Uprawki pożniwne
W profesjonalnej uprawie roślin znacznie mają wszystkie zabiegi stosowane po zbiorze przedplonu. Bardzo duży udział zbóż w strukturze zasiewów w gospodarstwach, często znacznie przekraczający bezpieczne 50%, oznacza, że pierwszym zabiegiem jest uprawa pożniwna. Jeszcze do niedawna uprawa pożniwna była kojarzona z podorywką, wykonywaną pługiem podorywkowym lub pługiem do orki. Dziś, z korzyścią dla gleby, roślin i kieszeni rolnika miejsce pługów zajęły nowe narzędzia uprawowe: kultywatory do podorywki, brony talerzowe, kompaktowe brony talerzowe, brony łopatkowe i zgrzebła. Tym samym zamiast o podorywce mówimy o uprawie pożniwnej
Uprawa pożniwna rozpoczyna przygotowanie pola do uprawy rośliny następczej. Jej właściwe przeprowadzenie ma duży wpływ na późniejszy plon. Wystarczy sobie uświadomić, że prawidłowo wykonana uprawa pożniwna zapobiega utracie z gleby takiej ilości wody, która odpowiada 50 mm opadu deszczu. To wystarcza do wyprodukowania dodatkowo z jednego hektara ok. 0,5 tony zboża.
Dlatego podstawowym celem uprawy ścierniska jest przerywanie kapilarnego podsiąkania wody i jej wyparowywanie z powierzchni pola. Ilość zatrzymanej wody w glebie będzie tym większa, im szybciej wykona się uprawę pożniwną. Inne także ważne cele uprawek pożniwnych to: przyspieszenie kiełkowania nasion chwastów i osypanych nasion zbóż, wymieszanie resztek pożniwnych z glebą i stymulacja rozwoju życia biologicznego w glebie. Uprawki pożniwne są także skuteczne w walce z chorobami i ze szkodnikami.
Wymieszanie resztek pożniwnych z glebą przyspiesza rozkład słomy i stymuluje rozwój pożytecznych mikroorganizmów. Stworzenie korzystnych warunków do szybkiego kiełkowania nasion chwastów samosiewów prowadzi do ograniczenia zachwaszczenia pola.
Zaczyna się od żniw
Prawidłowe wykonanie uprawy ścierniska jest ważne w uprawie każdej rośliny, ale szczególnie duże znaczenie ma dla nasion drobnych, wysiewanych płytko. Brak wpierw równomiernego rozdzielenia, a następnie dobrego wymieszania z glebą resztek pożniwnych, szczególnie rozdrobnionej słomy, może mieć wpływ na kiełkowanie nasion i późniejszy rozwój roślin.
Dlatego podstawą sukcesu w uprawie ścierniska są dobrze wykonane żniwa. Wysokość ścierniska powinna być możliwie mała, najlepiej ok. 10 cm. W praktyce jest to trudne do uzyskania, dlatego zaleca się skrócenie wysokiego ścierniska przy pomocy ścinaczy bijakowych.
Jeżeli słoma nie jest zbierana, to konieczne jest jej pocięcie oraz równomierne rozdzielenie sieczki i zgonin na pasie równym szerokości roboczej kombajnu. Długość sieczki nie powinna przekraczać 100 mm, a zdecydowana większość sieczki nie powinna być dłuższa niż 40 mm. Dokładne rozdrobnienie i rozdzielenie sieczki słomy i plew powinien zapewnić odpowiednio wyregulowany rozdrabniacz słomy kombajnu zbożowego, zintegrowany z rozrzutnikiem zgonin. Niestety, większość kombajnów starszej produkcji nie ma możliwości szerokiego rozrzucenia plew.
Bardzo ważną kwestią jest czas rozkładu masy organicznej wprowadzonej do gleby. Wpływ na ten proces mają warunki środowiskowe oraz skład chemiczny słomy, a przede wszystkim stosunek węgla do azotu (C:N). Słoma zbóż posiada szeroki stosunek C:N. W słomie z pszenicy ozimej wynosi on 100:1, a w jęczmiennej 62:1. Dla porównania stosunek C:N w przefermentowanym oborniku wynosi 15 – 20:1. Łatwo dostępny w słomie węgiel stymuluje rozwój mikroorganizmów, które do swojej budowy wykorzystują nie tylko azot zawarty w substancji organicznej, ale również azot glebowy lub azot dostarczany w nawozach mineralnych. Chcąc uniknąć immobilizacji azotu glebowego należy zastosować nawożenie azotem w dawce ok. 7 kg N/t słomy. Dobre efekty przynosi łączne stosowanie słomy z gnojowicą albo z uprawą motylkowych.
