Gospodarka i rolnictwo

Jaka przyszłość czeka uprawę roślin strączkowych?

Data publikacji:

Areał upraw strączkowych w Polsce od lat jest dość stabilny. I jest tak, choć te rośliny są uwzględniane jako narzędzie, przy pomocy którego można realizować kilka z ekoschematów czy wymogów z grupy obligatoryjnych do spełniania. W efekcie nie odnotowano ostatnio znaczącego wzrostu powierzchni przeznaczanej pod ich zasiewy. Czy w tym sezonie możemy spodziewać się poważnych zmian?

    Jaka przyszłość czeka uprawę roślin strączkowych?

    SONY DSC

W efekcie protestu rolników Komisja Europejska umożliwiła skorzystanie z odstępstw od przepisów WPR, zobowiązujących do utrzymywania niektórych obszarów w stanie nieprodukcyjnym - GAEC 8. Zmiana umożliwi zwolnienie z tego warunku przy utrzymaniu kwalifikacji do podstawowej płatności bezpośredniej w ramach WPR. Z komunikatu KE wynika, iż zamiast utrzymywać grunty ugorowane lub nieproduktywne, rolnicy uprawiający rośliny wiążące azot i/lub międzyplony, będą uznawani za spełniających wymogi. 

Swoją decyzję Komisja argumentuje tym, iż stosowanie międzyplonów oraz roślin strączkowych przynosi wiele korzyści: podnosi kondycję gleby, a także intensyfikuje jej bioróżnorodność i redukuje wymywanie składników pokarmowych. Są oczywiście przy tym pewne ograniczenia. Aby utrzymać plany prośrodowiskowe WPR, uprawy mają być prowadzone bez środków ochrony roślin. 

Kiedy spojrzymy na ubiegły sezon, okaże się, iż w 2023 r., tradycyjnie najwięcej – prawie 150 tys. ha zajmowała uprawa łubinu wąskolistnego (spadek w porównaniu do roku 2022). Podobnie było w przypadku soi - w 2022 r. zasiano ją na blisko 48 tys. ha, a w następnym już tylko na 44,5 tys. ha. Jedynie druga co do popularności w tej grupie roślina, czyli groch, został zasiany na większej powierzchni niż w poprzednich latach (118 tys. ha). Cały areał uprawy roślin strączkowych pastewnych przekraczał ostatnio jedynie 350 tys. ha. 

A przecież jeszcze w połowie poprzedniej dekady, dzięki dodatkowej płatności do roślin zatrzymujących azot polscy rolnicy zakładali plantacje tych roślin na powierzchni ponad 600 tys. Jest szansa, iż w tym roku uda się osiągnąć podobną wartość. Zastosowana derogacja - czasowe odstępstwo od normy GAEC 8, mówiącej o konieczności ugorowania 4% gruntów ornych w każdym gospodarstwie powyżej 10 ha, może spowodować wzrost areału upraw roślin strączkowych.

Oczywiście pamiętać przy tym trzeba o rozmaitych ograniczeniach nałożonych przez urzędników z Brukseli na rolników korzystających z tych odstępstw. W pierwszej kolejności jest to zakaz stosowania środków ochrony roślin, na co lekarstwem jest wybór odmian cechujących się wysoką zdrowotnością.

Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj atr express - zamów:

Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę

YouTube atrexpress

zobacz więcej

Pokaz opryskiwacza HARDI AEON CENTURAline


W chwili otwarcia wideo, YouTube wyśle pliki cookie. Polityka prywatności YouTube

Pokaz robota autonomicznego - NAIO ORIO


W chwili otwarcia wideo, YouTube wyśle pliki cookie. Polityka prywatności YouTube

Bądź na bieżąco! Zapisz się do newslettera

Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Boomgaarden Medien Sp. z o.o. treści marketingowych (newsletter) za pośrednictwem poczty elektronicznej w tym informacji o ofertach specjalnych dotyczących firmy Boomgaarden Medien Sp. z o.o. oraz jej kontrahentów.