– W porównaniu z poprzednim badaniem sprzed trzech miesięcy nastroje w firmach jeszcze bardziej się pogorszyły. I trudno się temu dziwić, ponieważ sytuacja gospodarcza jest wciąż pełna kryzysów. Niestety, brak jest politycznej determinacji, by podjąć odpowiednie działania i skutecznie przeciwdziałać tym problemom – podkreśla główny ekonomista VDMA, dr Ralph Wiechers.
– Polityka nie może pozwolić sobie na stagnację. Nawet jeśli rządowe inicjatywy wzrostu dają pewne pozytywne sygnały, należy je szybko wdrożyć. Rząd i samorządy muszą wziąć odpowiedzialność – to nie czas na rozgrywki wyborcze.
Sceptycyzm wobec wyników w 2024 i 2025 roku
Wyniki badań wskazują na nieliczne optymistyczne prognozy finansowe na rok 2024. Około 40% firm przewiduje spadek nominalnych przychodów, a kolejne 27% stagnację. Także perspektywy na 2025 rok są w większości pesymistyczne: ponad połowa (54%) firm nie spodziewa się wzrostu przychodów, a 32% uznaje stagnację za najbardziej realistyczną prognozę.
– Oznacza to, że po trudnym 2024 roku także 2025 będzie wymagający. Spadek liczby zamówień z ostatnich miesięcy spowodował, że wiele firm wyczerpało już swoje zapasy produkcyjne. W rezultacie ponad 1/3 (37%) przedsiębiorstw ocenia niski stan zamówień jako poważne lub bardzo poważne zagrożenie na najbliższe 6 miesięcy. Brak nowych zamówień bezpośrednio przekłada się na spadek produkcji – zaznacza Wiechers.
Sytuacja różni się w zależności od branż klientów sektora maszynowego. Pozytywnie wypadają m.in. przemysł farmaceutyczny, technologia medyczna, sektor obronny oraz przemysł lotniczy i kosmiczny.
Kryzys w kluczowych sektorach dotyka także przemysł maszynowy
Trzy kluczowe sektory klientów, takie jak motoryzacja, budownictwo oraz sam przemysł maszynowy, zmagają się obecnie z poważnymi problemami.
– Najtrudniejsza sytuacja panuje w przemyśle motoryzacyjnym, gdzie aż 3/4 firm ocenia sytuację jako złą lub bardzo złą. Zaledwie 5% firm spodziewa się poprawy w ciągu najbliższych 6 miesięcy. Niewiele lepiej wygląda sytuacja w przemyśle maszynowym i budowlanym, gdzie ponad połowa przedsiębiorstw negatywnie ocenia aktualne warunki. Tylko 10% firm w tych branżach oczekuje poprawy w najbliższym czasie – wyjaśnia Wiechers.
Dobre perspektywy w USA, słaba sytuacja w Niemczech
Oceny regionalnych perspektyw sprzedaży również są zróżnicowane. W Stanach Zjednoczonych sytuacja wypada stosunkowo pozytywnie – około 1/3 firm uważa obecne szanse sprzedażowe w USA za dobre lub bardzo dobre. Tylko 10% spodziewa się pogorszenia sytuacji, a co trzeci przedsiębiorca przewiduje nawet dalszą poprawę. W przeciwieństwie do tego, sytuacjaw Niemczech oceniana jest wyjątkowo negatywnie: ponad połowa firm uważa perspektywy sprzedażowe za Odrą za złe lub bardzo złe, a tylko 13% liczy na poprawę w ciągu najbliższych 6 miesięcy, i to z niskiego poziomu. Niewiele lepiej jest w Chinach – niemal połowa firm ocenia tam sytuację sprzedażową jako złą lub bardzo złą, a tylko co piąta firma spodziewa się poprawy w ciągu pół roku.