– Do tego dochodzi zaawansowany system planowania i zarządzania polem poprzez wprowadzenie danych wektorowych, które określają zasięg obszarowy prac wykonywanych przy użyciu tej platformy, a jednocześnie może ona podążać w te miejsca na mapie – pola, które w danych warunkach wymagają aplikacji. W efekcie zapewniamy dokładne pokrycie areału zadeklarowanego przez rolnika, a z drugiej strony bardzo precyzyjną aplikację w zakresie objętości cieczy dokładnie w tych miejscach uprawy, które tego w danej chwili wymagają – podkreśla Grzegorz Durło.
Warto dodać, że bezzałogowe statki powietrzne wyposażone mogą być także np. w sensory optyczne np. kamery wielokanałowe, dzięki którym możemy pozyskać materiał zdjęciowy w celu określenia aktualnego stanu fizjologicznego roślin.