– Dbałość o glebę to podstawa wykorzystania wszystkich czynników produkcji. Najważniejsze jest utrzymanie odpowiedniego odczynu i stosowanie zmianowania roślin – mówi prof. Tomasz Piechota, podkreślając znaczenie międzyplonów.
– Gleba jest najważniejsza. Jak o nią zadbać? Trzeba jak najmniej mechanicznie ingerować w ziemię i zapewnić, aby była jak najdłużej porośnięta roślinnością – mówił prof. Piechota podczas dnia pola organizowanego przez firmę specjalizującą się w hodowli nowych odmian roślin.
Agronom Maciej Kobus z HeavyFinance również wskazuje na rolnictwo regeneratywne jako klucz do sukcesu.
– Balansując produkcję i koszty, musimy brać pod uwagę pH gleby, poziom próchnicy oraz dane pogodowe. Odpowiednie planowanie prowadzi do poprawy stanu gleby i zwiększenia opłacalności produkcji – podkreśla Kobus.
Zalety Międzyplonów
– Odejście od pługa byłoby rewolucyjne, ale nawet przy jego używaniu należy robić to minimalnie. Okrywa roślinna, którą zapewniają międzyplony, jest kluczowa. Międzyplony dostarczają glebie materii organicznej, budują próchnicę i zapobiegają erozji – tłumaczy prof. Piechota.
Międzyplony są także cennym dodatkiem do plonu głównego, produkując kilkanaście, a czasami kilkadziesiąt ton zielonej masy z hektara.
– Najlepsze na międzyplony są mieszanki co najmniej trzech gatunków roślin z różnych grup botanicznych. Warto unikać roślin zbożowych w przypadku dużej ilości zbóż w zmianowaniu. Bardzo cenne są rośliny bobowate, a wygodne w uprawie krzyżowe, np. gorczyca – radzi prof. Piechota.
Międzyplony a Dopłaty
Rośliny wysiewane po zbiorze plonu głównego spełniają normy GAEC 6 (Minimalna pokrywa glebowa) i GAEC 7 (Zmianowanie i dywersyfikacja upraw). Wpisują się również w ekoschemat "Rolnictwo węglowe i zarządzanie składnikami odżywczymi". Międzyplony ścierniskowe muszą być wysiane między 1 lipca a 20 sierpnia i pozostać na polu do 15 października. Międzyplony ozime powinny być wysiane między 1 lipca a 1 października i pozostać na polu do 15 lutego.
Międzyplony a Certyfikaty Węglowe
Międzyplony mogą także pomóc uzyskać rolnikowi dodatkowy przychód dzięki certyfikatom węglowym, zwanym kredytami węglowymi. Eryk Frontczak z HeavyFinance informuje, że certyfikaty mogą przynieść dopłatę w wysokości około 200 zł za hektar rocznie.
– Aby dołączyć do programu, rolnik musi stosować przynajmniej dwie praktyki rolnictwa regeneratywnego, takie jak redukcja nawożenia mineralnego, uprawa uproszczona, pozostawienie resztek pożniwnych oraz stosowanie międzyplonów – wyjaśnia Frontczak.
Temat certyfikatów węglowych jest nowością, ale już w przyszłym roku rolnicy mogą spodziewać się pierwszych wypłat.
– W Polsce będą milionerzy dzięki certyfikatom węglowym – podsumowuje.