Kolejnym krokiem była analiza problemu z rzędami łączącymi. Dzięki precyzyjnej dokumentacji i pomiarom, Jan Löken zauważył, że zmiany w szerokości rzędów były szczególnie widoczne w przypadku problemów z systemem RTK. Kiedy ciągnik został ponownie uruchomiony, system RTK miał trudności z ponownym nawiązaniem połączenia z satelitami. W efekcie prowadziło to do małych odchyleń w szerokości rzędów, szczególnie w obszarach przyłączeniowych. Choć te odchylenia były niewielkie, przy dużych powierzchniach i częstych przerwach w pracy mogą one sumować się w znaczne różnice. Jan Löken zalecił również używanie spuranreißera (wskaźnika toru) w celu łatwiejszego odnalezienia poprzedniej linii siewu w przypadku konieczności ponownego włączenia maszyny.
Po tych próbach i konwersacjach z producentami maszyn, Jan Löken postanowił przerwać dalsze używanie pierwotnej maszyny i zorganizować inny sprzęt do siewu. Ta maszyna miała minimalne odchylenia, co pozwoliło na skuteczne zakończenie pracy. Z rozmów z kierowcą maszyny wynikało, że sprzęt 75 cm oraz 50 cm był wykorzystywany na innych polach, co pomogło w porównaniu wyników, choć wciąż pozostawało pytanie o ogólne problemy z dokładnością maszyn. W wyniku tych testów, Jan Löken uznał, że istnieje potrzeba dalszej optymalizacji maszyn siewnych w celu dostosowania ich do zmieniających się warunków i wyzwań w przyszłości.
W trakcie testów, szczególną uwagę zwrócono na wykorzystanie nowego systemu wymiany narzędzi w pielniku, który pozwalał na elastyczne dostosowanie do zmieniającej się szerokości rzędów. Kolejnym testem było zastosowanie torsyjnego długiego narzędzia blisko rzędów.
Najważniejsze wnioski: hydraulika maszyn do siewu i pielęgnacji powinna być dopasowana do systemu pielnika, aby uniknąć różnic wynikających z niewłaściwego ustawienia. Należy szczególnie zwrócić uwagę na wpływ ciśnienia gazów, jak azot, na szerokość rzędów na nierównych polach. Kluczowe jest dokładne ustawienie maszyny przed każdym użyciem, by uniknąć zmian odległości w trakcie siewu. System RTK powinien być sprawdzany przed każdą zmianą warunków, by zapobiec odchyleniom w szerokości rzędów. Współpraca z producentem maszyn jest niezbędna w celu znalezienia rozwiązań dla precyzyjnego siewu i pielęgnacji kukurydzy w zmiennych warunkach.
Na koniec warto dodać, że Jan Löken udał się na Agritechnica 2023, gdzie spotkał się z przedstawicielami producentów maszyn. Spotkanie było konstruktywne, a producent przyznał, że wcześniej nie zdawano sobie sprawy z pełnej wagi problemu. Dzięki temu udało się wyjaśnić kluczowe kwestie związane z dokładnością maszyn do siewu i pielęgnacji kukurydzy. Podjęte działania oraz próby będą miały na celu poprawę technologii siewu i pielęgnacji kukurydzy, a także umożliwią lepsze przygotowanie na przyszłe wyzwania w rolnictwie.