Wywiady Aktualności

Agromex Krystochowicz ponad 30 lat na rynku

Data publikacji:

Firma Agromex Krystochowicz zajmuje się sprzedażą maszyn rolniczych, komunalnych i ogrodniczych różnych producentów. Jednocześnie prowadzi także działalność w zakresie obsługi gwarancyjnej i pogwarancyjnej, serwisowej oraz sprzedaż części zamiennych. Jest jednym z oficjalnych dilerów Kuboty w Polsce. O obecnej sytuacji rynkowej, w rozmowie z Grzegorzem Antosikiem, mówi Roman Krystochowicz, właściciel firmy.

    Agromex Krystochowicz Ponad 30 lat na rynku

Jak Pan ocenia sytuację sprzedażową w bieżącym roku?
Początek roku był niezły, natomiast już od początku drugiego kwartału, jeżeli chodzi np. o ciągniki Kuboty, to mamy przesunięcia terminów realizacji zamówień. Potrzebujemy dla naszych klientów maszyn, a ich po prostu nie ma. W przypadku maszyn towarzyszących są opinie, że jest też ciężko, brak jest do tego stabilności cen. Jakiś czas temu otrzymywaliśmy informacje od producentów, że cena stali poszła tak do góry, że praktycznie wszyscy podnosili ceny. Teraz sytuacja się trochę ustabilizowała i mamy oferty sprzedażowe z wyższą marżą. Czasy są więc niekorzystne. My sprzedajemy głównie maszyny z unijnymi dotacjami, rzadko ktoś kupuje je tylko z własnych środków. Daje się jednak odczuć niepokój wśród klientów i większe ryzyko zakupowe.

Na podstawie danych CEPIK widać, że rynek sprzedaży ciągników zmniejszył się o kilkanaście procent. Czy wynika to ze zmniejszonego popytu czy braku maszyn na rynku?
Z punktu widzenia dilera Kuboty mogę powiedzieć, że brakuje ciągników, są problemy z łańcuchami dostaw, brakuje wielu podzespołów, a maszyn niekompletnych nie możemy przecież sprzedawać.

Skoro mowa o ciągnikach, to które klasy mocy cieszą się największym powodzeniem? Jak wygląda kwestia maszyn towarzyszących?
Zaopatrujemy rolników średnich, średnio ok. 100 ha, może trochę więcej. Dla większych rolników oferujemy tylko ciągniki pomocnicze. Nie mamy oferty tak dużych maszyn - Kubota ma ciągniki tylko do 170 KM. Generalnie są jednak zamówienia i dotąd nie było problemów, teraz czas oczekiwania się niestety wydłużył. I na dziś mamy np. możliwą realizację zamówienia na koniec września. Myślę, że jest teraz niepewny okres, jeżeli chodzi o opłacalność produkcji rolniczej, a rzadko zdarza się, że mamy maszynę dostępną od ręki. Przeważnie i tak się na nią czeka.

Należąca do Pana firma działa na rynku już od ponad trzech dekad…
Jesteśmy na rynku już ponad 30 lat, a wszystko zaczynaliśmy od zera. Obecnie mamy 4 punkty: Kurzętnik, Kisielice, Lubawa oraz Rybno. W okresie żniw mamy specjalne dyżury, koszty utrzymania nieraz więc przekraczają uzyskaną marżę. We wrześniu, październiku mamy taki okres, że schodzimy z zapasów magazynowych, jest bowiem duża różnorodność maszyn, dużo części i niektóre z komponentów muszą być okresowo kasowane. Teraz zatrudniamy 35 osób, koszty utrzymania są więc spore, ale dajemy radę i nie narzekamy. Patrzymy cały czas, jak kształtują się ceny, musimy nieraz ingerować w marże, aby utrzymać więcej klientów. Darzymy ich pracę wielkim szacunkiem.

Dziękujemy za rozmowę.

Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj atr express - zamów:

Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę

YouTube atrexpress

zobacz więcej

Pokaz opryskiwacza HARDI AEON CENTURAline


W chwili otwarcia wideo, YouTube wyśle pliki cookie. Polityka prywatności YouTube

Pokaz robota autonomicznego - NAIO ORIO


W chwili otwarcia wideo, YouTube wyśle pliki cookie. Polityka prywatności YouTube

Bądź na bieżąco! Zapisz się do newslettera

Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Boomgaarden Medien Sp. z o.o. treści marketingowych (newsletter) za pośrednictwem poczty elektronicznej w tym informacji o ofertach specjalnych dotyczących firmy Boomgaarden Medien Sp. z o.o. oraz jej kontrahentów.