Szef resortu rolnictwa na wspólnej konferencji z ministrem środowiska Henrykiem Kowalczykiem wyjaśnił, że zagrożenie suszą nie jest jednakowe – lepsza sytuacja panuje np. na południu kraju, gdzie padał deszcz. Na niektórych obszarach Polski – jak mówił – opady były jednak symboliczne.
Jeżeli problemy suszowe będą się utrwalały, będzie podejmowana decyzja Rady Ministrów o uruchomieniu środków (pomocowych – PAP) – powiedział Ardanowski. Dodał, że takie zapewnienie otrzymał od premiera Mateusza Morawieckiego. – Rolnicy bez pomocy nie pozostaną – zaznaczył.
Ardanowski przypomniał, że w związku ze skutkami ubiegłorocznej suszy, rząd na pomoc rolnikom przeznaczył ponad pół miliarda euro.
Dodał, że sytuacja suszowa monitorowana jest również u naszych sąsiadów, regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Susza coraz bardziej doskwiera m.in. Czechom i Słowakom. Poinformował, że w czwartek spotykał się z ministrami rolnictwa Grupy Wyszehradzkiej poszerzonej o osiem państw i ustalono, że do Komisji Europejskiej zostanie wystosowana odpowiednia prośba, by była ona przygotowana do uruchomienia ewentualnej pomocy ze środków europejskich
Nie może być jak w ubiegłym roku, że Komisja Europejska nie udzieliła żadnej pomocy, nie uruchamiając funduszy kryzysowych – zauważył.
Minister poinformował ponadto, że Komisja Europejka zgodziła się na przesunięcie w ramach obecnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich ok. 1 mld zł na gospodarowanie wodą na obszarach wiejskich:
Kończymy przygotowywać program, który jeszcze w tym roku będzie realizowany – zapewnił.
Ardanowski wyjaśnił, że na początku zostanie uruchomiony pilotaż, w którym dofinansowywane będą inwestycje związane z małą retencją i systemami nawadniającymi. Dodał, że pilotaż będzie prowadzony np. w dwóch województwach, gdzie występują wysokiej jakości gleby rolne, lecz z powodu braku wody następuje ich degradacja, plony są coraz mniejsze.
Szef resortu rolnictwa przypomniał ponadto, że od przyszłego roku ministerstwo gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej na uruchomić ogólnopolski program poprawy retencji.
W Polsce retencjonujemy ok. 4 mld m sześc. wody rocznie, to stanowi ponad 6,5 proc. objętości średniorocznego odpływu rzecznego. Na całkowity odpływ rzeczny składa się woda dostarczana do koryta rzeki w wyniku, m.in. opadów czy topnienia śniegu. Program retencji ma podnieść współczynnik retencji do 15 proc.
Źródło: PAP