Firma Raiffeisen Agro-Technika działa w Polsce północno-zachodniej. Posiada 8 oddziałów (w tym jeden należącej w 100% do spółki Raitech firmy SMR Rolnik z Pyrzyc) oraz partnerów biznesowych oferujących cały wachlarz usług - firma działa w czterech płaszczyznach: sprzedaż maszyn, sprzedaż części zamiennych, serwis, usługi rolnicze i wynajem maszyn. – Nasze portfolio jest w dużym stopniu ugruntowane - stawiamy bowiem na relacje z klientami, które buduje się na lata. I to właśnie z myślą o nich zdecydowaliśmy się na uzupełnienie naszej oferty o produkty Dal-Bo i Weidemann oraz rozszerzenie zakresu współpracy z wiodącą dla nas marką New Holland – wyjaśnia Wiesław Kujawa, prezes zarządu Raiffeisen Agro-Technika. – Ze swojej strony możemy zapewnić, że 130 naszych pracowników w rzetelny i solidny sposób przyłoży się do dystrybucji tych produktów, do opieki serwisowej, dystrybucji części zamiennych oraz wszelkiego rodzaju doradztwa, którym będziemy służyć klientom – dodaje.
Nowi partnerzy
Pierwszym z nowych dostawców jest specjalizująca się w produkcji szerokiej gamy biernych maszyn uprawowych duńska firma Dal-Bo, znana na rynku polskim przede wszystkim z dużego wyboru wałów. – Od jakiegoś czasu poszukiwaliśmy wiarygodnych dostawców w tej części Polski i cieszymy się z nawiązania tej współpracy obejmującej pełną gamę naszych maszyn, wśród których jest np. w pełni hydrauliczny wał MegaRoll o szerokości roboczej 24,3 m. Jestem pewien, że Raitech wzmocni naszą sprzedaż i obsługę na wysokim poziomie. Firma Dal-Bo zrobi wszystko, aby zbudować stabilne i długotrwałe relacje biznesowe – przekonuje Hans Otto Wilfang, kierownik sprzedaży Dal-Bo.
Chęć wzmocnienia pozycji rynkowej przyświecała również marce Weidemann. – Po piętnastu latach działalności na rynku polskim, w celu podniesienia jakości obsługi klientów naszej marki, zdecydowaliśmy o wprowadzeniu zmian na rynku polskim. Szukamy dilerów, którzy są w stanie świadczyć dobrą obsługę posprzedażową maszyn Weidemann. Podpisaliśmy zatem umowę współpracy z firmą Raitech, która będzie prowadzić sprzedaż poprzez własną sieć we wszystkich swoich punktach handlowych – mówi Paweł Suchocki, dyrektor działu maszyn rolniczych Weidemann.
Lista maszyn coraz dłuższa
Gamę oferowanych przez firmę New Holland produktów znacznie rozszerzyło nabycie marki Kongskilde. Sukcesywne wprowadzanie do portfolio maszyn towarzyszących w kolorach żółto-niebieskich oznacza zmiany dla dilerów sieci tego koncernu. – Wszyscy nasi dystrybutorzy zostali poproszeni o przeanalizowanie możliwości dystrybucji maszyn towarzyszących marki New Holland. Na szczęście cała sieć dilerska w kraju jest zainteresowana sprzedażą tych maszyn - wszyscy dilerzy podpisali stosowne umowy. Na dzień dzisiejszy nie mamy planów, aby od naszych autoryzowanych dystrybutorów wymagać wycofania z oferty marki konkurencyjne do naszych maszyn towarzyszących – przekonywał Łukasz Chęciński, szef marketingu New Holland.
Dilerzy New Holland Agriculture w Polsce uzupełnią swoją ofertę również o minikoparki, miniładowarki, koparko-ładowarki, kompaktowe ładowarki kołowe i ładowarki kołowe New Holland (podczas targów Agro Show na stoisku Raitech-u prezentowano miniładowarkę o sterowaniu burtowym L218, kompaktową koparko-ładowarkę W80C i koparko-ładowarkę B115C). – Naszą główną grupą docelową są klienci z sektora rolniczego. Już niebawem maszyny te pojawią się w naszych punktach dystrybucyjnych, u naszych autoryzowanych dilerów i na przełomie 2018/2019 r. zaczną spływać do klientów detalicznych. Nasz plan zakłada sprzedaż w 2019 r. kilkudziesięciu maszyn budowlanych New Holland. To jednak dopiero początek drogi, gdyż w kolejnych latach ich sprzedaż powinna sukcesywnie wzrastać – wyjaśniał Łukasz Chęciński. – Są to maszyny przeznaczone dla rolników, którzy będą wykonywać usługi komunalne czy infrastrukturalne, przy cały czas napędzających sprzedaż funduszach unijnych. Oczywiście nie odżegnujemy się również od obsługi typowego rynku budowlanego - jeśli tylko będzie zapotrzebowanie na te właśnie maszyny, będziemy je sprzedawać lub wynajmować – dodał Wiesław Kujawa, prezes Raitech-u.
Grzegorz Antosik