Dzięki nowemu kultywatorowi zawieszanemu firmy Kverneland można efektywnie wyrównać i zagęścić glebę w jednym przejeździe, zmniejszając koszty i ryzyko utraty wilgoci dla lepszego wzrostu chwastów. A zatem cóż to za maszyna? Oferta producenta obejmuje wersje Enduro i Enduro Pro o szerokości roboczej od 3 do 4,9 m. Atutem kultywatora jest bez wątpienia rozstaw zębów (27/28,5 cm) i duży prześwit (87 cm), co skutkuje efektywnym mieszaniem oraz pracą bez zapychania się resztek pożniwnych. Maszyna oferuje głębokość roboczą w przedziale 5-30 cm (Enduro, regulowana za pomocą dystansów) lub 5-35 cm (Enduro Pro, hydraulicznie).
Unikalny kształt
Dobrą penetrację gleby i skuteczne mieszanie zapewniają zęby auto-reset Triflex (od 10 do 18 - w zależności od modelu) o nacisku 700 kg. Ząb Triflex posiada wąską konstrukcję i specjalny kształt zmniejszający zapotrzebowanie na uciag, zapewniając przy tym bardzo dobrą penetrację nawet w bardzo zwięzłej glebie. Rozwiązanie to sprawdzi się zwłaszcza podczas pracy (głębokie spulchnianie) na ciężkich glebach usłanych dużą ilością kamieni. Uniwersalność działania zapewnia szeroki wybór elementów roboczych, od montowanych za pomocą śrub dłut (heat-treated lub carbide) i dłut typu Knock-on - efektem jest łatwe dostosowanie się do różnych głębokości roboczych.
– Jedną z głównych zalet zębów Kverneland Triflex jest ich wytrzymałość i trwałość. Wynika to z technologii pustego profilu, co pozwala zębowi Triflex na odchylanie się boczne do 7 cm. Kształt zęba determinuje dwie strefy robocze. Pierwsza niższa strefa z kątem 33° podnosi i powoduje pęknięcia gleby podobnie jak głębosz. Ze względu na kąt i nacisk na glebę ząb ma duże możliwości penetracji. W drugiej części zęba kąt jest podniesiony do 73°, aby zapewnić doskonałe mieszanie gleby z resztkami pożniwnymi – zwraca uwagę Guillaume Hulin.
Kultywator firmy Kverneland można wyposażyć w zęby lub talerze równające. Niezależnie od wersji zabezpieczone są za pomocą sprężyny lub gumowych amortyzatorów; poza tym oferują regulację kąta oraz głębokości roboczej. W połączeniu z niwelatorami bocznymi daje to idealne wręcz wyrównanie. W wersji Enduro Pro drugi równoległobok łączący elementy wyrównujące nie zmienia kąta pracy w czasie zmiany głębokości. Ta zmiana może być wykonana w czasie pracy z kabiny ciągnika, co jest bardziej komfortowe dla operatora.
Na koniec warto jeszcze wspomnieć, iż do wyboru jest szeroka gama wałów. A nie trzeba wyjaśniać, że jego odpowiedni dobór przyspiesza rozkład słomy. Dzięki temu maszyna pozostawia wyrównaną, zagęszczoną powierzchnię, czyniąc ją odporną na warunki atmosferyczne, redukuje uszkodzenia przez ślimaki i zachowuje wilgoć.