Gospodarstwa rolne w Polsce sygnalizują problem z zalewem zbóż z Ukrainy, koszty produkcji rolnej są bardzo wysokie. Jak te czynniki w Pana opinii wpływają na nastroje zakupowe rolników? Jak w związku z tym wyglądała sprzedaż maszyn Mzuri w roku 2022?
Rok 2022 po raz kolejny był dla nas rokiem rekordowym jeśli chodzi o sprzedaż. Wojna na Ukrainie jednak w pewnym stopniu skierowała nasze zainteresowania w innych kierunkach, bo obroty na tamtejszym rynku zdecydowanie spadły. Spoglądając na skutki wojny, nie do końca widzę problem zbóż z Ukrainy w Polsce ze względu na to, że cena zbóż w naszym kraju jest nadal ceną MATIF. Większość zboża importowanego z Ukrainy jest dalej eksportowana i wypływa z naszych portów.
W mojej opinii obrót tym zbożem został źle zorganizowany, bo to odpowiednie instytucje naszego państwa powinny zająć się dalszą sprzedażą - logistyką, kontrolą jakości - zarabiając na różnicy cen, tworząc coś na kształt nowego „bursztynowego szlaku”. Za bzdurne uważam zarzuty, że występuje problem zbóż w Polsce - można je sprzedać w dowolnej chwili. A to że ceny światowe, a w ślad za tym również w Polsce spadły, to przede wszystkim kłopot dla rolników, którzy uwierzyli w swoje zdolności giełdowej gry na cenach oczekując jeszcze większego dochodu. I mimo wysokich cen nawozów, które i tak idą ostro w dół, sytuacja jeśli chodzi o ceny zbóż jest historycznie najlepsza od niepamiętnych czasów. Nie mamy powodów aby narzekać, a pomoc dla Ukrainy w ich eksporcie zboża jest czymś dobrym, choć byłoby świetnie, aby państwo miało nad tym kontrolę.
Jeżeli chodzi o kwestię zbytu maszyn, to wydaje mi się że rok 2022 był bardziej pod znakiem zapytania o dostępność maszyn niż problemów ze sprzedażą. Obecnie trend jest odwrotny, ale z kolei rolnicy są w kiepskich nastrojach do inwestowania, gdy w dużej mierze przez cały czas trzymają zboże w magazynach i nie dysponują odpowiednimi środkami obrotowymi. Ja też jestem rolnikiem i pewnie podobnie jak wielu innych część zbóż sprzedałem w żniwa, a resztę schowałem do magazynów i teraz ponoszę konsekwencje swojej decyzji. I naprawdę nie mam powodów, aby kogokolwiek za to obwiniać, a już najmniej Ukraińców.
Dostarczacie maszyny na bardzo wiele rynków zbytu. Czy podobna sytuacja ma miejsce w innych krajach?
Sytuacja jest wszędzie taka sama ze względu na to, że mentalność rolników w wielu krajach jest bardzo podobna. I jeśli mówimy o innych krajach UE, to tam też nastroje zakupowe są raczej mierne. Oczywiście sytuacja może się zmienić, gdy rolnicy zaczną spieniężać magazynowany towar, ale na dziś trudno być optymistą.
Patrząc długookresowo widać, że technologia Mzuri Pro Til ma duże perspektywy rozwoju. W jakim stopniu wpływają na to problemy z niewystarczającą ilością wody w całej Europie? W jakim zakresie dochodzi zatem do zmian w technologii uprawy i siewu?
...