W jaki sposób wpływa to na kondycję rynku maszyn rolniczych w Polsce?
Krzysztof Półtorak: Rynek maszyn rolniczych, szczególnie w segmencie kombajnów i ładowarek, notuje spadki na poziomie 30-40%, a w przypadku niektórych grup maszyn jest to spadek nawet 60-70%. Wielu dilerów musi mierzyć się z magazynowaniem niesprzedanych maszyn, co prowadzi do coraz mniejszej rotacji maszyn na stokach a w konsekwencji zwiększa koszty odsetkowe dealerów."
Spadki w sprzedaży maszyn rolniczych są spowodowane m.in. zawirowaniami ekonomicznymi, wysokimi kosztami finansowania oraz trudnościami w uzyskaniu wsparcia z programów rządowych. Kluczowe jest również to, że wielu dilerów zgromadziło nadmierne zapasy, przewidując większy popyt, który ostatecznie się nie zrealizował.
To olbrzymie wyzwanie dla wszystkich dystrybutorów ciągników czy maszyn…
MN: Dokładnie tak, bo dilerzymają dziś olbrzymie stoki magazynowe, które muszą finansować, a brak popytu sprawia, że są zmuszeni do obniżania cen. Niejednokrotnie zatem transakcje sprzedaży odbywają się bez marży, tylko po to, aby pokryć bieżące koszty działalności.
Wyzwania, z jakimi borykają się dilerzy, wynikają z braku płynności finansowej, konieczności spłacania zaciągniętych zobowiązań oraz oczekiwań ze strony producentów, na nowe zamówienia. Wielu dilerów znajduje się już w sytuacji, w której muszą sprzedawać maszyny poniżej kosztów, aby utrzymać działalność.