Aby ułatwić czysty zbiór w trudniejszym terenie, pod koniec 2014 r. firma Krone wprowadziła dwukaruzelową zgrabiarkę boczną Swadro TS 620 Twin, wyposażoną w sprawdzone karuzele, pracujące z efektem nazwanym przez firmę Krone „jet”. Oznacza on, że na uwrociu najpierw podnosi się przednia część podwozia karuzeli, a następnie tylna, natomiast kolejność opuszczania jest odwrotna, co zapobiega wbijaniu się palców w podłoże.
Pełna elastyczność
Dużą zaletą zgrabiarki Swadro TS 620 Twin jest możliwość współpracy z wszystkimi rodzajami maszyn zbierających. Podczas jednego przejazdu maszyna formuje wał z szerokości 6,2 m, by w kolejnym przejeździe, ale w przeciwnymi kierunku, uformować drugi wał tuż przy pierwszym. W ten sposób powstaje podwójny wał z łącznej szerokości 12,4 m, co odpowiada szerokości roboczej zgrabiarki 4-karuzelowej. Pod tym względem zgrabiarka boczna przewyższa też zgrabiarkę środkową, bo może formować odpowiedni pokos do możliwości maszyny zbierającej.
Wielu praktyków twierdzi, że w wypadku formowania podwójnego wału zgrabiarką boczną tworzy się tzw. warkocz, sprawiający, że sieczkarnie „dławią się”, a bele cylindryczne wychodzą niekształtne. Test tego nie potwierdził, gdyż formowane z podwójnego pokosu bele miały idealny kształt, a sieczkarnia pracowała bez zakłóceń. Ważne jest jednak, aby przy układaniu drugiego wału zachować odpowiednią odległość od pierwszego, już leżącego.
Słowo „Twin” w nazwie oznacza, że możliwe jest także układanie dwóch wałów w jednym przejeździe, każdy z szerokości roboczej 3,46 m. W tym celu ramiona są hydraulicznie rozsuwane, tworząc pośrodku maszyny miejsce na drugi pokos. Aby dobrze uformować środkowy wał, za pomocą mechanizmu sprężynowego opuszcza się dodatkowy fartuch, dostępny niestety w opcji.
W teście funkcję układania dwóch wałów pokosowych wykorzystano przede wszystkim przy zbiorze siana w sierpniu.
W ten sposób wieczorem szybko formuje się „nocne” wały, które następnego dnia można przetrząsnąć. Ze względu na niższą prędkość, szybkie formowanie nocnych wałów zgrabiarką jednokaruzelową jest praktycznie niemożliwe.
Szybko w gotowości
Maszynę wyróżnia też krótki czas przygotowania do pracy, wynoszący tylko 20 sekund. Karuzele ustawiają się w pozycji roboczej grawitacyjnie, po uruchomieniu zaworu jednostronnego działania sterującego składaniem, po uprzednim pociągnięciu linki mechanicznego zabezpieczenia transportowego. Fartuch pokosowy ustawia się automatycznie w trakcie opuszczania tylnej karuzeli, a amortyzator zapewnia ochronę materiału. Jeśli mają być formowane dwa wały, trzeba jeszcze rozsunąć ramiona, co trwa 5 s.
Podczas testu sporadycznie zdarzało się, że nie blokowało się samoczynnie zabezpieczenie przed rozkładaniem maszyny podczas transportu i trzeba było sobie pomagać smarem w aerozolu. W przyszłości można by umieścić w tym miejscu punkt smarowy lub sprężynę, aby blokowanie było pewne.
Kopiowanie bez zarzutu
Zastosowane w maszynie karuzele Swadro są zawieszone przegubowo i mogą wychylać się wzdłużnie i poprzecznie. Podczas testu nie pozostawiały na ziemi praktycznie żadnego materiału, nie podrywając przy tym gleby. W nierównym terenie zaleca się jedynie zredukować nieco prędkość roboczą, aby karuzele mogły dobrze kopiować teren.
Palce pracują tuż przy podwoziu karuzeli, co dodatkowo korzystnie wpływa na kopiowanie. Oprócz tego karuzele są na ramieniu ciągnione, dzięki czemu mogą się lepiej dostosować do podłoża, a ich palce nie są wpychane w ziemię. Gdy koło podwozia wpadnie w głębszą nierówność, wówczas uruchamia się sprzęgło poślizgowe.
Szeroki rozstaw kół tylnej osi podwozi karuzel zapewnia ich stabilność, także na nierównościach. Poza tym tylne koło podwozia przedniej karuzeli jest standardowo nadążne (skrętne), a w opcji dostępne są oba nadążne koła obu tylnych osi (taka maszyna była testowana). Nie licząc narożników, gdzie oś osiąga kąt prawie 90°, chroni to darń i zapobiega ścieraniu się opon. Ruch kół można ograniczyć za pomocą śruby, co zapewnia stabilną pracę z dużą prędkością. Oprócz tego, za pomocą otworów i trzpienia mimośrodowego na kołach tylnej osi, można ustawić nachylenie poprzeczne karuzeli.
