Aktualności

Inwestycje w rozwój technologii i produkcji maszyn do kukurydzy przez firmę Emmarol

Data publikacji:

Jedyny krajowy producent maszyn do zbioru kukurydzy na ziarno – firma Emmarol, dynamicznie rozwija swoją działalność, inwestując w nowe technologie i rozbudowę infrastruktury. Przedsiębiorstwo z Głobina na Pomorzu realizuje obecnie wart ponad 20 mln zł projekt wdrożenia nowej technologii wytwarzania przystawek do kukurydzy.

    Inwestycje w rozwój technologii i produkcji maszyn do kukurydzy przez firmę Emmarol

Wspomniana inwestycja zakładająca rozbudowę hali produkcyjno-magazynowej oraz zakup nowoczesnych maszyn i urządzeń, dofinansowana jest ze środków pozyskanych przez Emmarol w ramach  kredytu technologicznego Programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki 2021-2027 współfinansowanego ze środków unijnego EFRR. 

– Inwestujemy w nową halę produkcyjną o powierzchni 3 tys. m², która umożliwi zmianę procesu  montażu przystawek do kukurydzy z technologii produkcji w gniazdach na montaż w linii technologicznej. Zgodnie z projektem procesowi zmian poddane zostaną główne procesy produkcyjne mające wpływ na jakość oraz wydajność produkcji wytwarzanych przez nas przystawek do kukurydzy. Automatyzacja cięcia laserowego, robotyzacja stanowisk spawalniczych oraz tokarskich pozwolą nam znacząco zwiększyć wydajność produkcji oraz zapewnić jeszcze lepszą jakość naszych maszyn. Duże nadzieje wiążemy z uruchomieniem zrobotyzowanego stanowiska obróbki wiórowej, które poprzez poprawę precyzji wykonania kół zębatych do naszych przekładni zapewni nam ich jeszcze większą trwałość. W ramach projektu zakupiliśmy również system regałów przejezdnych na ponad 1000 miejsc paletowych. Pozwoliło to na zoptymalizowanie powierzchni magazynowej a jednocześnie zwiększenie wydajności operacji magazynowych. Dzięki działaniom związanymi z inwestycją wydajność produkcji ma wzrosnąć dwukrotnie – z 80-90 maszyn rocznie do poziomu 150-180 przystawek – wyjaśnia Marek Krasicki, właściciel firmy Emmarol.

Niemniej istotne jest również dalsze ulepszanie produkowanych przystawek do kukurydzy. 

– Są one już bardzo rozpoznawalne, jeżeli chodzi o markę i chwalone przez użytkowników jako produkt, który jest jakością nieodbiegającą od naszych zachodnich konkurentów. Jako firma jesteśmy postrzegani jako przedsiębiorstwo, które nie zostawia klienta samego – zawsze służymy pomocą, doradzamy i reagujemy na wszelkie uwagi klientów. Natomiast głównym elementem wyróżniającym nasz produkt jest przekładnia – kluczowy komponent gwarantujący długowieczność i niezawodność maszyn. W tej chwili testujemy swoje przekładnie przy użyciu specjalistycznego sprzętu zakupionego wspólnie z Poznańskim Instytutem Technologicznym, co pozwala na pełny monitoring ich jakości i trwałości – podkreśla właściciel firmy Emmarol. W roku 2024 uruchomiliśmy produkcję serii prototypowej przystawek o szerokości roboczej 12 rzędów

Podejmowane działania nie kończą cyklu inwestycji bardzo istotnych z punktu widzenia firmy – w planach jest m.in. dalsza rozbudowa zakładu, opóźniana przez rozmaite przeszkody biurokratyczne. 

– W zakresie technologii firma Emmarol staje przed wyzwaniem wymiany przestarzałego systemu informatycznego, który został stworzony ponad 20 lat temu w dziś już nieużywanym języku programowania. Trwają prace nad wyborem nowego systemu ERP, który będzie dostosowany do współczesnych potrzeb i wymagań. Analizujemy dostępne na rynku rozwiązania i rozważamy pozyskanie dotacji na ten cel – mówi Marek Krasicki.

 

Odbicie w drugim półroczu

Sprzymierzeńcem w tych planach na pewno nie jest bieżąca sytuacja rynkowa, która stoi pod znakiem recesji w branży maszyn rolniczych. 

– Lata 2022-2023 były specyficzne. W okresie pandemii i wybuchu wojny w Ukrainie mieliśmy do czynienia z paniką zakupową. Klienci kupowali na zapas, a my jako firma magazynowaliśmy komponenty, przewidując problemy z dostawami. Dziś sytuacja się zmieniła – rynek jest przesycony, a zapasy w magazynach naszych klientów zaczynają hamować nowe zamówienia. Inflacja i zmiany kursów walut również wpłynęły na koszty produkcji i ceny maszyn, zmuszając firmę do bardziej ostrożnej polityki cenowej. Z podobną ostrożnością podchodzimy do zarządzania kadrami – obecnie zatrudniamy 125 pracowników, choć w szczytowym okresie było ich 150. Z uwagi na sytuację na lokalnym rynku pracy dziś nie mamy problemów z rekrutacją na proste stanowiska, ale już znalezienie fachowców, takich jak np. spawacze, wciąż jest trudne – wyjaśnia właściciel firmy Emmarol.

Producent z Pomorza, podobnie jak i inne firmy z tego sektora rynku, oczekuje ożywienia w branży maszyn rolniczych w Polsce, które, zdaniem Marka Krasickiego, nastąpi dopiero w drugiej połowie 2025 r. Dlatego też jednym z celów jest silniejsza penetracja rynków zewnętrznych. 

– W zakresie eksportu zamierzamy poszerzyć nasze działania, tak jeśli chodzi o nasze przystawki, jak i produkowane przez nas komponenty do innych maszyn. W tym drugim obszarze przykładowo rozwijamy współpracę z jednym z niemieckich producentem przystawek – licząc, że będzie ona jeszcze bardziej zaawansowana w przyszłości. Poza tym zamierzamy rozwijać współpracę z naszymi partnerami w Chorwacji i Czechach, licząc także na pozyskanie kolejnych w innych krajach – podsumowuje Marek Krasicki.

Polecamy produkty z naszego sklepu:Polecamy produkty z naszego sklepu:Polecamy produkty z naszego sklepu:

Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj atr express - zamów:

Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę

YouTube atrexpress

zobacz więcej

Pokaz opryskiwacza HARDI AEON CENTURAline


W chwili otwarcia wideo, YouTube wyśle pliki cookie. Polityka prywatności YouTube

Pokaz robota autonomicznego - NAIO ORIO


W chwili otwarcia wideo, YouTube wyśle pliki cookie. Polityka prywatności YouTube

Bądź na bieżąco! Zapisz się do newslettera

Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Boomgaarden Medien Sp. z o.o. treści marketingowych (newsletter) za pośrednictwem poczty elektronicznej w tym informacji o ofertach specjalnych dotyczących firmy Boomgaarden Medien Sp. z o.o. oraz jej kontrahentów.