Euromilk
Rozwiązaniem, które firma Gama Szepietowscy w wozach Euromilk stosuje od samego początku jest wykorzystanie odpowiedniej, jakościowej stali (S355J2+N) o odpowiednio dużej grubości. I tak wszystkie wozy paszowe Rino (pionowy system mieszania) posiadają dno o grubości 20 mm (ściany 8 mm). Wewnątrz kosza można zastosować pierścień ze stali kwasoodpornej umiejscowiony na dole kosza (wysokość 40 cm). W wozach Puma, z poziomym systemem mieszania, producent proponuje dodatkowe wzmocnione dno ze stali kwasoodpornej o grubości 3 mm.
Jeśli zaś chodzi o ślimak mieszający, to wykonany jest ze stali gatunkowej o grubości 20 mm (Rino). W modelach HD+ to standard, w pozostałych - opcją (standard to 15 mm).
– Wydłużona żywotność to przede wszystkim zastosowanie wysokiej jakości komponentów oraz cały proces produkcji, z naciskiem na malowanie i przygotowanie pod malowanie. Maszyna po spawaniu przechodzi: szlifowanie krawędzi, mycie i odtłuszczanie w specjalnej komorze, a następnie suszenie, śrutowanie w komorze, przygotowanie przed malowaniem - dokładną kontrolę jakości oraz ewentualne poprawki, malowanie farbą podkładową, a także dwukrotne farbą bazową utwardzaną, wraz z suszeniem. Dodam, że malowanie też odbywa się w komorze bezpyłowej z automatycznym dozowaniem farby i utwardzacza, co wpływa na idealną jakość lakieru – zwraca uwagę Robert Szepietowski, współwłaściciel firmy Gama Group Szepietowscy.
– Oczywiście po każdym etapie produkcji (spawanie, malowanie, montaż) oraz po całym procesie produkcji ma miejsce kontrola jakości. Po naszej stronie jest też uruchomienie fabryczne i wytłumaczenie klientowi obsługi i eksploatacji. Każda maszyna w Polsce jest uruchamiana fabrycznie. Jest to niezwykle istotne, ponieważ klient wie, jak użytkować maszynę prawidłowo, co przekłada się na dłuższą żywotność
– dodaje Robert Szepietowski.
Przedłużenie żywotności to także dbałość o przeglądy cykliczne - producent wozów paszowych Euromilk zapewnia pakiet EMSafe24 - wielu z klientów firmy korzysta też z przeglądów serwisowych fabrycznych.
Wóz paszowy to maszyna pracująca w gospodarstwie (w większości przypadków) codziennie, więc zdaniem producenta z Wysokiego Mazowieckiego użytkownicy powinni zwrócić uwagę przede wszystkim na części eksploatacyjne, jak np. noże oraz dbać o podzespoły takie jak przekładnia (cykliczna wymiana oleju oraz zastosowanie odpowiedniego rodzaju oleju). Rzeczą oczywistą jest także dbanie o smarowanie łożysk i wszystkich punktów smarnych, które dokładnie są oznaczone w instrukcji obsługi oraz na maszynie.
Wozy z poziomym systemem mieszania są bardziej wymagające i tam należy dodatkowo zwracać uwagę na smarowanie łańcucha (jeśli nie ma automatycznego smarowania), czyli dbanie o dobrą kondycję łańcucha, który przenosi cały napęd na wały mieszające.
Sano
W przypadku firmy Sano, oferującej pod własnym brandem wozy paszowe produkowane przez niemieckiego producenta - Mayer Siloking, kluczową rolę w przeciwdziałaniu procesowi korozji odgrywa zastosowanie wysokogatunkowej stali narzędziowej ST52, a także możliwość pokrycia dodatkową warstwą Silonoxu, materiału zabezpieczającego i przedłużającego żywotność wozów.
W przypadku tego materiału możliwe jest napawanie Silonoxem prawie całego wnętrza paszowozu. Jak zatem ograniczyć tempo zużycia ślimaka mieszającego? Aby działanie to było efektywne, konieczne jest zastosowanie kombinacji kilku czynników, takich jak: odpowiednia geometria ślimaka, noże na ślimaku, z możliwością zmiany ustawienia, wysokogatunkowa stal, możliwość napawania rantów ślimaka Silonoxem.