System uprawek pożniwnych
Jeśli pozwala na to czas, to zespół uprawek pożniwnych powinien się składać z 2-3 etapów, ponieważ nie jest możliwe podczas jednego przejazdu roboczego płytkie spulchnienie roli w celu przerwania kapilar i stworzenie warunków do kiełkowania nasion chwastów i samosiewów oraz jednocześnie dobre wymieszanie z glebą resztek pożniwnych. W takiej „etapowej” uprawie pożniwnej pierwszy zabieg jest płytki. Idealne warunki do kiełkowania samosiewów i chwastów występują wtedy, gdy ich nasiona po zbiorze przedplonu zostaną umieszczone na głębokości do 3 cm! Aby móc na całej powierzchni pola pracować tak płytko, nie może być na nim żadnych nierówności. Szczególnie trudna jest sytuacja w obrębie ścieżek przejazdowych. Możliwości są dwie. Pierwsza: zagłębienia zostają nietknięte, a pozostała powierzchnia jest uprawiona zgodnie z wyznaczonym celem. Druga: wpierw przy wykorzystaniu specjalnego spulchniacza wykonuje się uprawę ścieżek przejazdowych, a następnie uprawę całej powierzchni pola.
Drugi zabieg uprawy pożniwnej, po skiełkowaniu nasion chwastów i samosiewów, wykonuje się na głębokość ok. 8 cm. W razie potrzeby, przy dużych ilościach resztek pożniwnych (oraz słomy), trzeci zabieg uprawowy na głębokość 10-12 cm powinien służyć polepszeniu efektu wymieszania ich z glebą. Przyjmuje się, że 1 tona resztek pożniwnych przekład się na 1,5 cm głębokości roboczej. W przypadku widocznego nierównomiernego rozłożenia na powierzchni pola rozdrobnionej słomy i zgonin wskazana jest korekta ich rozdzielenia zgrzebłem poruszającym się skośnie względem kierunku uprawy przedplonu.
W przypadku krótkiego okresu czasu pomiędzy zebraniem przedplonu, a siewem rośliny następczej należy zastosować jeden zabieg uprawowy na głębokość od 6-8 cm. Wtedy podstawowe znaczenie ma nadanie spulchnionej warstwie odpowiedniej struktury o wielkości agregatów ok. 2 mm. W takiej glebie parowanie wody jest najmniejsze.
Można również w ogóle nie wykonać uprawy pożniwnej, jeżeli panuje susza. W takiej ekstremalnej sytuacji kiełkujące chwasty i samosiewy zużyją resztki wody glebowej. Korzystniej jest ją zachować dla nasion rośliny następczej, najczęściej jest nią rzepak ozimy.
Narzędzia do uprawy pożniwnej
Wyeliminowanie pługa z uprawy ściernisk wynika przede wszystkim z warstwowego układania resztek pożniwnych między skibami i tworzenia mat ze słomy, a także z powodu zbyt dużej głębokości pracy. Pogłębianie orki ścierniska powoduje, że głęboko umieszczone nasiona chwastów nie kiełkują, a więc w ten sposób nie realizuje się jednego z głównych celów tego zabiegu. Ponadto pług cechuje się małą wydajnością i dużym zużyciem paliwa.
Z tych względów do uprawek pożniwnych są obecnie stosowane specjalne agregaty na bazie kultywatora z zębami sztywnymi oraz kompaktowe brony talerzowe, klasyczne brony talerzowe, brony łopatkowe, a także zgrzebła.
