Obecnie na rynku jest wiele końcówek rozlewowych do płynnego nawożenia upraw polowych. Naszą wyróżnia jej konstrukcja, która jest zgodna z wymiarami rozpylaczy płaskostrumieniowych. W związku z tym rolnik, który zdecyduje się na jej zakup nie musi zmieniać głowicy lub kołpaka, czy zaopatrywać się w dodatkowe elementy mocujące – tłumaczy Arkadiusz Miś, manager w firmie MMAT. Kolejną ciekawą cechą jest zdejmowana kryza dozująca, która umożliwia łatwe czyszczenie końcówki.
Równomierne pokrycie uprawy
- Następną, bardzo ważną cechą naszej końcówki jest pięć otworów o różnym wydatku, które tworzą strumienie w jednej płaszczyźnie igwarantują równomierne pokrycie upraw. Dzieje się tak dzięki odpowiednio dobranym kątom i wydatkom poszczególnych otworów oraz zachodzeniu na siebie strumieni z sąsiadujących na belce opryskiwacza końcówek. Przy zalecanej wysokości roboczej belki opryskiwacza, która wynosi 75 cm, uzyskujemy równomierny, optymalny rozlew środka na uprawę – wyjaśnia Arkadiusz Miś.
Wartym podkreślenia jest fakt, że końcówki o różnych wydatkach produkowane przez firmę MMAT są oznaczone według kolorystyki zgodnej ze standardem Visi Flow (ISO 10625:2005). - Każdy kolor odpowiada określonemu wydatkowi, dzięki czemu użytkownik może łatwo dobrać właściwą końcówkę rozlewową – mówi Arkadiusz Miś.