W jaki sposób jeszcze wpływać na wydłużenie żywotności wozu paszowego? Na pewno elementem wyposażenia ułatwiającym działanie w tym zakresie jest wyposażenie (tak jak w przypadku Santraka) paszowozu we frez, zapewniający rozdrobnienie kiszonki z traw, lucerny czy siana przez frez. Powoduje to mniejsze tarcie wewnątrz wozu.
Podsumowując, na co powinni przede wszystkim zwrócić uwagę użytkownicy maszyn, aby jak najdłużej cieszyli się bezawaryjną pracą wozu paszowego?
– Jakość stali, z jakiej jest wykonany wóz paszowy, możliwość wspawania elementów o wysokiej odporności na czynniki chemiczne i zużycie mechaniczne, doświadczenie producenta - Mayer Siloking zajmuje się tylko wozami paszowymi. Przekładnia, jej wytrzymałość, moment obrotowy, producent
– wymienia dr Ryszard Kujawiak, szef badań i rozwoju Sano.
Tatoma
Na okres żywotności wozów paszowych duży wpływ mają stosowane materiały. Wozy paszowe Tatoma mają zamontowany standardowo kosz i ślimak wykonane ze stali typu ST52. W przypadku wersji z pojedynczym ślimakiem dno zbiornika ma grubość 18 mm, dla modeli 2-, 3- lub 4-ślimakowych grubość dna jest zwiększona do 20 mm. Grubsze dno zapewnia większą sztywność konstrukcji zbiornika oraz zapewnia dłuższy okres użytkowania. W opcji można zamówić również wykonanie ślimaka ze stali kwasoodpornej. Tutaj są dwie możliwości wyboru: nakładki na ślimaka lub cały ślimak wykonany ze stali kwasowej AISI 306. Rama konstrukcyjna wykonana została natomiast ze stali ST44.
Wóz paszowy dla zabezpieczenia antykorozyjnego malowany jest dodatkowo podkładem i warstwą farby o grubości 15 um. Wysoka wytrzymałość elementów roboczych paszowozów potwierdzona jest również poprzez długi okres gwarancyjny w warunkach normalnego użytkowania, zgodnego z zaleceniami producenta.
– W standardzie dajemy 7 lat gwarancji na ścieralność kosza, na ścieralność ślimaka i na układ napędowy
– podkreśla Wojciech Łupiński, właściciel firmy Agro-Wojciech, importera maszyn Tatoma w Polsce.
Na wydłużanie okresu eksploatacyjnego ma także wpływ jakość taśm przenośnika. Często się zdarza, że w okresie zimowym taśmy przymarzają, a i wpływ dużych różnic temperatur nie jest dla nich korzystny. W wozach paszowych najczęściej stosuje się taśmy gumowe lub z PCV. Ich dużymi zaletami są przede wszystkim cicha praca oraz niski koszt wykonania. Taśmy gumowe są niestety trudniejsze w regulacji, a brak precyzji prowadzi z czasem do schodzenia na boki, tarcia i szybszego zużycia. Tatoma proponuje bardziej wytrzymałe rozwiązania. – Klientom polecamy taśmę ze stali kwasoodpornej, w standardzie jest wersja stalowa ST52 – przekonuje Wojciech Łupiński. Taśma stalowa pracuje głośniej, ale krowy szybko się do tego dźwięku przyzwyczajają, łatwo ją też umyć i zapewnia większą wytrzymałość mechaniczną. Na stalowe taśmy przenośników Tatoma również dawana jest 7-letnia gwarancja.
Wozy paszowe różnych producentów często wyposażone są w sprawdzone przekładnie kątowe firmy Comer Industries. Tatoma do swoich maszyn wybrała inne rozwiązanie - przekładnie planetarne, które zapewniają najwyższą sprawność, czyniąc pracę paszowozów wyjątkowo efektywną.
– Tatoma stosuje przekładnie dwubiegowe z przodu firmy Bima i przekładnie główne Brevini, które są robione na zamówienie
– zauważa właściciel firmy Agro-Wojciech.
Aby umożliwić długoletnią i bezawaryjną pracę, wystarczy trzymać się harmonogramu i wymieniać olej przez autoryzowany serwis. Czynności serwisowe można także bez problemu wykonać w firmie Agro-Wojciech, zachowując 7-letni okres gwarancji. W przypadku przekładni Brevini zalecana pierwsza wymiana oleju odbywa się po 500 h pracy.