Dokładna regulacja
Wysokość karuzeli ustawia się szybko i łatwo ręcznie – za pomocą korbki z czytelną skalą, także przy opuszczonej karuzeli. W opcji dostępna jest regulacja elektryczna z kabiny, ze wskaźnikiem wysokości, szczególnie polecana przy dużym zróżnicowaniu pól lub w usługach.
W porównaniu z poprzednim modelem Swadro 807, w serii Swadro TS zastosowano nową ramę transportową, która umożliwia unoszenie karuzel na wysokość do 50 cm (regulowaną bezstopniowo), co jest korzystne przy wysokich wałach siana, które nie są zahaczane i rozgrabiane na uwrociach. Dzięki zastosowaniu regulowanych dławików przednia i tylna karuzela są opuszczane z przesunięciem czasowym. Dławiki można ustawić kluczem imbusowym bardzo dokładnie, przez co maszyna podbiera cały materiał roślinny, a na uwrociu nie narusza pokosu.
Dobre palce
Zgrabiarka Swadro TS 620 Twin jest napędzana od WOM o 540 obr./min, ale podczas testu najczystsze zgrabianie uzyskano przy zaledwie ok. 370 obr./min, a ciągniki pracowały przy ekonomicznej prędkości silnika – 1500 obr./min. Tylko w wypadku bardzo dużej masy roślin i prędkości powyżej 10 km/h trzeba było pracować z ponad 400 obr./min, aby osiągnąć prawidłowy efekt zgrabiania.
W odróżnieniu od poprzedniego modelu, zgrabiarki Swadro TS wyposażono w nowe palce Lift, z odpowiednio wygiętą końcówką, co ma zapewnić zarówno lepszą jakość zgrabiania, jak i czystość zebranego materiału.
Niemieckie Towarzystwo Rolnicze (DLG) badało już wcześniej zanieczyszczenie materiału roślinnego i straty dla Swadro TS 620 Twin, określając je jako małe i bardzo małe. Także w teście eilbote, w którym najczęściej pracowano z prędkością ok. 10 km/h, uzyskano bardzo dobrą jakość zgrabiania nawet w bardzo nierównym terenie.
Potrzeba więcej mocy
Dla zgrabiarki Swadro TS 620 Twin zapotrzebowanie na moc określono na 50 KM, ale w teście najczęściej używano ciągnika o mocy 100 KM, a na łąkach potorfowych – o mocy 70 KM. Jednak wówczas można było zauważyć zbytnie obciążenie na tylnej osi, nie zawsze udawało się także osiągnąć docelową prędkość 10 km/h. Moc 50 KM stanowi więc wartość teoretyczną, bo na podstawie testu należałoby zalecić raczej 70-100 KM.
Opcjonalnie Krone oferuje duże ogumienie transportowe, które nie zapada się na mniej nośnych glebach, co pozwala zredukować o kilka KM wymaganą moc ciągnika. W zależności od warunków na poletkach zgrabianie wykonywano w tempie 5-7 ha/h, co jest wynikiem bardzo dobrym w porównaniu do wydajności 3-4 ha/h uzyskanej dla jednokaruzelowej zgrabiarki o szerokości 4,2 m.
Udany model
Zgrabiarka Swadro TS 620 Twin wyróżnia się wysoką jakością pracy i czystym zbiorem przy niskiej prędkości obrotowej WOM. To dość długa (8 m), ale zdumiewająco zwrotna maszyna, dzięki mechanizmowi skrętu podwozia sterowanemu za pośrednictwem drążka przez kozioł zaczepowy.
Zwraca uwagę łatwa obsługa, w tym krótkie czasy przygotowania do pracy, m.in. dzięki szybkiemu opuszczaniu karuzel i automatycznemu rozkładaniu fartucha, a także mała szerokość (2,9 m) i wysokość transportowa (3,85 m) bez konieczności demontażu ramion (3,6 m ze zdemontowanymi dwoma ramionami). Uproszczona jest również konserwacja, której nie wymagają karuzele Swadro, wyróżniające się zamkniętym, stale smarowanym napędem oraz pracującymi „na sucho” łożyskami ramion palców z rolkami.
Zaczepianie i odczepianie zgrabiarki na dolne cięgła TUZ przebiega bezproblemowo, przyjazna jest także łatwo odchylana podpora z mechanizmem sprężynowym. Maszyna ma nowe oświetlenie LED i może być transportowana z prędkością do 40 km/h, przy której spokojnie podąża za ciągnikiem. Generalnie jest to bardzo udany model, który mógłby mieć jednak bardziej niezawodną blokadę karuzel, a w wersji Twin – środkowy fartuch pokosowy już w standardzie.