Pytany w Radiu Wnet o możliwe mechanizmy wsparcia, Kowalczyk powiedział: – Mechanizmy są bardzo różne, nie chciałbym teraz o tych mechanizmach mówić, dopóki nie ma zgody Komisji Europejskiej. Ja uważam, że Komisja się zgodzi po wczorajszych dyskusjach i deklaracjach komisarza Janusza Wojciechowskiego, a co do szczegółów - musimy chwilę poczekać – podkreślił Kowalczyk.
Problemem w tej chwili jest zamrożenie eksportu. – Firmy, które skupiły zboże w czasie żniw, teraz mają to zboże właśnie z zapasów żniwnych, średnio o 200-300 zł droższe niż jest cena na giełdach w portach. Dlatego te firmy nie wiedzą, jak to wyeksportować, bo już by musiały sobie spisać straty. I to jest ten problem, który trochę zamroził handel zbożem i to chcemy odmrozić – podkreślił Henryk Kowalczyk.