Tak było w roku 2020
W całym ubiegłym roku, według informacji podawanych przez CEMA, zarejestrowano w UE łącznie 189 242 traktorów; było to o 3% mniej niż w roku wcześniejszym. Spośród tych nowych rejestracji 49 338 posiadało moc do 37 kW, a 139 904 - minimum 38 kW. W przypadku 149 667 traktorów chodziło według CEMA o ciągniki rolnicze.
Wszystkie klasy mocy w II kwartale 2020 r. zostały mocno dotknięte przez Covid-19, niektóre z nich z dramatycznym spadkiem wynoszącym nawet do 30% w porównaniu do roku 2019. Nie wszyscy mogli nadrobić zaległości jeszcze w tym samym roku, co pokazują trendy według klas mocy dla wszystkich pojazdów.
Gdyby wziąć pod uwagę wszystkie „inne” pojazdy z rejestracji z roku 2020 i policzyć wyłącznie ciągniki rolnicze, jasnym staje się, że zakres mocy od 56 do 129 kW - który stanowi do 60% rejestracji ciągników rolniczych w całej Europie - na koniec roku nadal wykazywał spadek o 8% w porównaniu z rokiem 2019.
CEMA wskazuje też, że wydarzenia związane z pandemią mocno negatywnie wpłynęły na rynek w II kwartale 2020 r., który tradycyjnie był czasem dużego popytu, a w ub. roku odnotował spadek nowych rejestracji o prawie 20% w porównaniu do tego samego okresu roku wcześniejszego. W III i IV kwartale rynek traktorów miał się już lepiej ze wzrostem wynoszącym 7,5% oraz 4% w porównaniu do każdorazowo tych samych okresów roku wcześniejszego.
Stowarzyszenie CEMA podkreśliło, że Francja i Niemcy nadal pozostają dwoma największymi rynkami ciągników rolniczych w Europie. Na te dwa państwa członkowskie przypadają prawie cztery z dziesięciu traktorów dopuszczonych do użytku w UE, a wraz z Włochami byłaby to nawet prawie połowa.
A włączając Wielką Brytanię, Hiszpanię i Polskę, można zauważyć, że tylko w tych 6 krajach zarejestrowano więcej niż 2/3 wszystkich ciągników rolniczych w Europie. Z tych kluczowych rynków tylko Niemcy i Polska odnotowały w 2020 r. wzrost rejestracji ciągników rolniczych w porównaniu do roku 2019, podczas gdy liczba ta spadła we Francji, Włoszech, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii.