Większość produkcji, łącznie z siłownikami hydraulicznymi, odbywa się na miejscu, w firmie. Elementy robocze czy te wykonywane z tworzyw sztucznych są natomiast zamawiane. Dywersyfikacja dostawców zapewnia jednak firmie stały dostęp do potrzebnych części i bezpieczeństwo dostaw. Światowe ceny stali oraz wysoki popyt, do tego rosnące ceny energii były niestety przyczyną podwyżek cen asortymentu o 20%. Obecnie, miesięczna produkcja maszyn waha się od 120 do 150 sztuk, z czego 70% stanowią duże maszyny składane hydraulicznie.
– Agro-Tom zaopatruje rynek krajowy, ale duża część maszyn jest także eksportowana. Średnio podział wynosi tutaj po 50% z tendencją w kierunku eksportu. Rynki docelowe to Rumunia, Węgry, Niemcy, Dania, Holandia, Francja, ale także Kanada i Australia. Powoli pojawiają się też zapytania ze Wschodu
– mówi Wojciech Kaniewski.
Zgodnie z trendami
Do najlepiej sprzedających się produktów Agro-Tom-u zaliczają się agregaty kompaktowe np. model UPH, przeznaczony do przedsiewnej uprawy gleby głównie po orce oraz pług dłutowy GSH, który dobrze poradzi sobie z głębokim spulchnianiem ścieżek i poprzeczniaków, jak i z bezorkową uprawą całego pola.
– Dużo się sprzedaje agregatów orkowych w wersji 3 m oraz nabudowanych siewników z bezprzewodowym systemem sterowania. Tendencja jest wzrostowa. Zmiany klimatu i coraz częstsze okresy suszy sprawiają, że mamy dużo zapytań o maszyny do uprawy strip-till. Prezentację naszych nowości będziemy mieć w styczniu 2023 r.
– zauważa dyrektor zarządzający Agro-Tom.
Uprawa bezorkowa staje się w Polsce coraz popularniejsza i ma to odzwierciedlenie w zamawianych przez rolników maszynach. Jeżeli kilka zabiegów można zrobić za jednym razem, to oznacza oszczędność czasu i paliwa. Agro-Tom oferuje tutaj agregat do uprawy uproszczonej ATSU, w skład którego wchodzi włóka z broną talerzową, siewnik nawozu, siewnik nasion oraz wał oponowy pełniący funkcję transportowo-uprawową.
Ciekawostką jest fakt, iż firma Agro-Tom prowadziła również działalność w projekcie naukowo - biznesowym. Była to współpraca z Uniwersytetem Przyrodniczym we Wrocławiu nad urządzeniem do iniekcyjnego nawadniania i nawożenia roślin. Pomysły na nowe rozwiązania są często wynikiem zapotrzebowania rynkowego i bezpośrednich rozmów z rolnikami.
Proces produkcyjny każdej maszyny odbywa się całościowo w firmie Agro-Tom, która posiada własne biuro konstrukcyjne, hale produkcyjne, lakiernię i montażownię oraz co najważniejsze - zespół doświadczonych pracowników. Po fazie konstrukcyjnej wykonywany jest prototyp danej maszyny, który podlega fazie testów, usprawnień itd. Po zakończeniu wszystkich etapów maszyna może być wypuszczona na rynek. Wdrożenie trwa w zależności od rodzaju maszyny nawet około roku.
Niepewnie na rynku
Jeśli chodzi o sprzedaż maszyn, początek 2022 r. był dla firmy bardzo dobry, niestety wybuch wojny na Ukrainie, sytuacja geopolityczna, rosnące ceny surowców, energii trochę ją jednak stopują. Na rynku widać również niepewność, jeżeli chodzi o inwestycje. Terminy dostaw obecnie wynoszą ok. 3 miesięcy, pomimo tego, że sprzedaż trochę spadła, utrzymuje się na zadowalającym poziomie. W planach są dalsze inwestycje pozwalające zwiększyć możliwości produkcyjne.