Na targach obecni byli producenci oraz regionalni dystrybutorzy reprezentujący wszystkie czołowe marki maszyn i urządzeń rolniczych, a także producenci nawozów, pasz, budynków inwentarskich, środków ochrony roślin i innych przedsiębiorstw z szeroko pojętej branży rolniczej. W sumie wydarzenie zgromadziło 236 firm. Ekspozycja zajmowała powierzchnię 20 tys. m², o 12% większą w porównaniu do 2018 r. W pierwszym dniu wystawy wziął udział Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa i rozwoju wsi.
– Dla nas, jako organizatora, Mazurskie Agro Show jest rozpoczęciem sezonu, bo jest to pierwsza wystawa, jaką organizujemy w roku. Myślę, że spokojnie możemy powiedzieć, że jest to także rozpoczęcie sezonu dla tysięcy rolników, którzy przyjeżdżają na tę imprezę. Z roku na rok widzimy, jak wystawa się rozwija. Cieszymy się, że jest tak dobrze przyjmowana przez przedsiębiorców z regionu i rolników z tej części kraju. W tym roku mieliśmy znacznie więcej zgłoszeń na wystawę, niż jest powierzchni do zagospodarowania. Mam nadzieję, że ci, którym udało się zaprezentować w Ostródzie, są usatysfakcjonowani i że będzie to również dla nich dobry początek sezonu. Wystawę odwiedziło bowiem niemal 42 120 osób – mówił Michał Spaczyński, wiceprezes Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych.
MV