Jakie były początki firmy Agro-Eko?
Początki były trudne, ale ekscytujące. Zanim założyłem Agro-Eko, pracowałem przez 5 lat jako przedstawiciel handlowy w firmie Agromix. W pewnym momencie potrzebowałem nowych wyzwań, co doprowadziło do rozmów o zmianie zasad współpracy. Tak narodził się pomysł na własną działalność, którą oficjalnie zarejestrowałem 4 stycznia 1999 roku. Początkowo współpracowaliśmy blisko z firmą z Rojęczyna, zmieniając jedynie zasady fakturowania i rozliczeń.
Jak rozwijała się firma na przestrzeni lat?
Pierwsze lata to była intensywna współpraca z firmą Agromix, jednak z czasem zaczęliśmy zatrudniać więcej pracowników i rozszerzać naszą ofertę. Po półtora roku zatrudniłem pierwszego pracownika - serwisanta i sprzedawcę części zamiennych. Z biegiem lat nasz zespół rozrósł się do 40 osób. W 2003 r. zaczęliśmy współpracę z marką Deutz-Fahr, co było kluczowym krokiem w naszym rozwoju.
To był jeden z kluczowych momentów w naszej historii. Przejście na markę Deutz-Fahr pozwoliło nam na dalszy rozwój i umocnienie naszej pozycji na rynku.
Jakie wyzwania stoją przed firmą w obecnych czasach?
Rok 2024 jest dla nas trudny. Pierwszy kwartał przyniósł dramatyczny spadek udziału w rynku. Walczymy, aby poprawić nasze wyniki, ale konkurencja jest silna, a rynek zmienny. Dodatkowo, wyzwania związane z finansowaniem rolników, ich skłonnością do wynajmu maszyn, oraz niestabilnością cen wpływają na nasze możliwości sprzedaży. Staramy się dywersyfikować nasze źródła przychodów, na przykład poprzez serwisowanie maszyn, ale utrzymanie całej firmy tylko z tego źródła jest trudne.
Jakie czynniki są zatem kluczowe z perspektywy funkcjonowania na rynku maszyn rolniczych?
Rynek maszyn rolniczych jest niezwykle zmienny i zależy od wielu czynników, takich jak pogoda, ceny surowców rolnych, polityka rolnicza, a także sytuacja ekonomiczna rolników. W ostatnich latach zauważamy spadek popytu na mniejsze maszyny rolnicze, podczas gdy większe gospodarstwa wciąż inwestują w nowoczesny sprzęt. Dodatkowo, rynek wynajmu maszyn rolniczych rozwija się, ale w Polsce nie jest to jeszcze tak popularne jak na Zachodzie.
A zatem jakie są plany firmy Agro-Eko na przyszłość?
Naszym celem jest dalsze wzmacnianie naszej pozycji na rynku maszyn rolniczych. Chcemy kontynuować współpracę z kluczowymi markami, jak Deutz-Fahr, Amazone, Krone, Lemken, Manitou czy Krukowiak, oraz rozwijać naszą ofertę serwisową i części zamiennych. Planujemy także inwestycje w nowe technologie i szkolenia dla pracowników, aby lepiej odpowiadać na potrzeby naszych klientów. Zdajemy sobie sprawę, że przyszłość przyniesie wiele wyzwań, ale jesteśmy przygotowani, by stawić im czoła.