Grubery
Największą rolę w zmianie technologii uprawy pożniwnej odegrały agregaty złożone z kultywatora z dwoma rzędami sztywnych łap, sekcji talerzy i wału. Dla odróżnienia od innych kultywatorów, bardzo szybko przyjęto je nazywać gruberami. Popularność gruberów wynika głównie z dobrego realizowania wymagań, jakie stawiają technice rolniczej wymagania agrotechniczne, a także dużej wydajności. Spełnienie wymagań agrotechnicznych, czyli przerwanie parowania wody glebowej zapewniają boczne lemiesze łap, dzięki którym gleba jest podcięta na jednakowej głębokości i wymieszana z resztkami pożniwnymi. Dalsze dwa elementy robocze, którymi są zazwyczaj sekcja brony talerzowej lub sprężyste listwy i wał strunowy, zapewniają wystarczające pokruszenie, wyrównanie i wtórne zagęszczenie gleby. Dla lepszego efektu rozprowadzenia po polu resztek pożniwnych, montuje się przed wałami sprężyste zgrzebło, a dla dokładniejszego kopiowania nierówności pola, zamiast jednego wału stosuje się wały podwójne.
Stopień zagłębienia talerzy powinien wynosić około połowy głębokości pracy łap. W przypadku zbyt głębokiej pracy talerzy na powierzchni pola pozostają bruzdy, natomiast zbyt płytkie ich ustawienie powoduje niewystarczające wyrównanie powierzchni pola po przejściu łap. Dokładne ustawienie talerzy jest ważne również dlatego, że ich intensywność pracy w porównaniu do pełnej sekcji brony talerzowej, czy spulchniacza obrotowego jest znacznie mniejsza. Ostatni element roboczy kultywatora podorywkowego, którym najczęściej jest wał strunowy, ma za zadanie wtórne zagęszczenie spulchnionej warstwy roli, co przyspiesza kiełkowanie nasion chwastów oraz jej wyrównanie, w celu zmniejszenia powierzchni parowania. W niektórych agregatach montowane są również wały rurowe - o dużej średnicy, które mają mniejszą skłonność do zapychania się słomą oraz lepiej stabilizują głębokość pracy łap. Właściwe efekty pracy kultywatorów podorywkowych uzyskuje się przy pracy z prędkością ponad 10 km/h, co wraz z szerokością z przedziału od 3 do ponad 12 m daje bardzo dużą wydajność powierzchniową. Warto także pamiętać, że grubery wyposażone w 2-3 belki z zębami są przeznaczone uprawy roli w systemie orkowym.
Kultywatory wielobelkowe
W ostatnim czasie obserwuje się szersze wykorzystanie tzw. kultywatorów wielobelkowych, z zębami rozmieszczonymi w od 4-8 rzędach. Dzięki temu uzyskuje się lepsze niż w przypadku kultywatorów dwubelkowych, wymieszanie resztek pożniwnych z glebą. Sprzyjają temu odpowiednio wyprofilowane redliczki. Gęste rozmieszczenie redlic powoduje, że kultywator może przemieścić na krótkim odcinku nawet większe ilości słomy. Wskutek podparcia kultywatora z przodu na kołach, a z tyłu na wale zagłębienie zębów jest płytkie i utrzymywane na nastawionym poziomie.
Brony talerzowe
Do uprawy ściernisk ponownie na większą skalę stosuje się brony talerzowe, które cechuje wysoki nacisk w przeliczeniu na jeden talerz (powinien wynosić ponad 100 kg), a efekt wymieszania resztek pożniwnych z glebą i głębokość pracy reguluje się kątem ustawienia talerzy. Wysoka masa własna narzędzia zapewnia wymaganą intensywność uprawy nawet w suchych warunkach. W celu wyrównania pola i przyspieszenia kiełkowania nasion chwastów do bron powszechnie jest dołączany wał (najczęściej rurowy lub spiralny). Niektórzy producenci oferują także brony z zespołem zębów głębiej spulchniających glebę, ale bez jej odwracania i przygotowujących rolę do siewu w jednym przejeździe roboczym. Nasila się także tendencja do montowania na bronach siewników do poplonu.
Cenną zaletą bron talerzowych jest ich duża przydatność do pracy na zakamienionych polach oraz możliwość pracy na głębokość do 15-20 cm. Zapotrzebowanie mocy wynosi od 25 do 30 kW na 1 metr szerokości roboczej przy prędkości roboczej około 10 km/h. Przy takiej prędkości roboczej brona o szerokości 6 m dziennie uprawia ok. 60 ha.
Kompaktowe brony talerzowe
Kompaktowe brony talerzowe to krótkie, najczęściej zawieszane agregaty, składające się z dwóch rzędów talerzy i wału. Standardowe brony są przeznaczone do płytkiej uprawy ściernisk, na głębokość od 3-10 cm, a obracające się tarcze zapewniają pracę bez zapychania nawet przy dużej masie słomy. Można je także stosować do doprawiania roli do siewu, a po nabudowaniu sprzęgu do siewnika przekształcić w agregat uprawowo-siewny.
