W jaki sposób trudna sytuacja na rynku rolnym, a zwłaszcza problemy ze zbożem, wpływają na sprzedaż i nowe zamówienia w firmie Kisiel Agrotech? Jak będzie wyglądała kondycja branży maszyn rolniczych w II półroczu 2023 r.?
Sprzedaż zboża to jest źródło dochodów rolników - naszych klientów. Ich problemy przekładają się więc na pewno na naszą sprzedaż. Na taką ilość napływającego do Polski zboża nikt nie był przecież przygotowany. Widzimy też, jak dużo zboża jest dalej eksportowane przez Niemcy do krajów Afryki. Musimy pomagać tym rolnikom, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, potrzebne są jednak nowe rynki zbytu, tutaj niezbędna jest działalność po stronie rządowej.
Co do drugiej połowy tego roku, wydaje mi się, że będzie to trudny czas, dlatego że jak wiemy, zawsze po sezonie żniwnym jest spadek cen. Znowu pojawi się sytuacja, że zboże, które aktualnie znajduje się na polach, a było wyprodukowane z droższego materiału po najwyższych kosztach, nie uzyska zadowalających rolników cen. Pytanie do firm skupujących, do młynów, do firm handlowych, które to kupują - czas chyba, żeby się zastanowić, czy to jest w porządku, taka gra cenowa. Dla nas, firm handlowych zajmujących się maszynami, które się przygotowały do tego by rolnicy mieli wszystko od ręki, to również trudne, ponieważ nie tylko wzrosły ceny zbóż, ale i ceny kredytów, kosztów finansowych i są one wielokrotnie wyższe od cen zbóż. To też będzie mieć wpływ na zakupy maszyn.
A czy macie nadal problemy z dostępnością maszyn? Jaki jest teraz czas oczekiwania na dostawę?
Jeżeli chodzi o dostępność od ręki, to nie jest to jakaś potężna ilość, ale mamy tych maszyn sporo. Sprzedaż jest niższa, zauważyliśmy to od pewnego czasu, więc nowe zamówienia są redukowane i zmieniane. Skupiamy się na tym, aby klient miał potwierdzoną maszynę, to jest głównym naszym celem.
Więc jaka jest sytuacja w Państwa firmie, czy zaszły ostatnio jakieś większe zmiany?
...