Pokaz który odbył się 12 października, został podzielony na dwie części. Pierwsza z nich miała miejsce w fabryce firmy, gdzie nowości sprzętowe na sezon 2023 zaprezentował Piotr Szlakiewicz, koordynator sprzedaży krajowej w Agro-Masz Agriculture. Następnie przeprowadzono właściwy pokaz polowy sprzętu na polu należącym do Pawła Nowaka, prezesa zarządu spółki ze Strzelec Małych. Interesujący komentarz do prezentowanych maszyn przedstawił prof. Tomasz Piechota z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. – Uprawa pożniwna jest podstawą, najważniejsze aby wykonać ją maksymalnie płytko, tak aby pobudzić tylko nasiona do kiełkowania. Jeżeli myślimy o uprawie konserwującej, musimy ją przeprowadzić tak, żeby zostawić dużo resztek pożniwnych na powierzchni – stwierdził naukowiec.
Agregat podorywkowy z wałem oponowym Runo SN zaprezentowano z nabudowanym siewnikiem SN300 i zbiornikiem frontowym Ikar.
Faster Cut
Brona talerzowa do uprawy ultrapłytkiej Faster Cut to zupełnie nowa konstrukcja, która zawiera wał nożowy regulowany hydraulicznie, następnie ekrany boczne, dwa rzędy talerzy falistych, wał zagęszczający oraz na samym końcu podwójne zgrzebło z regulacją kąta natarcia. Wyposażenie brony obejmuje oświetlenie drogowe, a w razie potrzeby można ją dodatkowo dociążyć oraz zamontować siewnik poplonu SP 230 ze zbiornikiem z tworzywa sztucznego.
Zastosowany wał nożowy ma średnicę 380 mm, jest poddawany specjalistycznej obróbce cieplnej, a następnie ostrzony obustronnie, co zwiększa jego żywotność. Sekcja talerzowa wyposażona została w talerze o średnicy 460 mm. Dwa rzędy talerzy falistych zapewniają równomierną uprawę powierzchni, przy czym regulacja głębokości roboczej dla przedniego i tylnego rzędu talerzy odbywa się z wykorzystaniem śruby rzymskiej.
Piotr Szlakiewicz, koordynator sprzedaży krajowej w Agro-Masz Agriculture.
W opcji jest natomiast siłownik hydrauliczny. Talerze skrajne są składane na czas transportu. Ekrany boczne mają możliwość regulacji pozycji opadania oraz odległości od talerza, zapewniają automatyczne kopiowanie terenu. Wał zagęszczający dostępny jest ze średnicą 500 lub 560 mm - w ofercie Agro-Maszu jest szeroki wybór wałów: od rurowego poprzez ceownikowy, teownikowy, daszkowy, pierścieniowy po gumowy. Zaletą brony jest wysoka wydajność osiągana przy dużych prędkościach roboczych rzędu 18-20 km/h. Płytka uprawa zmniejsza ponadto zapotrzebowanie maszyny na moc ciągnika.
Siewnik poplonu jest ciekawą opcją, którą można również konfigurować pod indywidualne wymagania klienta. Są tutaj do wyboru warianty ze sterowaniem z koła kopiującego lub z GPS, dodatkowo można dołączyć regulację obrotami wentylatora.
Runo SN plus Ikar
Kolejną prezentowaną maszyną był agregat podorywkowy z wałem oponowym Runo SN, który doskonale wpisuje się w założenia „zielonego ładu”. Jest to maszyna półzawieszana, gdzie transport odbywa się na wale oponowym z kół 185/65 15. W skład agregatu wchodzą: dyszel, wał nożowy regulowany hydraulicznie i zęby spulchniające z głębokością roboczą maksymalnie 25 cm, które dodatkowo są wyposażone w aparaty do wysiewu doglebowego. Następnie znajdują się ekrany boczne, talerze zagarniające i wał oponowy z regulacją hydrauliczną. Dzięki zastosowaniu sprzęgu hydraulicznego, można zastosować również nadbudowany siewnik SN 300.
Prof. Tomasz Piechota z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Trzy rzędy zębów roboczych posiadają przeciwprzeciążeniowe zabezpieczenie sprężynowe. Elementy robocze do uprawy płytkiej występują w szerokości 80 mm z podcinaczami, natomiast te do uprawy głębokiej mają po 40 mm. Ważną zaletą agregatu są oczywiście adaptery do doglebowej aplikacji nawozów. Talerze o średnicy 460 mm mają zabezpieczenie gumowe, piasty są bezobsługowe, jest również bezstopniowa regulacja głębokości roboczej. Rozdzielacz do nawozu obsługuje po 10 dysz, a tłoczona rura zapewnia dobre mieszanie nawozu.
Hydraulicznie sterowany odciąg oraz sprzęg pozwalają wyposażyć agregat w nadbudowany siewnik SN o szerokości 3 m i pojemności zbiornika na nasiona 700 l. W tym przypadku docisk redlic realizowany jest bezstopniowo, do wyboru są natomiast redlice stopkowe, talerzowe lub dwutalerzowe. Oprócz tego siewnik wyposażono w praktyczny podest załadunkowy, dzielone koła wysiewające dla nasion drobnych i grubych oraz system oświetlenia drogowego. – Za jednym przejazdem wykonujemy uprawę, siew i nawożenie – komentuje prof. Piechota.
Zbiornik frontowy Ikar o pojemności 1800 l umożliwia pneumatyczny transport nasion jak i nawozów, posiada hydrauliczną dmuchawę oraz przednie oświetlenie. Dodatkowo może zostać wyposażony w zestaw kół kopiujących.
Bronę talerzową do uprawy ultra płytkiej Faster Cut można doposażyć w siewnik poplonu.
Pokazy polowe
Podczas testów polowych zaprezentowano agregat podorywkowy z wałem oponowym Runo SN o szerokości 3 m z 10 zębami spulchniającymi, nadbudowany siewnik SN300 o szerokości 3 m z redlicą podwójną talerzową oraz dodatkowy zbiornik frontowy Ikar, który wykorzystano do aplikacji nawozu bezpośrednio za redlicą spulchniającą glebę. Pole przed przejazdem miało dużo resztek pożniwnych po rzepaku, pokrywające ok. 50% gleby. Po zabiegu pole stało się równe, a maszyna się nie zapychała, co w trudnych warunkach pracy ma ogromne znaczenie. Nasiona umieszczono na równomiernej głębokości, ale przede wszystkim większość resztek pozostała przy samej powierzchni gleby. Czyli maszyna w niewielkim stopniu miesza, a za to skutecznie i głęboko spulchnia, co było jej zadaniem.
– Mamy tutaj uprawę konserwującą, gdzie ściółka chroni glebę, a wilgoć jest dłużej utrzymywana. Głębokie spulchnienie zapewnia optymalne korzenienie się roślin, nawóz podany na głębokość 20 cm jest bezpieczny. Nie ulega szybkiemu wymywaniu, roślina na większych głębokościach będzie z niego dłużej korzystała. Maszyna spełnia więc warunki do których jest przeznaczona – skomentował na gorąco Tomasz Piechota.