Nową tendencją w budowie kompaktowych bron talerzowych jest zastosowanie talerzy o większej średnicy ok. 700 mm i zwiększenie głębokości roboczej do 15-20 cm, przy dużym obciążeniu pojedynczego talerza znacznie przekraczającym 100 kg. Z myślą o pracy w systemie rolnictwa precyzyjnego, wspomaganego pozycjonowaniem satelitarnym, w celu wyeliminowania sił bocznych, kąty natarcia połowy talerzy na poszczególnych belkach są przeciwne.
W celu przyspieszenia mineralizacji resztek pożniwnych kompaktowe brony talerzowe można wyposażyć w wał z nożami (np. CrossCutter Knife w bronie Väderstad Carrier, Horsch Joker RT). Również talerze bron mogą posiadać uzębione ostrza jak np. TrueCut w bronie Väderstad Carrier XL. Wcięcia w talerzach Carrier XL są frezowane, a nie wykrawane. W związku z tym powierzchnia tnąca jest dokładnie taka sama wzdłuż całej krawędzi. TrueCut wpływa także na bardziej agresywne cięcie, a lepsze rozdrobnienie resztek pożniwnych oznacza ich szybszą mineralizację. W bronie Väderstad Carrier XL można także zastosować talerze do bardzo płytkiej uprawy (3 cm) CrossCutter Disc.
Ponieważ optymalna prędkość robocza bron wynosi od 12-15 km/h, agregat o szerokości 3 m dziennie uprawi ponad 30 ha pola.
Brona łopatkowa
Brona łopatkowa jest narzędziem stosunkowo mało rozpowszechnionym, pomimo dużej przydatności do uprawek pożniwnych. Zbudowana jest z obrotowych wałów, do których są przymocowane tarcze wyposażone w odgięte noże. Noże zagłębiają się w glebę, odrywają i odrzucają kęsy gleby krusząc ją oraz mieszając. Wałki spulchniacza są mocowane na ramie ukośnie do kierunku jazdy (w kształcie litery X lub V) co zapewnia dodatkowe przemieszczanie obrabianej gleby i bardzo dobre jej wymieszanie ze ścierniskiem oraz krótko pociętą słomą. Poprzez zmianę kąta ustawienia wałków nożowych można wpływać na intensywność pracy spulchniacza. Narzędziami tymi dobre efekty pracy można uzyskać na glebach lekkich. Na glebach średnich i ciężkich dobre efekty pracy uzyskuje się w dwóch przejazdach oraz przy dociążeniu. Problemem dla spulchniacza może być długa i mokra słoma, która ma tendencję do zawijania się na wałkach. Płytko działające noże stwarzają bardzo dobre warunki do kiełkowania nasion chwastów i zbóż. Nie są jednak zwalczane chwasty głęboko korzeniące się i rozłogowe. Oprócz uprawy ścierniska narzędzie to może być wykorzystywane do uprawy przedsiewnej po zbiorze strączkowych i warzyw, przy uprawie zminimalizowanej w mulcz oraz przy siewie bezpośrednim.
Zapotrzebowanie mocy wynosi około 20 kW na 1 metr szerokości roboczej. Głębokość robocza może wynosić od 5-7 do 14 cm. Zalecana prędkość robocza dla uzyskania dobrych efektów pracy nie powinna być mniejsza niż 10 km/h, a najlepiej od 12 do 15 km/h.
Zgrzebła
Specjalne zgrzebła do uprawy ściernisk są stosowane w technologii siewu bezpośredniego oraz konserwującej technologii uprawy gleby. Zgrzebła są wyposażone w długie, wibrujące w czasie pracy zęby, dzięki czemu ze słomy skutecznie wydzielają resztki nasion zboża i chwastów. Jednocześnie płytko wzruszają glebę, co w warunkach normalnej wilgotności gleby, sprzyja szybkiemu skiełkowaniu osypanych nasion. Agresywność pracy zębów rozmieszczonych w kilku rzędach można regulować. Zgrzebła są bardzo wydajnymi narzędziami. Ich szerokość robocza wynosi od 6 do 18 m.
Prof. dr hab. Jacek Przybył
Instytut Inżynierii Biosystemów
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu