Praktycznie wszyscy producenci sprzedali mniej maszyn niż w poprzednim roku. Dużą porażkę poniósł New Holland - dane dotyczące sprzedaży spadły tu o ponad 32%, co kosztuje lidera z poprzedniego roku udział w rynku (18,7%), a także pole position. Wprawdzie John Deere (-3,8%) również doznał umiarkowanego spadku, ale udało mu się zyskać udział w rynku (23,5%) i awansować na pierwsze miejsce. Trzecim najsilniejszym w polu, podobnie jak w 2021 r., jest Fendt, który umacnił swoją pozycję dzięki wzrostowi udziału w rynku (13,1%). Największe straty poniosła Kubota. Przy zaledwie 44 sprzedanych ciągnikach jej udział w rynku skurczył się o prawie 3/4 do 2,1%.