Choć do sprzymierzeńców organizatorów tego ciekawego przedsięwzięcia nie sposób zaliczyć kapryśnej aury - dzień przed imprezą na przygotowane testowe spadł ulewny deszcz, udało się na polach należących do Sebastiana Lehmanna pokazać pełną kompatybilność urządzeń obu firm. Najwyższy poziom integracji zaoferował zestaw stworzony przez 350-konny ciągnik Axion 930 i siewnik Maestro 8.75CC, uzbrojony m.in. w funkcję TONI, uzupełniającą dane ciągnika o zapis informacji z dołączonej maszyny roboczej (widoczne na terminalu dotykowym S-10). Testowany w warunkach polowych zestaw pozwolił stwierdzić, w jaki sposób działają poziomy funkcjonalności Isobus, w pełni zgodne z maszyną Horsch i ciągnikiem Claas. Wysoki poziom zaawansowanej współpracy zaprezentował również ciągnik Axion 830 (235 KM), z zaczepionym z przodu czujnikiem Claas Crop Sensor, sprzęgnięty z opryskiwaczem Horsch Leeb 5 LT - jeden terminal umożliwia sterowanie ciągnikiem i maszyną, pozwalając przy tym wykorzystać wszystkie możliwości, jakie otwiera rozwój elektroniki, jak np. funkcja Section Control.
Do pełnej automatyzacji prac na polu można dążyć również bez stosowania systemu nawigacji - zestaw 264-konny Axion 850 + Horsch Joker 8RT w praktyce pokazał działanie systemu programowania narzędzia (ciąg sekwencji na uwrociach), zaś duet Xerion 5000 (530 KM) + Focus 6TD, w jaki sposób pracę operatora zredukować do obsługi dwóch guzików, z których jeden odpowiada za zawracanie zestawu, a drugi - za wykonanie przez maszynę ciągu sekwencji na uwrociach. Kiedy zatem nadejdzie pora w pełni automatycznych jednostek?