Jaka jest sytuacja w Państwa zakładach? Jakie wyzwania pandemia koronawirusa postawiła przed firmą Amazone?
Christian Dreyer: Produkcja maszyn rolniczych trwa obecnie we wszystkich zakładach przy zachowaniu szczególnych środków bezpieczeństwa. Także nasza logistyka w nowym centrum części zamiennych w Tecklenburg-Leeden pracuje bardzo sprawnie. Ten wysoce nowoczesny magazyn części zamiennych o powierzchni 10 tys. m² uruchomiliśmy zresztą w pełni dopiero pod koniec ubiegłego roku.
Andreas Hemeyer: Problemy i wymagania są w tym czasie bardzo różnorodne. Sytuacja jest bardzo dynamiczna i może się zmieniać praktycznie z godziny na godzinę. Zarząd, kierownicy i pracownicy muszą być bardzo czujni i elastycznie reagować w razie potrzeby. Ważne jest także, aby w takim czasie jasno i otwarcie informować naszą załogę i naszych partnerów handlowych - zwłaszcza dystrybutorów.
Czy pandemia ma wpływ na popyt na nowe maszyny - jak zmieniał się napływ zamówień z państw szczególnie dotkniętych przez wirusa jak USA, Włochy, Francja i Wielka Brytania?
CD: Rok 2020 rozpoczął się dobrze i zamknęliśmy pierwszy kwartał br. z obrotami na wysokim poziomie. Obecnie ilość dostaw do klienta nadal jest wysoka, podobnie jak poziom zamówień. Także w krajach szczególnie dotkniętych pandemią maszyny są nadal zamawiane. Jest to jednak zrozumiałe, ponieważ sezon trwa, a rolnictwo dalej musi produkować artykuły spożywcze, aby możliwie jak najlepiej zapewnić międzynarodowe bezpieczeństwo żywnościowe. Ucieszyło nas zwłaszcza, że w tej trudnej sytuacji nie otrzymaliśmy praktycznie żadnych anulacji zamówień. I to pomimo negatywnych efektów walutowych w czasie kryzysu koronawirusowego w stosunku do państw takich jak Polska, Węgry czy Rosja.
AH: Podzielamy ocenę i nadzieję wielu dilerów, że ogólna sytuacja ustabilizuje się jeszcze tego lata, a popyt na technikę rolniczą ponownie wzrośnie. W kwestii targów widzimy jednak, że do jesieni 2020 r. już zostało odwołanych wiele imprez, które są w sposób naturalny ważnymi punktami kontaktowymi z klientami zainteresowanymi zakupem nowych maszyn. Tak czy inaczej: zadaniem i prawem Amazone jest dalsza produkcja maszyn rolniczych, ich dostarczanie do klientów oraz wspólna opieka nad tymi maszynami wraz z naszymi dilerami.
Rok obrotowy 2019 udało się Państwu zamknąć na bardzo zadowalającym poziomie. Czy wystąpiły jakieś przesunięcia pod względem obrotów pomiędzy poszczególnymi obszarami produktów?
CD: Jesteśmy w pełni zadowoleni z roku obrotowego 2019 - wszystkie działy produktowe funkcjonowały dobrze. Technologia uprawy gleby i siewu dzięki wielu nowym modelom, które przedstawiliśmy podczas Agritechniki, nawet bardzo dobrze. Także nowy dział pielników Schmotzer wystartował z dużym sukcesem. Z pewnością wiele osób na podstawie publicznych dyskusji spodziewa się, że sprzedaż technologii nawożenia i ochrony roślin ma tendencję spadkową. W przypadku Amazone nie możemy tego stwierdzić.
AH: Występują raczej przesunięcia w ramach danego działu produktów, ale prawie nie ma ich pomiędzy poszczególnymi grupami. Szczególnie w przypadku maszyn do nawożenia i ochrony roślin trend zmierza w stronę większych modeli z wyposażeniem o wyższej wartości w celu coraz bardziej precyzyjnej pracy, aby jednocześnie zmniejszyć koszty i chronić środowisko.
W swoim sprawozdaniu rocznym informują Państwo, że rynki Francji, Polski, Wielkiej Brytanii, Węgier i Ameryki Północnej miały się podobno rozwijać szczególnie dobrze. Czym jest to Państwa zdaniem spowodowane?
CD: Rolnicy w poszczególnych krajach mają często bardzo różne wymagania dotyczące preferowanych metod pracy. Zasadniczo wygrywamy dzięki możliwości zaoferowania właściwego rozwiązania dla prawie każdej gleby, każdego klimatu...