Marcin Nowotka, dyrektor ds. handlu i marketingu firmy Pronar:
– Tak dynamicznie rosnąca sprzedaż przyczep to nie tylko powód do dumy, ale też ogromne zobowiązane wobec tych, którzy nam zaufali. Nieustannie obserwujemy zachodzące na rynku zmiany i stale dostosowujemy ofertę do potrzeb polskich rolników. Tak jest także w tym sezonie, w którym miały miejsce premiery przyczep dotychczas w Polsce nieprodukowanych. Taką maszyną jest model T900XL, bo dotąd nikt przed nami nie stworzył skorupowej maszyny typu power-push z adapterem rozrzutu o pojemności przekraczającej 60 m³. Wprowadzamy na rynek również nowy model wozu asenizacyjnego z kompozytowym zbiornikiem o pojemności 14 tys. l. Jest nie tylko dużo lżejszy od standardowych, metalowych „beczek”, ale ma też wyraźnie mniejsze zapotrzebowanie na moc ciągnika. Model TG214 to równocześnie początek całej serii wozów, wykorzystujących również nasz potencjał w zakresie wytwarzania tworzyw sztucznych. Nieustannie modernizujemy też istniejące przyczepy oraz zwiększamy moce produkcyjne aby zapewnić odpowiednio wysoką dostępność maszyn. W myśl zasady, że droga od zamówienia do gospodarstwa musi być jak najkrótsza.