Gospodarstwo rolne w wielkopolskim Gorazdowie, w 1993 r. miało powierzchnię 1040 ha, z których jednak teraz zostało jedynie 440 ha - ANR sukcesywnie ograniczała wielkość dzierżawionego areału. W tym czasie zmienił się też profil produkcji. Zbigniew Mazurkiewicz w 2013 r. zrezygnował z produkcji zwierzęcej (krowy, bydło, brojlery) i dziś specjalizuje się wyłącznie w produkcji roślinnej, arealt 100 ha zajmuje kukurydza, 70 ha pszenica, 60 ha burak, 50 ha rzepak, 40-50 ha pszenżyto, 40-50 ha żyto.
– Mamy rzepak, wszystkie zboża ozime, kukurydze i buraki. Trochę też siejemy motylkowych grubonasiennych – wymienia Zbigniew Mazurkiewicz.
Niezawodny Deutz-Fahr
W swoim gospodarstwie używa zakupionych w firmie Agromarket Jaryszki ciągników niemieckiej marki Deutz-Fahr o mocy od 100 do 170 KM, m.in. Agroplus 100 z sześciocylindrowym silnikiem i zaczepionym ładowaczem czołowym, Agrotron 130, Agrotron M-620.
– Mam je od nowości. Na początku kupiłem Agroplusa 100 i Agrotrona 130 - pierwszy z nich w 2005, a drugi w 2009 r. Sprawują się dobrze i jest to konkretny sprzęt. Każdy ciągnik przepracowuje w ciągu roku do 1500 mth. I te kupione najwcześniej mają „na liczniku” już 17-18 tys. mth i nadal wyglądają bardzo solidnie - zresztą uważam, że były produkowane z lepszych materiałów niż obecnie – mówi Zbigniew Mazurkiewicz.
– Deutz-Fahr był i znowu jest trzecią marką według notowań niemieckich – zauważa. Właściciel gospodarstwa, jako wieloletni użytkownik traktorów tej marki, podkreśla, że wyróżnia się ona na tle innych odpowiednim stosunkiem ceny do jakości ciągnika. Wśród innych licznych zalet wymienia: niezawodność, komfort i ergonomię użytkowania oraz ekonomię eksploatacji. – Zużycie paliwa jest zadowalające – mówi.
Na przykład ciągnik Agroplus 100 w orce zużywa od 15 do 18 l oleju napędowego na 1 ha.
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj atr express 08/2020 - zamów:
bezpłatny egzemplarz lub prenumeratę