to na wegetacji roślin – podkreśla Mateusz Nawrot.
